Już nie fotowoltaika – a instalacje pomp ciepła dają pracę
Brakuje wykwalifikowanych monterów pomp ciepła. W związku z dynamicznym rozwojem rynku pilnie poszukiwani są eksperci z tej dziedziny. Już dzisiaj firmy szukają rozwiązań, które pomogą w edukacji specjalistów z tej dziedziny. A na co mogą liczyć osoby, które zdecydują się na podjęcie pracy? Wysokie zarobki i wiele zleceń – bowiem od 2011 roku liczba sprzedanych pomp ciepła typu powietrze/woda w Polsce wzrosła do 2021 roku ponad 50-krotnie. Monter pomp ciepła to pewna praca na lata, co jest istotne – szczególnie w czasach nadchodzącego kryzysu gospodarczego.
Na koniec 2021 roku moc instalacji fotowoltaicznych w krajach Unii Europejskiej wyniosła 158 GW, co oznacza przyrost 21,4 GW. Rozwój sektora nieco hamują nowe regulacje prawne wprowadzone przez polski rząd. Od 1 kwietnia weszły w życie przepisy dotyczące rozliczania fotowoltaiki na zasadach net-billingu. Mogą one negatywnie wpłynąć na rynek. Jeszcze do niedawna widoczny był boom na monterów paneli słonecznych. W gospodarce brakowało rąk do pracy. I choć nadal zapotrzebowanie na ekspertów z tej dziedziny jest duże, sytuacja zmienia się – coraz częściej poszukiwani są monterzy pomp ciepła. Biorąc pod uwagę perspektywy rozwoju dla tego segmentu zapotrzebowanie na specjalistów od montażu pomp będzie rosło.
Popyt na wykwalifikowanych monterów. Powód? Źle wykonane instalacje
Od 2011 r. liczba sprzedanych pomp ciepła typu powietrze/woda w Polsce wzrosła do 2021 roku ponad 50-krotnie, a od 2017 roku – 10-krotnie. Rosnące zainteresowanie odnawialnymi źródłami energii przekłada się na rynek pracy. Brakuje wykwalifikowanych monterów. Już dziś dochodzi do sytuacji, gdy pojawiają się błędy w montażu instalacji. Te z kolei obniżają sprawność całego układu.
– To pewny i przyszłościowy zawód. Odnawialne źródła energii stają się coraz popularniejsze nie tylko w Polsce, ale także na całym świecie. Zapotrzebowanie na wykwalifikowanych monterów pomp ciepła będzie rosło. Na pewno nie zabraknie zleceń, a zarobki w tym sektorze będą rosnąć. – zauważa Paweł Poruszek, Prezes Euros Energy polski producent pomp ciepła.
Praca dla takich firm, jak Euros Energy, wymaga posiadania eksperckiej wiedzy i umiejętności. Sam segment pomp ciepła szybko się rozwija, jest innowacyjny i ma ogromny potencjał. Rynek jest otwarty na nowych pracowników.
Kto może zostać instalatorem pomp ciepła?
Z badania EY "Work Reimagined 2022" wynika, że 43 proc. pracowników zamierza zmienić pracę w ciągu roku. Do takiego kroki skłonni są Zoomersi i Millenialsi, czyli młodsze pokolenia. Dynamiczne zmiany na rynku zatrudnienia i poszukiwanie odpowiedniej drogi zawodowej to sygnał dla firm, które montują pompy ciepła. I szansa na znalezienie pracowników.
– Obserwujemy dużą rotację na rynku i niepewność. Warto wybrać zawód, który jest ciekawy i przyszłościowy. Instalator pomp ciepła bierze udział w szkoleniach, także tych wyjazdowych. Ponadto praca jest dynamiczna, a instalator na każdym montażu zastaje nieco inną sytuację i napotyka na nowe wyzwania. Na kursach przyszli monterzy uczą się fachu od podstaw – dodaje Prezes Euros Energy i laureat tytułu Lidera Transformacji Energetycznej.
Osoby, które chcą wziąć udział w szkoleniach mogą skorzystać z dofinansowań unijnych. Brak wykwalifikowanych instalatorów może stanowić wąskie gardło dla dalszego rozwoju rynku. Istotne jest wyszkolenie kadry już dziś. Euros Energy zwraca także uwagę na konieczność budowania wykwalifikowanych zespołów dedykowanych do produkcji pomp ciepła. W tym obszarze poszukiwani są zarówno pracownicy produkcji, jak i inżynierowie. Rozwój rynku pomp ciepła sprawia, że coraz więcej osób w różnych obszarach będzie mogło znaleźć na nim zatrudnienie.

Szkolenie – pełnomocnik oraz audytor wewnętrzny AS 9100: klucz do jakości w branży lotniczej

Zawody, które wracają do łask – przegląd niszowych, ale potrzebnych profesji

Zaproszenie do Sejmu RP na uroczyste otwarcie wystawy „Każdy talent na wagę złota – Inkluzywni w zatrudnianiu”
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.