KoronaBilans MŚP – firmy gotowe na drugą falę pandemii
Główne wnioski z V edycji badania Krajowego Rejestru Długów „KoronaBilans MŚP”:
|
Firmy z sektora MŚP są gotowe na drugą falę epidemii. 60% z nich już podjęło odpowiednie kroki. Wprowadzenie dodatkowych środków ostrożności, zabezpieczenie towaru w magazynach oraz plany rozszerzenia swojej oferty o nowe produkty – to tylko niektóre z podjętych działań. Przedsiębiorcy obawiają się spadku przychodów i możliwej absencji pracowników związanej z zamknięciem placówek oświatowych. Problemem może się również okazać mniejsze niż wcześniej wsparcie z programów rządowych. To główne wnioski, jakie płyną z V edycji badania Krajowego Rejestru Długów „KoronaBilans MŚP” pod patronatem Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców.
U progu drugiej fali
Choć 60% ankietowanych firm twierdzi, że podjęło już działania, przygotowując się do drugiej fali epidemii, to najbardziej zmobilizowani są przedstawiciele firm średnich (85%). Na pytanie – jakie konkretnie kroki poczynili, trzy czwarte z nich zapewnia m.in. o wprowadzaniu dodatkowych środków ostrożności. Jedna trzecia przedsiębiorców zabezpiecza towar w magazynach oraz planuje rozszerzyć swoją ofertę o nowe produkty. Co piąty w poszukiwaniu oszczędności i rezerw finansowych zamroził też premie i dodatki do pensji swoim pracownikom.
Istotną konsekwencją potencjalnych obostrzeń wprowadzonych w ramach nadchodzącej drugiej fali epidemii będzie zamknięcie szkół, przedszkoli i żłobków. Jak wynika z najnowszej edycji badania KRD, prawie 40% przedsiębiorców spodziewa się zmniejszenia liczby pracowników mogących realizować swoje obowiązki. Najwięcej absencji wśród pracowników można oczekiwać w średnich przedsiębiorstwach oraz w branży budowlanej (60%). Zamknięcia placówek edukacyjnych nie obawia się z kolei 47% firm.
– Badania wskazują na poprawiające się nastroje wśród przedsiębiorców. Trzeba jednak pamiętać, że wyniki poznaliśmy jeszcze przed wzrostem zachorowań i przed utworzeniem w całym kraju strefy żółtej. Ponad połowa pytanych firm twierdziła, że przygotowywała się do jesiennej drugiej fali epidemii, a 3/4 firm wdrożyło i utrzymało dodatkowe środki ostrożności w ramach prowadzonej przez siebie działalności. Większość firm stwierdziła, że ich pracownicy mogą pracować zdalnie bez wpływu na jakość pracy. Te wyniki pozwalają nam wierzyć, że w większości biznes jest w stanie bezpiecznie wykonywać swoje zadania. Powinna być to wskazówka dla rządzących, że drugi lockdown nie jest konieczny, a poza tym z punktu widzenia ekonomicznego jest niemożliwy. Powinniśmy przypominać o wypracowanych już zasadach funkcjonowania przedsiębiorstw w odpowiednich warunkach zabezpieczenia sanitarno-epidemiologicznego – komentuje Jacek Cieplak, zastępca Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców.
– Choć polscy przedsiębiorcy są już bogatsi o pewne doświadczenia, to najbliższa przyszłość stoi pod znakiem zapytania. Obawy pojawiają się w pytaniach dotyczących przychodów i możliwej absencji pracowników związanej z zamknięciem placówek oświatowych. Problemem może się również okazać mniejsze niż wcześniej wsparcie z programów rządowych. Obecnie tylko połowa firm jest przekonana, że będzie w stanie funkcjonować bez tej pomocy – dodaje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA.
Sytuacja ekonomiczna MŚP – stan i prognozy
W stosunku do czwartej edycji badania KRD „KoronaBilans MŚP” zwiększył się odsetek firm oceniających dobrze swoją aktualną sytuację ekonomiczną. Poprzednio takie deklaracje składało 45,7% przedsiębiorców, dziś uważa tak już niemal co drugi badany (49,3%). Po przeciwnej stronie są firmy, które negatywnie oceniają swoją sytuację (16,4%). Ta grupa jednak z edycji na edycję badania sukcesywnie maleje (poprzednio było to 24%). Co trzeci ankietowany (34,2%) nie ocenia swojej sytuacji ani dobrze, ani źle. Gorzej natomiast wypadły oceny przedsiębiorców dotyczące prognozy przyszłej sytuacji ekonomicznej. Tu grupa spodziewających się pogorszenia w ciągu najbliższych trzech miesięcy wzrosła z 24,3% do blisko 30%.
Decyzje związane z kontynuacją działalności
64,8% firm uważa, że pandemia wpływa na ich produkcję, sprzedaż bądź świadczenie usług. To może skutkować spadkiem przychodów w przyszłości. W obecnej edycji badania spadek przychodów w najbliższych trzech miesiącach prognozuje 43,1% badanych. Zaledwie 1,6% firm spodziewa się wzrostu w tym zakresie, a 36,2% uważa, że przychody pozostaną bez zmian.
Zatrudnienie
Widać, że rynek pracy się normalizuje. Dużo pracowników wróciło do swoich firm lub znalazło miejsce w innych. Ma to odbicie w badaniu. W najbliższych trzech miesiącach nowych pracowników chce zatrudnić 13,5% przedsiębiorstw. W poprzedniej fali deklarowało tak 17,3%. Z kolei zwolnienia planuje jedynie 6,6% firm - wcześniej o jeden procent więcej. Przedsiębiorstwa, które deklarują przyjęcia pracowników, zamierzają powiększyć załogę o jedną czwartą dotychczasowego stanu (blisko 66% wskazań). Z kolei 7,3% zatrudni dodatkowe osoby w przedziale 26-50% obecnego składu.
– Rynek powoli nasyca się pracownikami po wcześniejszej fali zwolnień. Ciągle jest miejsce na nowe etaty. Część osób musiała zmierzyć się z poszukiwaniem nowego pracodawcy lub przebranżowieniem, ale finalnie sytuacja w zatrudnieniu nie jest zła. Wiele firm robiło wszystko, aby obronić miejsca pracy, nawet kosztem niższych wynagrodzeń czy przestojów. Widać, że przedsiębiorcy nie chcą oddać swoich ludzi walkowerem – dodaje Adam Łącki.
Praca zdalna
Nowością w piątej edycji badania KRD „KoronaBilans MŚP” jest pytanie o pracę zdalną. W przypadku małych i średnich przedsiębiorstw tylko 5,3% firm deklaruje, że u nich taki model pracy jest w pełni możliwy i są to głównie firmy usługowe. 42,1% częściowo korzysta z home office, ale w ponad połowie (52,6%) pracownicy w ogóle nie mają takiej opcji. Najwięcej, bo 58,3%, jest przedsiębiorstw, w których wszyscy pracownicy wykonują swoje obowiązki wyłącznie na miejscu. 16,7% MŚP pracuje w modelu: trzy czwarte załogi w firmie, a jedna czwarta zdalnie. Po ustaniu pandemii przeważająca liczba firm (63,2%) chce pozostać przy wdrożonym teraz systemie pracy.
Planowane inwestycje
MŚP odważniej myślą o inwestycjach. Od początku badania odsetek firm, które chcą się rozwijać, systematycznie rośnie. Obecnie prawie co piąte przedsiębiorstwo planuje inwestycje w najbliższych trzech miesiącach. W poprzedniej fali badania deklarowało tak nieco ponad 15%. Nadal dominuje chęć zakupu nowych sprzętów i maszyn (52,6%), ale mocno zyskał też zakup gruntów. Teraz chce je pozyskać 8,8% firm, a wcześniej jedynie 2,2%.
Pomoc rządowa
Z rządowych programów pomocowych skorzystało już prawie trzy czwarte badanych firm. Najwyższy odsetek beneficjentów można zaobserwować wśród mikrofirm (80%). Największą popularnością cieszyły się dofinansowanie postojowe (78%) oraz dofinansowanie zatrudnienia (41%).
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja średnich przedsiębiorców. Tylko lekko ponad 40% z nich wzięło udział w którymś z programów pomocowych. Dlaczego tylko tyle? Prawie 43% przedsiębiorców twierdzi, że powodem był brak spełnienia warunków formalnych przewidzianych przez ustawodawcę. 4 na 10 firm twierdzi z kolei, że ich biznes nie potrzebował pomocy. Jednocześnie ponad 40% przedsiębiorców uważa, że oferowane przez rząd wsparcie było niewystarczające a tylko niespełna połowa firm (49%) zadeklarowała, że poradzi sobie w sytuacji, gdy programy pomocowe nie będą kontynuowane.
V edycja ogólnopolskiego Badania „KoronaBilans MŚP” została przeprowadzona przez IMAS International we wrześniu 2020 r. na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej i pod patronatem Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. Objęła grupę 304 firm z sektora MŚP, w tym: mikro (zatrudniające 3-9 osób), małe (10-49) i średnie przedsiębiorstwa (50-249). Technika badawcza: CATI/CAWI.

Rada Przedsiębiorców apeluje o podpisanie ustawy o składce zdrowotnej

Wąskie regały metalowe do garażu. Praktyczne rozwiązania

Sanepid a deratyzacja – obowiązkowe akcje eliminacji szkodników
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.