Komunikaty PR

Ruszyła kampania społeczna „#NiePrzesadzam"

2020-11-27  |  13:30
Biuro prasowe
Kontakt
Izabella Rzymowska
24/7Communication

ul. Świętojerska 5/7
00-236 Warszawa
izabella.rzymowska|247.com.pl| |izabella.rzymowska|247.com.pl
+48 530 228 895
www.247.com.pl
Do pobrania docx ( 0.03 MB )

Babbel – wiodąca platforma do nauki języków obcych wraz z fundacją Centrum Praw Kobiet przygotowała specjalną kampanię, mającą na celu zwiększenie świadomości wokół agresji językowej. Akcja związana jest z Międzynarodowym Dniem Eliminacji Przemocy wobec Kobiet, który obchodzony jest 25. listopada. Ma na celu uświadomienie, że przemoc wobec kobiet to nie tylko przemoc fizyczna. To również zwroty, do których przyzwyczajeni jesteśmy na co dzień, które często dają początek fizycznej agresji. Język nienawiści - to przemoc słowna, od której wszystko się zaczyna. Do akcji zaangażowało się wielu celebrytów, m. in. Anna Wendzikowska.

Każdego dnia kobiety na całym świecie doświadczają przemocy. Szacuje się, że co trzecia kobieta w Polsce doznała jej ze strony mężczyzny.[1] Niestety wciąż wiele takich przypadków nie zostaje zgłoszonych na policję. Jak wynika z badań, Polacy w swoim otoczeniu najczęściej zauważają przemoc psychiczną - aż 54% respondentów przyznało, że zna przynajmniej jedną rodzinę, w której doszło do takiego aktu wobec kobiet. Przemoc w rodzinie jest najczęściej popełnianym przestępstwem po tych przeciwko mieniu i życiu, a najnowsze statystki mówią także o tym, że do około 1/3 zabójstw kobiet w Polsce dochodzi właśnie w wyniku przemocy w rodzinie.[2]  

Epidemia przemocy – nie tylko fizycznej

Zdaniem ONZ przemoc wobec kobiet ma charakter prawdziwej epidemii, która nie objawia się jedynie w czynach. Każdego roku miliony kobiet i dziewcząt na całym świecie jest obrażanych czy poniżanych. W Polsce, wedle badań przeprowadzonych na zlecenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, przemocy psychicznej w rodzinie doświadczyło 27% badanych: 33% kobiet i 21% mężczyzn, najczęściej ze strony innego członka gospodarstwa domowego. Warto też zauważyć, że  przemocy  psychicznej  ze  strony  aktualnego lub byłego partnera niemal co druga kobieta (43%).

Słowa, które ranią

Według powszechnej definicji, przemocą psychiczną nazywamy zachowanie, którego celem jest umniejszanie poczucia własnej wartości ofiary, wzbudzanie w niej strachu, pozbawianie poczucia bezpieczeństwa i kontroli nad własnym życiem.[3] Język nienawiści jest swoistą podstawą tego typu przemocy. Z najnowszego raportu KANTAR wynika, że psychicznej przemocy najczęściej dopuszczają się osoby z naszego najbliższego otoczenia, tj. ojcowie (32%), mężowie (25%) lub partnerzy (12%) i matki (17%). 

Chociaż agresywne zwroty z ust bliskich bolą najbardziej, te wyrażane przez osoby obce również potrafią ranić i odciskać piętno na psychice ofiary. Wulgarne wyrażenia, seksistowskie uwagi, mobbing w pracy – to także elementy przemocy słownej i języka nienawiści. Ponadto w dzisiejszych czasach, w których tak powszechny jest Internet, a mnogość środków przekazu przyprawia o zawrót głowy, nietrudno o szerzący się język przemocy bezkarnie stosowany wobec drugiej osoby.

- O przemocy werbalnej mówimy wtedy, gdy świadomie używamy języka do obrażania, poniżania, nękania lub marginalizowania jednostek lub grup ludzi - wyjaśnia Cornelia Lahmann, lingwistka w Babbel - Nawet jeśli mizoginistyczne i nienawistne teksty czy komentarze są rozpowszechniane pośrednio w tekstach piosenek lub na forach internetowych, wpływają one na samoocenę milionów dziewcząt i kobiet - Lahmann wyjaśnia podstępny problem przemocy werbalnej z językowego punktu widzenia - Akt mowy, taki, jak np. obraźliwy post w social mediach to na pierwszy rzut oka ciąg słów. Dopiero to jego znaczenie może prowadzić do poważnych szkód emocjonalnych odbiorcy. Język kształtuje percepcję każdego człowieka i prowadzi od uprzedzeń i stygmatyzacji, aż do braku szacunku i agresywnego zachowania. Uznanie, że słowa mogą być źródłem przemocy jest zatem ważnym krokiem w dążeniu do stworzenia miejsca wolnego od przemocy - zarówno w codziennym świecie, jak i wirtualnej rzeczywistości.

Powszechne przyzwolenie na agresywne zwroty wobec kobiet to ciągle aktualny problem

Na niektóre z określeń, przypisywanych tradycyjnie kobietom, większość z nas nie zwraca uwagi. Począwszy od histeryzowania, przez rozdrażnienie spowodowane PMSem, aż po brak zdolności kobiet do podejmowania męskich decyzji. Niestety wśród społeczeństwa ciągle panuje powszechne przyzwolenie na pewnego rodzaju negatywne frazy, które mogą ranić potencjalnego odbiorcę i przyzwalać na rozwój przemocy. Nie bądź baba! Masz okres, czy co? Wracaj do kuchni! Dziewczynce nie przystoi. Słaba płeć - to tylko przykłady. Zatrważającą większością są jednak niecenzuralne zwroty, które swoją mocą mogą wyrządzić wiele krzywdy. To wszystko powoduje, że problem przemocy werbalnej jest ciągle aktualny, a potrzeba nagłośnienia problemu nie ustaje.

Przemoc na poziomie języka to niestety bardzo częste zjawisko, które możemy obserwować tak w życiu publicznym, w mediach czy na portalach społecznościowych, ale bywa stosowana także w związku czy rodzinie. Znamy przypadki klientek naszej fundacji, które przychodząc do nas wyrażają powątpiewanie, czy już należy im się pomoc – „on mnie nie bije, ale mnie wyzywa, obraża, szantażuje, grozi mi”… Tłumaczymy wtedy, że takie zachowania to także forma przemocy czy znęcania się, mimo że dzieją się „tylko” na poziomie języka. Tego typu sytuacje są nie tylko bardzo bolesne, ale stanowią również poważne zagrożenie dla zdrowia psychicznego – mówi Urszula Nowakowska, prezeska Centrum Praw Kobiet. W każdej formie przemocy chodzi o sprawowanie władzy i kontroli, także na poziomie psychicznym. Aktualnie obowiązujące obostrzenia związane z pandemią sprzyjają stosowaniu przemocy, bo rodzą złość, frustrację, niepewność jutra, destabilizują sytuację finansową rodziny. To idealne warunki do gróźb i zastraszania, by wymóc na drugiej osobie posłuszeństwo. Nasze doświadczenia potwierdzają, że takich sytuacji jest w dobie pandemii niestety znacznie więcej.

Organizatorem tegorocznej kampanii #NiePrzesadzam jest firma Babbel – twórca jednej z najpopularniejszych aplikacji do nauki języków obcych. Partnerem wydarzenia została Fundacja Centrum Praw Kobiet. Organizacja, jak co roku przeprowadza głośną kampanię społeczną, której celem jest szerzenie świadomości poruszanego problemu związanego z przemocą wobec kobiet. W tym roku skupia się na kwestii kobietobójstwa i wszelkich aspektach, które mogą prowadzić do tej tragedii. Organizacja nieustannie wspiera wszystkie kobiety, które potrzebują pomocy. Obecnie, poza doradztwem prawnym obejmuje ona pomoc psychologiczną, asystowanie kobietom w sądach, zapewnienie bezpiecznego schronienia, prowadzenie grup wsparcia i telefonu zaufania, a także pomoc socjalną i doradztwo zawodowe.

Do kampanii #NiePrzesadzam przyłączyło się wielu celebrytów, czynnie wspierających podobne akcje społeczne, m.in.: Klaudia Halejcio czy Joanna Kieryk. Twarzą kampanii oraz główną ambasadorką została natomiast znana polska aktorka, dziennikarka oraz modelka – Anna Wendzikowska, którą zobaczyć będzie można na plakatach kampanii w warszawskim metrze. Ambasadorki zachęcają Polki do dzielenia się swoimi doświadczeniami i publikowania ich na własnych Social Mediach z hashtagiem #NiePrzesadzam. Akcja nawołuje do przeciwstawiania się przemocy słownej i uczula na to, by nie wyrażać zgody na zakorzenione w społeczeństwie, krzywdzące zwroty, które swoim wydźwiękiem mogą doprowadzić do coraz groźniejszych form przemocy, także przemocy fizycznej, a w konsekwencji kobietobójstwa.

Więcej informacji o kampanii na stronie: https://pl.babbel.com/przemoc-slowna

 


[1] B. Gruszczyńska, Przemoc wobec kobiet. Aspekty prawnokryminologiczne, Warszawa, Wolters Kluwer, 2007.

[2] https://static.im-g.pl/im/5/26198/m26198755,WYNIKI-BADANIA.pdf

[3] B. Gruszczyńska, Przemoc wobec kobiet. Aspekty prawnokryminologiczne, Warszawa, Wolters Kluwer, 2007.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: 24/7Communication
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Media i PR Oranżada Hellena Party rusza z nową kampanią „Jest okazja? Jest Party!” Biuro prasowe
2024-12-03 | 10:30

Oranżada Hellena Party rusza z nową kampanią „Jest okazja? Jest Party!”

Z końcem listopada Oranżada Hellena Party rozpoczęła kampanię reklamową pod hasłem „Jest okazja? Jest Party!”, w ramach której marka zachęca konsumentów do
Media i PR Marcin Wysocki objął stanowisko Head of E-commerce w portalu RynekPierwotny.pl
2024-12-03 | 10:00

Marcin Wysocki objął stanowisko Head of E-commerce w portalu RynekPierwotny.pl

Property Group, właściciel popularnych portali RynekPierwotny.pl oraz Gethome.pl, zapowiada kolejne istotne kroki w rozwoju spółki. Po niedawnych zmianach w strukturze zarządu oraz
Media i PR WIŚNIOWSKI w elitarnym gronie Superbrands 2024!
2024-11-28 | 15:20

WIŚNIOWSKI w elitarnym gronie Superbrands 2024!

Superbrands wyłoniło najsilniejsze marki na polskim rynku już po raz 18. Pośród znanych brandów takich jak: Rossmann, Onet, Apart, Thermomix czy Velvet znalazła się marka

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm

Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.

Farmacja

Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów

Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.

Ochrona środowiska

Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania

Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.