KUPS o podatku cukrowym – zagrozi sadownikom. Czekają nas kolejne podwyżki?!
Konferencja uzgodnieniowa w sprawie ustawy o podatku cukrowym nie przyniosła korzystnych rozstrzygnięć dla sadowników – informuje Krajowa Unia Producentów Soków (KUPS). Ustawodawca nie zrezygnował z planów opodatkowania opłatą cukrową m.in. nektarów, soków wzbogaconych witaminami i napojów z co najmniej 20% zawartością soku z owoców czy warzyw. Stowarzyszenie KUPS i organizacje reprezentujące sadownictwo oraz przetwórstwo owoców i warzyw ostrzegają przed konsekwencjami i wskazują na liczne absurdy regulacji. Podatek cukrowy nie obejmie wody czy soku. Jednak napój będący połączeniem obu składników – ma być obłożony taką opłatą. Julian Pawlak, prezes Stowarzyszenia Krajowa Unia Producentów Soków (KUPS) uważa, że projekt ustawy niesie szereg poważnych zagrożeń „od utraty konkurencyjności droższych w produkcji wartościowych napojów z owoców i warzyw, przez zmniejszenie udziału tych napojów w koszyku konsumenckim na rzecz tańszych napojów, po ograniczenie zapotrzebowania na owoce i warzywa od krajowych producentów – i to w czasach kurczenia się rynków zbytu” – ostrzega.
Będziemy płacić za cukier z owoców?
Podczas grudniowej konferencji uzgodnieniowej nie spełniono prośby organizacji przemysłu i sadowników o doprecyzowanie definicji napoju w taki sposób, by jednoznacznie wykluczyć opodatkowanie cukru naturalnego zawartego w soku z owoców, innych niż soki 100%. Propozycja koalicji organizacji sadowników i przetwórstwa polegała na wpisaniu sformułowania niebudzącego wątpliwości interpretacyjnych: „z wyłączeniem substancji zawartych naturalnie w soku owocowym lub warzywnym będącym składnikiem napoju”. Kością niezgody jest wykładnia Ministerstwa Zdrowia, które twierdzi, że choć cukier występuje naturalnie w soku z owoców czy warzyw będącym składnikiem napoju, to nie jest naturalnie obecny w samym napoju, stworzonym na bazie tego soku. A jeśli tak, to w konsekwencji napoje typu woda + sok (np. 70% soku i 20% wody, bez dodanego cukru, czy substancji słodzących), w ocenie urzędników powinny podlegać opłacie cukrowej. Zdaniem Stowarzyszenia KUPS jest to sprzeczne z logiką pierwotnego tekstu ustawy: „Dlaczego opodatkowywać mieszankę dwóch składników, gdy każde z osobna, nie podlegają podatkowi, jak w przypadku wody i soku? Trudno przystać na przewrotną logikę, w myśl której, cukier naturalnie obecny w soku przestaje być uważany za naturalny …z chwilą dodania do tego soku wody” – wskazuje Julian Pawlak, prezes Stowarzyszenia Krajowa Unia Producentów Soków.
W toku uzgodnień międzyresortowych uczestniczy także Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, które wsparło sadowników i przetwórców, zwracając uwagę na konieczność zapewnienia konkurencyjnych warunków dla krajowej branży owoców, warzyw oraz otrzymanych z nich napojów i nektarów.
Polska straci pozycję lidera w produkcji owoców i warzyw w Europie
Podatek cukrowy wpłynie przede wszystkim na ograniczenie zbytu na surowce od polskich dostawców owoców i warzyw. To poważny problem dla całego krajowego rynku sadowniczego. – „Polska jest jednym z największych producentów owoców i warzyw w Europie (zaraz po Hiszpanii i Włoszech) i jednym z największych na świecie. Ma zatem naturalne zaplecze do produkcji wartościowych napojów z owoców i warzyw, czego efektem jest szeroki wybór różnorodnych soków, nektarów, smoothie i napojów z owoców i warzyw. Unikalne receptury tych produktów, doceniają konsumenci w Polsce i w Europie Południowo–Wschodniej. Dodatkowe obciążenia fiskalne nakładane przez polskiego ustawodawcę, doprowadzą do zahamowania tego trendu i spadku zapotrzebowania na krajowe owoce i warzywa do produkcji soków, nektarów i napojów z sokiem w kraju i zagranicą” – obawia się przedstawiciel branży sokowniczej.
Julian Pawlak, prezes KUPS apeluje o wycofanie się z planów opodatkowania cukru naturalnie obecnego w owocach występujących w napojach. Wskazuje na skutki nieprzemyślanych decyzji, które uderzą w ważny dla państwa sektor rolno-spożywczy, zdominowany przez polskie podmioty i krajowych dostawców. „Obawiamy się, że wprowadzenie opłaty cukrowej przypieczętuje upadłość wielu przetwórni i gospodarstw – a są to wielopokoleniowe, rodzinne biznesy z bogatą tradycją i uznanymi recepturami napojowymi o wartościowych składnikach odżywczych pochodzących z owoców i warzyw, z których są produkowane” – mówi Julian Pawlak.
Perspektywiczny rozwój polskiego przetwórstwa i produkcja soków, nektarów i napojów z sokiem z owoców i warzyw jest domeną polskiego sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Polska już od lat 70-tych produkuje pasteryzowane nektary i napoje z wysokim udziałem soków i przecierów na bazie krajowych owoców (jabłka, czarna porzeczka, wiśnia, malina). Są to tradycyjne polskie napoje, dziedzictwo polskiego przemysłu przetwórczego, którego nie możemy zaprzepaścić na skutek błędnych posunięć fiskalnych.
MF dokręca podatkową śrubę
Na przykładzie upraw czarnej porzeczki widać wyraźnie konsekwencje wpływu polityki podatkowej państwa. Ostatnie kilka lat do 2020 r. to malejące zapotrzebowanie rynku na ten owoc, także spowodowane mniejszą konsumpcją nektarów i napojów z udziałem czarnej porzeczki. Gdy w 2020 r. wprowadzono daninę cukrową, produkty te zostały objęte częściową ochroną, co wpłynęło na wzrost ich spożycia, ze względu na niższą cenę w porównaniu do innych napojów. Efektem był wzrost zapotrzebowania na owoce czarnej porzeczki i dynamiczny wzrost ich ceny w skupie. Ten przykład pokazuje, jak umiejętne sterowanie elementami fiskalnymi wpływa bardzo głęboko na otoczenie gospodarcze, w tym przypadku na sadownictwo i ogrodnictwo.
KUPS apeluje o utrzymanie wykluczenia z opłaty cukrowej wartościowych nektarów i napojów z wysoką zawartością soku bez dodatku cukru i słodzików. „Niech przemówi polska racja stanu, a nie polityka. Stowarzyszenie KUPS wraz z plantatorami i przetwórcami branży rolno-spożywczej apeluje o dodanie zapisu <z wyłączeniem substancji zawartych naturalnie w soku owocowym lub warzywnym będącym składnikiem napoju>. Taka adnotacja zwolni producentów wartościowych nektarów i napojów na bazie soku z owoców i/lub warzyw bez dodatku cukru z nieuzasadnionego uiszczania podatku cukrowego” – postuluje prezes Stowarzyszenia Krajowa Unia Producentów Soków.

Smak zaczyna się od mięsa

Dlaczego na świątecznych stołach zostaje tyle jedzenia?

„Herbapol. We współpracy z naturą.”
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
Polskie przedsiębiorstwa w coraz mniejszym stopniu finansują się kredytem bankowym, zwłaszcza w porównaniu z rosnącym PKB. Powoduje to wysoką nadpłynność sektora bankowego. Deregulacja mogłaby pomóc w skróceniu drogi firm do finansowania bankowego, zwłaszcza że Polskę czekają ogromne wydatki na transformację energetyczną i obronność. Sektor ma bardzo dobre wyniki finansowe, co powoduje, że politycy patrzą w stronę jego zysków. Ryzyko prawne, jakim wciąż są kredyty frankowe, pociąga za sobą brak zainteresowania ze strony zagranicznych inwestorów.
Firma
Bezrobocie może zacząć rosnąć. Ochłodzenie odczuwane szczególnie w branży budowlanej i automotive

W Polsce od kilku lat stopa bezrobocia utrzymuje się poniżej 6 proc., a według metodologii unijnej jest o połowę niższa i jedna z najniższych w Unii. Pracownicy przywykli już, że sytuacja na rynku pracy jest dla nich korzystna. Jednak zaczynają się pojawiać pierwsze niepokojące sygnały zwiastujące możliwą zmianę trendu. Część branż ucierpiała np. z powodu spowolnienia w Niemczech, inne rozważają wybór innej niż Polska lokalizacji ze względu na wysokie koszty pracy czy energii. Na razie ogromnym wyzwaniem pozostaje aktywizacja osób biernych zawodowo.
Ochrona środowiska
Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych

Centra danych to jeden z dynamicznie rozwijających się, ale przy tym energochłonnych sektorów gospodarki. Prognozy PMR wskazują, że do 2030 roku operatorzy w Polsce będą dysponować centrami danych o mocy przekraczającej 500 MW, co oznacza, że wzrośnie ona ponad trzykrotnie względem 2024 roku. Przyspieszona cyfryzacja i dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji sprawiają, że w ciągu kilku następnych lat zużycie energii elektrycznej w centrach danych tylko w Europie wzrośnie o 66 proc. Dlatego coraz więcej firm sięga po zrównoważone rozwiązania i energię pochodzącą ze źródeł odnawialnych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.