Kasowy PIT dla przedsiębiorców – co oznacza w praktyce

Robert Nogacki
Kancelaria Prawna Skarbiec
ul. Maciejki 13
02-181 Warszawa
sekretariat|kancelaria-skarbiec.pl| |sekretariat|kancelaria-skarbiec.pl
22 586 40 00
www.kancelaria-skarbiec.pl
Wielu przedsiębiorców boryka się na co dzień z podatkowym problemem opóźnienia w otrzymaniu zapłaty, gdy po wykonaniu usługi i wystawieniu rachunku lub faktury, zobowiązani są do uregulowania wynikającego z tych dokumentów podatku, pomimo braku płatności ze strony kontrahenta. Problem ten miałby rozwiązać tzw. kasowy PIT, czyli metoda rozliczania z fiskusem, która pozwalałaby przedsiębiorcy zapłacić PIT dopiero po otrzymaniu wynagrodzenia za sprzedany towar czy wykonaną usługę.
Kasowy PIT dla przedsiębiorców - rewolucja w rozliczeniach podatkowych
Już wiele lat temu pojawiły się dyskusje na temat zasadności wprowadzenia w Polsce metody kasowego PIT dla przedsiębiorców. Teraz pomysł powrócił wraz ze zmianą rządu. Miałby on rozwiązać towarzyszący prowadzeniu działalności gospodarczej problem, gdy przedsiębiorca zostaje zobowiązany do zapłaty podatku dochodowego już w momencie wystawienia faktury, dostarczenia towaru lub wykonania usługi (zasada memoriałowa), niezależnie od tego, czy otrzymał zapłatę od kontrahenta, czy nie.
Co prawda funkcjonuje już mechanizm ochrony przedsiębiorców przed skutkami takich opóźnień lub braków płatności – tzw. ulga na złe długi. Pozwala ona na skorygowanie wykazanego do opodatkowania przychodu w przypadku opóźnienia w płatności przekręcającego 90 dni. Nie zawsze jednak przedsiębiorca ma możliwość skorzystania z tej ulgi. Zostaje jej pozbawiony np. gdy sam jest w trakcie postępowania restrukturyzacyjnego, upadłościowego lub w likwidacji, albo gdy dłużnikiem jest kontrahent zagraniczny. Dlatego wraca pomysł wprowadzenia metody kasowej, która rozwiązałaby te problemy. Metoda ta istnieje już w podatku VAT.
W pierwotnych założeniach kasowy PIT miał mieć zastosowanie do przedsiębiorców o rocznej sprzedaży nieprzekraczającej 2 mln euro. Postulowano również, by rozszerzyć jego zakres podmiotowy o firmy osiągające większe przychody. Jednak w najnowszym projekcie z końca lutego 2024 r. ministerstwo finansów proponuje objęcie kasowym PIT-em już tylko przedsiębiorców prowadzących działalność indywidualnie, którzy dopiero rozpoczynają działalność, lub którzy nie osiągnęli w poprzednim roku podatkowym progu przychodowego w wysokości 0,5 mln zł. W połowie marca minister finansów przychylił się do postulatów. Po posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów poinformował, że ww. limit przychodów będzie ostatecznie wynosić 250 000 euro. Tę metodę rozliczeń przedsiębiorcy będą mogli stosować jedynie w rozliczeniach z innymi przedsiębiorcami. Spod kasowego PIT wyłączone byłyby więc płatności od konsumentów.
Jakie korzyści przyniósłby dla przedsiębiorców kasowy PIT?
Płynność finansowa małych firm często zależy od terminowej realizacji płatności przez odbiorców ich produktów lub usług. Metoda kasowa eliminuje konieczność płacenia podatku od przychodów, które nie zostały jeszcze faktycznie otrzymane. Dla przedsiębiorców, którzy borykają się z opóźnieniami w płatnościach od klientów, byłby to zdecydowany impuls dla poprawy płynności finansowej.
Wyzwania i obawy
Z drugiej strony, przyjęcie kasowego PIT-u mogłoby zrodzić dodatkowe obowiązki administracyjne dla przedsiębiorców, zwłaszcza w zakresie monitorowania płatności i dostosowywania systemów księgowych. Również biura rachunkowe i firmy świadczące usługi księgowe musiałyby dostosować swoje systemy do metody kasowej, co potencjalnie mogłoby prowadzić do wzrostu cen tych usług. A ewentualne wprowadzenie kasowego PIT musiałoby uwzględniać harmonizację z obowiązującymi przepisami dotyczącymi VAT, aby uniknąć rozbieżności w rozliczeniach podatkowych.
Co dalej?
Wartość, zalety i wady kasowego PIT dla przedsiębiorców i całego obrotu gospodarczo-prawnego będzie można w pełni ocenić dopiero po jego wprowadzeniu w życie, przez pryzmat szczegółowych regulacji oraz praktyki ich interpretacji przez organy podatkowe. Ogłaszane propozycje odpowiednich przepisów są bowiem zmieniane jeszcze zanim zdążą przybrać rolę wiążących norm prawnych. Tak jak w przypadku ostatecznego ustalenia limitu przychodowego. Poza tym, wprowadzane rozwiązanie miałoby być „ulgą” dla firm ograniczoną w czasie. Przedsiębiorca będzie zobligowany do wykazania przychodu mimo nieotrzymania zapłaty od kontrahenta, jeśli od wystawienia faktury upłyną 2 lata.
Autor: Robert Nogacki, radca prawny, partner zarządzający, Kancelaria Prawna Skarbiec, specjalizująca się w doradztwie prawnym, podatkowym oraz strategicznym dla przedsiębiorców

Deklaracja dochodów i zwrot podatku w Europie: odpowiedzi na pytania Polaków

BCC: Podatkowe podsumowanie 2024 roku

Faktura korygująca - poprawienie błędów na dokumencie pierwotnym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Europosłowie za wydłużeniem finansowania krajowych planów odbudowy o 1,5 roku. Apelują o większą przejrzystość wydatków
Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (RRF) – uruchomiony po pandemii COVID-19 – wygasa w sierpniu 2026 roku. Europosłowie w przyjętej niedawno rezolucji postulują, by przedłużyć ten termin o 18 miesięcy dla kluczowych projektów bliskich ukończenia. To szczególnie ważne dla Polski, która przez trzy lata – przez spór poprzedniego rządu z Komisją Europejską – miała zablokowany dostęp do środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Jednocześnie rezolucja wzywa do większej przejrzystości wydawanych funduszy.
Polityka
Prof. G. Kołodko: Druga prezydentura Trumpa zmienia Amerykę i świat na gorsze. Nie przyczynia się do rozwiązywania fundamentalnych światowych problemów

Zdaniem byłego wicepremiera i ministra finansów, prof. Grzegorz Kołodki, trumpizm wzmacnia pewne trendy nacjonalizmu, populizmu ekonomicznego i handlowego nie tylko w Ameryce, ale także w innych państwach. W ocenie ekonomisty Trump i trumpizm będą mieli negatywne skutki dla światowych procesów demograficznych, społecznych, kulturowych i ekonomicznych. Prezydentura Trumpa nie skupia się na rozwiązywaniu najważniejszych światowych problemów, takich jak m.in. migracja, zimna wojna, czy też ocieplenie klimatu.
Konsument
Branża opakowań nie traktuje unijnych regulacji jako zagrożenia. Widzi w nich impuls do rozwoju

W UE co roku wytwarza się ponad 2,2 mld t odpadów. Aby ograniczyć ich ilość, promowane jest przechodzenie na bardziej zrównoważony model, czyli gospodarkę o obiegu zamkniętym. W ramach pakietu zmian prawnych ograniczających negatywny wpływ działalności człowieka na środowisko nacisk położony jest w dużej mierze na producentów opakowań. Przedstawiciele branży podkreślają, że nowe regulacje to dla nich nie tylko nowe obowiązki, ale też okazja na zbudowanie przewagi konkurencyjnej.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.