Komunikaty PR

Gdzie kupić dobre i niedrogie pieczywo? Sprawdź nasz poradnik inflacyjny

2023-09-28  |  14:00
Biuro prasowe

Podwyżki cen, zwłaszcza w asortymencie produktów spożywczych, dotykają coraz więcej osób, a wciąż rosnąca inflacja sprawia, że poszukujemy oszczędności na każdym polu. Jednym z najszybciej drożejących produktów jest pieczywo, które dla wielu z nas stanowi jednocześnie podstawowy element codziennego jadłospisu. Gdzie zatem w obecnej sytuacji kupować wypieki, które są nie tylko wysokiej jakości, ale i w dobrej cenie?

Wiele osób unika pieczywa z sieci handlowych, decydując się na jego zakup w piekarni. Wpływają na to różne czynniki, ale jednym z głównych jest wzbudzająca nasze wątpliwości niższa cena, a co za tym idzie – przekonanie, że są to produkty gorszej jakości. Nic bardziej mylnego! Pieczywo ze sklepów wielkopowierzchniowych, które dostępne jest luzem na półkach w strefie piekarniczej, ma krótki i naturalny skład.

Popularny pogląd, że produkuje się je z głęboko mrożonego ciasta, jest fałszywy. W rzeczywistości wypiekane jest ono w dużych piekarniach, w oparciu o te same receptury, co tzw. pieczywo rzemieślnicze. Do jego produkcji używa się mąki, wody, soli, zakwasu lub drożdży. Wyrobione ciasto poddawane jest procesowi rośnięcia podobnie, jak w tradycyjnej metodzie wypieku. Różnica polega na tym, że produkcja chleba na większą skalę wymaga częściowego zastąpienia pracy ludzkich rąk nowoczesnymi maszynami. Usprawnia to cały proces, jednocześnie pozwalając zachować najwyższą jakość.

Krótko i naturalnie

Dobry chleb ma krótki skład i jest wytwarzany z najwyższej jakości składników – przede wszystkim mąki. Duże piekarnie, produkujące wyroby przeznaczone do sprzedaży w sklepach, kupują surowiec z wysokiej półki, pochodzący z naszego polskiego zboża. Użycie mąki o słabych parametrach, bez pełnej transparentności co do jej jakości czy pochodzenia, byłoby nie tylko nieuzasadnione ekonomicznie - ze względu na jakość produktów czy poziom strat - ale i niezgodne z kontraktami wymagającymi np. identyfikowalności surowców. Oznacza to, że młyn jest zobowiązany do podania pełnej informacji, z jakiej partii ziarna i od jakiego rolnika powstała dostarczona mąka. Każda partia podlega również regularnym kontrolom wewnętrznym, które odbywają się w niezależnych laboratoriach.

W poszukiwaniu dobrego składu

Im mniej składników ma chleb czy bułka, tym lepiej dla naszego zdrowia. Ale jak weryfikować skład, gdy sięgamy po pieczywo umieszczone luzem w sklepie, w specjalnej strefie wypieku? Nie każdy wie, ale informacja ta znajduje się najczęściej w specjalnej ramce z boku witryny z wypiekami, a jeśli nie, to sprzedawca – na naszą prośbę – jest zobowiązany zapoznać nas ze składem. Jeśli więc nie możemy znaleźć nigdzie interesujących nas informacji, zwróćmy się o pomoc do obsługi sklepu. 

Technologia produkcji – co trzeba wiedzieć?

Tradycyjnie chleby i bułki wypiekane są w 100%, po czym trafiają bezpośrednio do konsumentów. Jeżeli chodzi o pieczywo produkowane w technologii do tzw. wypieku, wygląda to nieco inaczej. Czas pieczenia jest skrócony i kończy się na etapie około 80%. Po schłodzeniu produkty są zamrażane zimnym powietrzem -  po to, by w bezpiecznych warunkach mikrobiologicznych mogły być dostarczone do sklepów w całym kraju. Tam następnie są dopiekane – niemal na oczach klientów – i jeszcze ciepłe gotowe do zakupu o różnych porach dnia.

Co oznacza dla nas fakt, że pieczywo jest na pewnym etapie mrożone? Dużo dobrego. Chleby i bułki są dopiekane w sklepie w zależności od aktualnego zapotrzebowania, dlatego nie dochodzi do marnowania żywności. Mrożenie nie ma również wpływu na właściwości odżywcze pieczywa, co potwierdziły badania Instytutu Żywności i Żywienia. W wypiekach tego typu jest nieco wyższa zawartość wody, ale dzięki temu chleb utrzymuje dłużej świeżość. Ze względu na krótszy proces pieczenia w tej technologii, na powierzchni pieczywa tworzy się skórka stanowiąca swoistą barierę dla temperatury podczas dopiekania, na skutek czego występuje w nim również więcej tiaminy (witaminy B1). 

Co wpływa na cenę pieczywa?

Na to, ile płacimy za wyroby piekarskie, składają się w pierwszej kolejności wydatki na surowce. Jednym z podstawowych składników bułki i chleba jest oczywiście mąka. To głównie jej cena wpływa na wartości widoczne na sklepowych półkach. Szacuje się, że surowce odpowiadają za około 35% ceny produktu. Kolejnym istotnym czynnikiem jest koszt zatrudnienia (zwiększa go między innymi podwyżka płac minimalnych) oraz część kosztów stałych – to około 18% kwoty, jaką płacimy za pieczywo. Duże znaczenie mają także koszty transportu oraz opłaty za prąd i gaz. Czynniki te składają się na około 14% ceny wyrobów piekarskich.

Trzeba zaznaczyć, że ceny pieczywa były podnoszone z pewnym opóźnieniem. Czynnikiem odpowiadającym za ten fakt były w dużej mierze długoterminowe kontrakty zawarte na surowce właśnie przez duże zakłady piekarnicze. Kwoty te często ustalane były jeszcze przed kryzysem gospodarczym. Aby móc przy tym zachować najwyższą jakość, podstawowy asortyment piekarniczy wypieka się bez droższych dodatków, które wpływają na wzrost ceny. W perspektywie rosnących cen żywności pieczywo z sieci handlowych, na które składają się produkty z krótkim, naturalnym i przejrzystym składem, stało się zatem dla konsumentów korzystną alternatywą. 

Więcej o składzie i właściwościach pieczywa znajduje się na stronie kampanii edukacyjnej: www.LaczyNasCosDobrego.pl.

* Fot. Stowarzyszenie Producentów Pieczywa / Kampania "Łączy nas coś dobrego"

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Konsument Złodzieje nie mają Świąt Biuro prasowe
2024-12-20 | 11:00

Złodzieje nie mają Świąt

Przerwa świąteczna i noworoczna zbliża się wielkimi krokami. Jak informuje policja, to właśnie m.in. w tym okresie częściej dochodzi do kradzieży z włamaniem w domach
Konsument Święta jakby luksusowe – co 4. Polak zadłuża się na Boże Narodzenie
2024-12-17 | 08:00

Święta jakby luksusowe – co 4. Polak zadłuża się na Boże Narodzenie

Aż 1/4 Polaków zadłuża się na organizację świąt Bożego Narodzenia, aby były wystawne, z czego 6 proc. zrobiło to wielokrotnie. Najczęściej konsumenci sięgają po pomoc rodziny,
Konsument Polacy coraz hojniejsi wobec swoich pupili
2024-12-11 | 11:00

Polacy coraz hojniejsi wobec swoich pupili

Dwóch na trzech opiekunów zwierząt planuje kupić swoim pupilom świąteczne prezenty, a aż jedna trzecia z nich rozważa w tym roku zakup specjalnego kalendarza adwentowego.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

IT i technologie

W Krakowie powstało centrum operacyjne cyberbezpieczeństwa. Sektor małych i średnich firm zyska dostęp do specjalistycznych usług [DEPESZA]

Security Operations Center, które zostało uruchomione w ramach Centrum Technologicznego Hitachi w Krakowie, ma zapewnić firmom dostęp do usług specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa, bez konieczności tworzenia własnych działów IT. Dla przedsiębiorstw outsourcing tego typu zadań jest rozwiązaniem, które pozwala uniknąć wysokich nakładów inwestycyjnych, zabezpieczyć się przed coraz intensywniejszymi atakami hakerów, a także sprostać wymogom legislacyjnym.

Edukacja

Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami

Niski poziom wynagrodzenia nauczycieli w porównaniu z innymi zawodami to tylko jeden z czynników, które wpływają na niedobór kadr pedagogicznych w różnych krajach. Z analizy naukowców z Wielkiej Brytanii wynika, że popularne strategie szybkich rozwiązań, takie jak programy stypendialne, nie działają w długiej perspektywie. Potrzebne jest więc nie tylko zwiększenie płac, ale i budowanie prestiżu tego zawodu, by osoby, które mają predyspozycje do jego wykonywania, nie bały się obierać takiej ścieżki kariery zawodowej.

Fundusze unijne

Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty

Do 2030 roku rynek budownictwa modułowego ma osiągnąć wartość 7 mld zł – szacuje firma Spectis. Szczególnie ten i przyszły rok będą dla niego korzystne ze względu na duży napływ środków z KPO, których wydatkowanie wiąże się z ograniczeniami czasowymi. Presja kosztowa i czasowa oraz otwartość na nowe technologie może skłonić inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych do zwrotu w kierunku budynków modułowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.