Czy możemy zaufać wyborom korespondencyjnym?
Czy możemy zaufać wyborom korespondencyjnym?
Komentarz dr. Piotra Kościńskiego, wykładowcy dziennikarstwa w Akademii Finansów i Biznesu Vistula, autora książki „Jak sfałszować wybory?”.
W wyborach ważne są dwa czynniki - zaufanie społeczne do przeprowadzających głosowanie (przede wszystkim do komisji wyborczych) i zabezpieczenia przed możliwymi fałszerstwami. Wybory korespondencyjne oznaczają, że pojawia się nowy ich organizator – poczta. Pytanie, czy mamy pewność co do jej sprawności? Przede wszystkim jednak znacznie słabsze są zabezpieczenia – karta do głosowania wędruje do wyborcy i jest przez niego wrzucana do urny (a raczej skrzynki pocztowej) bez żadnej kontroli.
Liczne przypadki fałszerstw podczas wyborów korespondencyjnych w Wielkiej Brytanii pokazały, że nawet w kraju o utrwalonym systemie demokratycznym jest to metoda zawodna. A tam zaufanie i do poczty, i do procedur, i do komisarzy wyborczych jest bardzo duże. Tymczasem w książce „Jak sfałszować wybory” opisuję przypadek Birmingham, gdzie działacze Partii Pracy zastraszyli czy przekupili listonosza (a może jedno i drugie), zabrali mu wiele kart wyborczych i zamienili na takie, w których poparcie uzyskiwali ich kandydaci.
W krajach demokratycznych dochodzi do fałszerstw na każdym etapie przeprowadzania wyborów – zgłaszania kandydatów, tworzenia list wyborców, kampanii wyborczej, głosowania i liczenia głosów (znam to z doświadczenia dziennikarskiego, np. na Ukrainie). W swojej książce podaję różne, współczesne tego przykłady. Z pewnością jedne metody przeprowadzania głosowania są bardziej, a inne mniej bezpieczne. Głosowanie korespondencyjne z pewnością należy do tych mniej bezpiecznych.
Jeśli przekonanie o sprawności organizatora głosowania są słabe, a zabezpieczenia przed fałszerstwami – ograniczone, to nawet, jeśli żadnych „cudów nad urną” nie będzie, wiarygodność wyborów korespondencyjnych będzie niska. I to w dowolnym kraju na świecie.
O autorze: dr Piotr Kościński to wykładowca dziennikarstwa, autor powieści historycznych i książki popularnonaukowej „Jak sfałszować wybory” oraz producent filmów historycznych. Wieloletni dziennikarz, był m.in. korespondentem zagranicznym Rzeczpospolitej w Kijowie i zastępcą kierownika działu zagranicznego.
WIŚNIOWSKI dumnym sponsorem Transmisji Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024
Rodzik Agency PR złotą firmą według opinii klientów
Miej na to Magne B6 Forte – Kampania FCB Health Spark dla Sanofi o roli magnezu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace
W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027
Polityka
Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio
W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.
IT i technologie
Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań
Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.