W pracy zdalnej i biurowej człowiekowi pomogą roboty
PR Expert
Przestrzenna 48/3
50-533 Wrocław
akondratowicz|prexpert.com.pl| |akondratowicz|prexpert.com.pl
+48 502 332 358
www.prexpert.com.pl
Roboty w fabrykach nie są niczym nowym. Coraz liczniej pojawiają się także w biurach. Większość z nich pracuje na procesach księgowych, ale równie dobrze wykonują zadania z obszaru kadrowo-płacowego. Dzięki nim efektywność procesu zwiększa się nawet o 100%. W nowej rzeczywistości pracy pomiędzy domem a biurem mogą odegrać pierwszoplanową rolę. Pomagają, ale czy na pewno nie zagrożą przy tym ludziom?
Roboty muszą stopniowo zastępować trudną i monotonną pracę ludzką. Mówią o tym pracownicy ministerstwa rozwoju, którzy zapowiedzieli wysokie ulgi podatkowe na robotyzację od 2021 roku. Przypomnieli przy tym, że do 2030 roku liczba pracowników w Polsce zmniejszy się o 2 mln. Już dziś firmy zmagają się z ich brakiem, dlatego część obowiązków oddają robotom. Łatwo to sobie zwizualizować w hali przemysłowej. Roboty to po prostu maszyny wykonujące pracę fizyczną: podnoszą, pakują, przykręcają. A w biurze?
Niestrudzone algorytmy
Roboty biurowe to zaprogramowane algorytmy do pracy na procesach lub ich częściach. Podobnie jak ich przemysłowi kuzyni, wykonują monotonne i powtarzalne czynności. Wyręczają ludzi w przenoszeniu danych, wysyłaniu pism, generowaniu raportów. Robią to o wiele dokładniej i nieporównywalnie szybciej. Firmy oszczędzają na ich pracy i podnoszą efektywność funkcjonowania, co przekłada się na rentowność i zadowolenie klientów. Z tych powodów robotów jest w biurach coraz więcej. – W całej firmie na dzień dzisiejszy mamy blisko 50 algorytmów robotyzacyjnych. Ich wdrożenie zajęło dwa i pół roku – mówi Jolanta Durasiewicz, dyrektor CUP ds. procesów wyspecjalizowanych w spółce Impel Business Solutions. – Najwięcej robotów pracuje w obszarze kadrowo-płacowym. Tu nie ma już procesu bez robota. Podobnie jest w obszarze księgowym. Pracujemy w modelu hybrydowym: praca człowieka przeplata się z pracą robota – przybliża.
Co konkretnie robią roboty w biurze? Na przykład generują raporty kadrowe dla klientów. – Przed robotyzacją proces był realizowany przez nasze wszystkie oddziały i centralę. Pracownicy generowali każdego miesiąca prawie 182 raporty. Roboty generują ich 13. Dzięki temu uwolniliśmy moce pracowników, oszczędziliśmy czas i pieniądze, a także ograniczyliśmy drukowanie – mówi Jolanta Durasiewicz.
Robotom powierza się wiele innych czynności: generowanie listy płac, wystawianie ulg na PFRON i zaświadczeń dla pracowników, przygotowywanie comiesięcznych sprawozdań, importowanie pism do systemu SAP, generowanie pism do komornika dla osób zwolnionych, sporządzanie raportów ze zwolnieniami lekarskimi i ich wysyłkę do klientów czy zaciąganie zwolnień z ePUAP do systemu SAP.
Technologia RPA (automatyzacja powtarzalnych procesów biznesowych) rozwija się tak szybko, że już wkrótce roboty będą przejmowały od ludzi całe procesy. – Zaczynaliśmy od robotyzacji czynności w procesach. Dziś jesteśmy w trakcie analizy potencjału całkowitej robotyzacji procesu naliczania i zamykania listy płac. To pierwszy proces, który chcemy zrobotyzować w całości – podkreśla Jolanta Durasiewicz. – Ten proces płacowy nadaje się do tego idealnie, ponieważ wymaga danych w większości w formie elektronicznej – wyjaśnia.
Wdrożenie robota przebiega szybko i sprawnie, szczególnie, gdy jest on oddelegowany do wydzielonych zadań w procesie. Robot najlepiej zdaje egzamin tam, gdzie człowiek może popełnić błąd, a więc przy pracy z dużą ilością dokumentów lub danych. Gdy są roboty, a danych przybywa, nie trzeba zatrudniać kolejnych pracowników. Moce przerobowe niestrudzonych algorytmów są praktycznie nieograniczone.
W parze z RPA w procesach często pracuje inna technologia – OCR (optyczne rozpoznawanie znaków). OCR potrafi odczytać dane z różnego rodzaju pism np. ZUS lub akt osobowych, na których później pracuje robot. – Aktualnie przygotowujemy się do digitalizacji kilkudziesięciu tysięcy akt osobowych. Z dużą pomocą OCR-a i robota przeniesiemy je do e-teczki – opisuje Jolanta Durasiewicz.
Człowiek do ambitniejszych zadań
Na wdrożeniu i pracy cykl się nie kończy. Do pełnego sukcesu potrzebna jest jeszcze kontrola. – Powołuje się zespoły odpowiedzialne za monitorowanie pracy robotów. Ich rolą jest przede wszystkim tworzenie repozytorium wiedzy o robotach, a także przygotowywanie planów awaryjnych na wypadek wystąpienia ryzyka przerwania ciągłości procesu przez problemy z robotem – wyjaśnia Jolanta Durasiewicz.
Robot może człowieka odciążyć, ale nie całkowicie go zastąpić. Pracownicy nie muszą obawiać się, że algorytmy zajmą ich miejsce w firmie. – Przez trzy lata nie zwolniliśmy żadnej osoby w związku z wprowadzeniem robotów. Robotyzacja sprzyja rozwojowi pracownika, który dzięki pomocy robota może dostać bardziej ambitne i atrakcyjne zadania: związane z analizą lub podejmowaniem decyzji – podkreśla Jolanta Durasiewicz. – Człowiek często wykorzystuje wynik pracy robota do analizy lub jako wkład do dalszej części procesu. To synergia – dodaje.
Człowiek musi roboty kontrolować, a także je oceniać. Najlepiej w trzech wymiarach: oszczędności, elastyczności i efektywności. W wymiarze oszczędności porównuje się koszty procesu przed i po wprowadzeniu robotyzacji.
– Zauważyliśmy, że koszty znacznie się obniżyły – twierdzi Jolanta Durasiewicz. W wymiarze elastyczności ocenia się wpływ zmienności wolumenu danych i dokumentów na koszty, jakość i terminowość pracy. – Dzięki robotom uniezależniliśmy się od dużej zmienności danych, które przetwarzamy – utrzymuje Jolanta Durasiewicz. Z kolei w wymiarze efektywności ocenia się ilość wykonanej pracy w określonym czasie. – Dzięki robotom zoptymalizowaliśmy czas obsługi danych procesów. Oszacowaliśmy, że efektywność procesów, w których gros czynności wykonują roboty, wzrosła od 70 nawet do 100 procent – wskazuje Jolanta Durasiewicz.
Robot w czasie epidemii
Elastyczność przejawia się także w innej formie. Pierwsza to wspomniana elastyczność mocy przerobowych robota. Natomiast druga to elastyczność pracy człowieka, i to nie tylko wyrażona jako możliwość wykonywania bardziej różnorodnych zadań, ale ujęta jako tryb pracy. – Dzięki obecności robotów z dnia na dzień mogliśmy przejść na pracę zdalną – wspomina Jolanta Durasiewicz. – Epidemia tylko utwierdziła nas w przekonaniu, że robotyzacja to właściwa droga. Roboty pomogą firmom przygotować się na nadchodzącą przyszłość. Sytuacja związana z COVID namacalnie pokazała, jak RPA wspiera biznes i w jaki sposób pozwala na elastyczne zarządzanie biznesem, bez względu na sytuację – wskazuje Jolanta Durasiewicz.
Praca zdalna na cyfrowych procesach to kierunek rozwoju i transformacji biznesu. Wydaje się, że firmy, które wybiorą inną drogę, pozostaną w tyle. Eksperci od robotyzacji przekonują, że lepiej dziś dostosować się do zmian, żeby jutro móc reagować na potrzeby klientów.

Polki najbardziej przedsiębiorczymi kobietami w Unii Europejskiej. Jak w biznesie może pomóc im AI?

Nowa motorola edge 60 fusion już w Polsce

Emitel i Miasto Poznań zacieśniają współpracę na rzecz innowacji w Wielkopolsce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.