Jak zmieniła się branża gadżetów reklamowych?
Kubki sygnowane logo marki, brandowane długopisy i breloki – gadżety uznawane niegdyś za świetny sposób na reklamę, dziś powoli odchodzą w zapomnienie. Rynek produktów reklamowych wychodzi poza utarte schematy, a marketerzy stawiają na coraz kreatywniejsze formy promocji. Jak zmieniła się ta branża na przestrzeni lat? Czy gadżety nadal są atrakcyjnym elementem strategii marketingowych?
Nietrudno wrócić pamięcią do chwil, kiedy każda konferencja branżowa, event czy premiera nowej kolekcji wiązała się z wręczaniem gościom standardowego pakietu gadżetów – kompletu ulotek, długopisów, smyczy z pendrivem czy kubków z logo marki. Wielu z nas z pewnością pamięta czasy, gdy liczyło się to, aby zakupić jak najwięcej gadżetów w jak najniższej cenie. Dziś realia w tej branży są zupełnie inne niż choćby kilkanaście lat temu, jednak drobne upominki wciąż stanowią atrakcyjny format reklamowy.
Ekologia, jakość, kreatywność
Na przestrzeni ostatnich lat zmieniły się nie tylko trendy marketingowe, ale także samo podejście marketerów do wykorzystania gadżetów reklamowych. Dziś o wiele bardziej ceni się na przykład aspekty ekologiczne. Papierowe ulotki w dużej mierze zostały zastąpione materiałami digitalowymi, do produkcji gadżetów używa się materiałów z recyklingu oraz ogranicza się elementy plastikowe. Większość firm zdaje sobie również sprawę, że gadżet reklamowy to nie tylko drobny prezent, który ma przyciągnąć uwagę klienta, ale także wizytówka marki, dlatego warto zadbać o jego jakość i nietuzinkową formę.
Gadżety reklamowe nie spełniają dziś jedynie funkcji nośnika reklamowego. Mają wzbudzać pozytywne emocje, zaskakiwać, wywoływać uśmiech i przede wszystkim pomagać w budowaniu relacji. Dotyczy to zarówno klientów, współpracowników, jak i partnerów biznesowych. Dlatego tak ważne jest, aby nie był to jedynie przysłowiowy długopis, który owszem, jest funkcjonalny, ale z emocjami ma niewiele wspólnego. Skuteczny gadżet, wywołujący pozytywne skojarzenia, w efekcie ma przecież wpływać na rozpoznawalność i wizerunek marki – komentuje Anna Garmada, właścicielka marki Slodkie, specjalizującej się w słodkich gadżetach reklamowych.
Dziś funkcjonujemy w rzeczywistości, która nasycona jest wszechobecną reklamą. Rynek reklamy w Polsce stale rośnie, nie brakuje także nowych narzędzi promocji marek. Przestrzeń publiczna, komunikacja miejska, prasa, telewizja, radio i internet – wszystkie te obszary przepełniają różnego rodzaju formaty promocyjne. Właśnie dlatego kluczowy jest dziś odpowiedni dobór formy reklamy, która wyróżniać nas będzie na tle konkurencji, a tym samym przyciągnie uwagę odbiorców.
W branży gadżetów reklamowych kreatywność to jedna z najważniejszych cech. Klienci poszukują dziś niestandardowych rozwiązań, które skradną serca potencjalnych interesariuszy. W Slodkie realizujemy wiele autorskich pomysłów naszych Klientów, nawet tych najbardziej oryginalnych. Wykorzystujemy technologie umożliwiające nam stworzenie z czekolady absolutnie dowolnego kształtu: od logotypu, poprzez słodką ciężarówkę, aż po kwiaty, maszynę do szycia, zestaw śrubek czy smartfona – dodaje Anna Garmada.
Marketerzy i agencje prześcigają się w pomysłach na najbardziej nietuzinkowe kampanie reklamowe, a producenci gadżetów reklamowych szukają rozwiązań, które będą odpowiedzią na zmieniające się potrzeby rynku.
Jako producent słodkich gadżetów reklamowych nieustannie monitorujemy rynek pod względem zachodzących w nich zmian. Tym, co w ostatnich latach mocno zyskuje na znaczeniu, jest świadome odżywianie. Niedawno do naszej oferty słodkich gadżetów reklamowych wprowadziliśmy innowacyjny produkt – czekoladę mleczną NXT bez grama mleka. Daje to naszym Klientom możliwość zamówienia czekoladowych gadżetów z wyśmienitych, 100% roślinnych składników, bez sztucznych aromatów, e-numerów czy barwników. Czekolady plant-based są także lepsze dla planety. Dlaczego? Wykorzystanie roślin zmniejsza emisję CO2 oraz ogranicza zużycie energii i wody. Co więcej, stosowane przez nas opakowania są przyjazne dla środowiska. Nieustannie pracujemy także nad nowymi formatami reklamowymi. W ostatnim czasie pojawiła się możliwość naniesienia na słodkość dowolnej kolorowej grafiki przy pomocy druku cyfrowego. Dzięki temu nasi Klienci mogą dziś zamówić czekoladowego smartfona z kolorowym, spersonalizowanym i jadalnym ekranem. Takie rozwiązania spotykają się z dużym zainteresowaniem – dodaje Anna Garmada.
Przyszłość branży gadżetów reklamowych
Dzisiaj konsument jest nie tylko odporny na reklamę, ale też bardziej wymagający w kwestii materiałów promocyjnych. Kubek z logo marki raczej nie spowoduje efektu ,,wow”, ale już czekoladowy upominek w kształcie samolotu czy Big Bena może naprawdę zaskoczyć. Branża gadżetów reklamowych zmienia się dynamicznie, powstają nowe formaty reklamowe, formy nadruków oraz metody personalizacji. Świadomość konsumencka rośnie, a klienci zwracają coraz większą uwagę na aspekty ekologiczne, składy i pochodzenie produktów. Jak podkreślają producenci, perspektyw na rozwój rynku gadżetów reklamowych z pewnością nie brakuje. Pozytywnym rokowaniom na przyszłość sprzyja także tęsknota za analogowym światem i zmęczenie cyfrowym, w którym spędzamy aktualnie bardzo dużo czasu. Materialny upominek oddziałuje na zmysły, co sprzyja wzmacnianiu świadomości marki i budowaniu pozytywnych skojarzeń z danym brandem.

Jak performance marketing pomaga rosnąć firmom?

25. Kongres Public Relations – ćwierć wieku refleksji, wiedzy i inspiracji

VOICE IMPACT AWARD – ogólnopolski konkurs grantowy dla dziennikarzy i studentów
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Transport
Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.
Polityka
A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.