Jak sztuczna inteligencja wspiera deweloperów mieszkaniowych
Prestige PR
Włodarzewska 81C lok 81
02-393 Warszawa
i.wisniewska|prestigepr.pl| |i.wisniewska|prestigepr.pl
508 927 958
www.prestigepr.pl
Czy firmy deweloperskie wykorzystują AI? Czy planują wdrażać tego typu rozwiązania? W czym narzędzia oparte o IA najbardziej pomagają branży? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl
Tomasz Kaleta, dyrektor Departamentu Sprzedaży, Develia S.A.
Narzędzia oparte na sztucznej inteligencji wspierają w niektórych zadaniach pracowników działów marketingu i sprzedaży w naszej firmie. Wykorzystujemy ogólnodostępne narzędzia, takie jak Midjourney do produkcji graficznych czy ChatGPT jako dodatkowe źródło inspiracji przy opracowywaniu haseł reklamowych. Dodatkowo w naszych biurach sprzedaży oraz na stronie internetowej używamy makiet 3D realizowanych inwestycji, gdzie sztuczna inteligencja wspomaga generowanie trójwymiarowych modeli i obiektów. Pozwalają one na niemal idealne odwzorowanie wyglądu inwestycji i dają klientowi lepsze wyobrażanie, jak jego przyszłe mieszkanie będzie wyglądało.
Jesteśmy przekonani, że narzędzia oparte o działania sztucznej inteligencji to technologia, która w najbliższych latach będzie jednym z najszybciej rozwijających się sektorów IT. Analizujemy obecnie szersze zastosowania AI w spółce, m.in. poprzez dedykowane rozwiązania, gdyż jesteśmy świadomi potencjału, jaki ta technologia oferuje na wielu płaszczyznach działalności deweloperskiej - od działań marketingowych, poprzez obsługę klienta, a kończąc na wsparciu procesów biznesowych w poszczególnych działach.
Odpowiednie wykorzystanie AI w przyszłości może nam pomóc wypracować przewagę konkurencyjną, na przykład dzięki maszynowej analizie dużych zbiorów danych, preferencji zakupowych klientów czy tworzeniu spersonalizowanych ofert nieruchomości. Największy potencjał dostrzegamy w rozwiązaniach sprofilowanych pod potrzeby działów marketingu, sprzedaży oraz zapewniających wsparcie w codziennej pracy biurowej, w tym narzędziach do zarządzania wiedzą czy marketing automation. Zależy nam, żeby rozwiązania oparte na AI wyręczały pracowników w najprostszych, powtarzalnych czynnościach, co pozwoli im skupić się na bardziej kreatywnych i wymagających zadaniach.
Adrian Woźniakiewicz, dyrektor IT w Archicom
Przyglądamy się i testujemy różne zastosowania sztucznej inteligencji w kluczowych sektorach rynku nieruchomości. Przeszkoliliśmy większość pracowników w zakresie korzystania z modeli językowych, co otworzyło nam możliwość wdrażania AI w celu zwiększania produktywności. Efektem podjętych działań jest stworzenie asystenta – Archimedesa, który bazuje ma mechanizmie OpenAI (GPT-4). To narzędzie, które aktywnie uczy się na podstawie przeprowadzonych rozmów, uzupełniając swoją wiedzę o informacje z Internetu, dokumentów projektowych oraz danych zawartych w systemach informatycznych. Na poziomie sprzedaży i obsługi klientów mieszkaniowych testowaliśmy również inteligentne chatboty.
Ze sztuczną inteligencją wiążemy oczekiwania przede wszystkim w zakresie zwiększania efektywności naszych zespołów. Nie uważamy, aby była ona w tej chwili zagrożeniem dla etatowych pracowników. AI ułatwia zbieranie, analizę i przetwarzanie informacji. Pozwala ludziom skoncentrować się na zadaniach, które wymagają kreatywności, kontaktów interpersonalnych czy też głębszego zrozumienia potrzeb mieszkańców naszych osiedli. Sztucznej inteligencji pozostawiamy w większym stopniu np. zadania powtarzalne lub tradycyjnie wymagające zaangażowania znacznych zasobów ludzkich. W perspektywie czasu będziemy monitorować rozwój technologii i dostosowywać nasze plany do zmieniających się potrzeb i możliwości. Naszym priorytetem jest znalezienie równowagi między wykorzystaniem sztucznej inteligencji a utrzymaniem wartościowych miejsc pracy dla naszych pracowników.
Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment
AI to także akronim naszej firmy, w związku z czym można powiedzieć, że jest to wpisane w nasze DNA. Pracujemy intensywnie nad wykorzystaniem narzędzi sztucznej inteligencji w zakresie analizy chłonności gruntów. Jest to czasochłonny i wymagający proces, w którym trzeba przeanalizować bardzo liczne parametry i dokumenty, a tylko w zeszłym roku dokonaliśmy analizy ponad 5 500 000 mkw. gruntów.
Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic
AI może mieć bardzo szerokie zastosowanie w naszej branży, począwszy od oceny opłacalności, wstępnej koncepcji projektu, poprzez wykonanie projektów branżowych, koordynację procesu realizacji, przygotowanie dokumentacji czy obsługę posprzedażową.
Jednak niektóre etapy procesu inwestycyjnego trudno sobie wyobrazić, być może na razie, z pełnym i wyłącznym użyciem sztucznej inteligencji. Mam na myśli głównie proces sprzedaży. Do pewnego momentu można go prowadzić przy użyciu AI, jednak nic nie zastąpi osobistego spotkania z drugim człowiekiem, jakim jest sprzedawca.
Klienci decydujący się na zakup mieszkania czy domu często podejmują życiowe decyzje i myślę, że jako ludzkość nie jesteśmy jeszcze gotowi na opieranie takich decyzji wyłącznie o technologie.
Małgorzata Ostrowska, dyrektorka Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction
AI staje się już w naszej branży codziennością. Usprawnia ona nasze codzienne działania, choć warto podkreślić, że nie jest to jeszcze doskonałe i samowystarczalne rozwiązanie. AI sprawdza się w różnych obszarach działalności deweloperskiej, w tym przede wszystkim w działaniach sprzedażowo-marketingowych, ale także w obsłudze klienta, procesach projektowych czy w kontekście zarządzania nieruchomościami.
W naszej firmie korzystamy z narzędzia chatGPT, które jest pomocne przy opracowaniu treści dotyczących ogłoszeń czy ofert. Dział marketingu wspiera się także wspomnianym narzędziem przy tworzeniu contentu pod media społecznościowe. Nowe technologie przydają się bardzo podczas sprzedaży. Korzystamy na co dzień z interaktywnych map czy spacerów wirtualnych, które są dobrym sposobem na zobrazowanie klientom potencjału danej inwestycji i przyczyniają się często do podjęcia decyzji zakupowej. W planach mamy także wdrożenie rozwiązań bazujących na AI na naszej nowej stronie www - mają one pomóc naszym klientom w wyszukaniu i dopasowaniu nieruchomości najbardziej odpowiadającej ich preferencjom.
Angelika Kliś, członkini zarządu Atal
W sektorze nieruchomości widzimy pewne obszary, w których AI może wesprzeć człowieka i takie, w których – póki co – go nie zastąpi. AI może się sprawdzić przy niektórych czynnościach analitycznych, okołoprojektowych czy związanych z przygotowaniem i prowadzeniem budów, a także przy analizie i automatyzacji niektórych procesów sprzedażowych, np. przygotowaniu dokumentacji i ocenie sprzedaży produktu. Widzimy też potencjalne zastosowanie AI w sferze prezentacji samej oferty oraz jej atrakcyjnej wizualizacji.
Jednakże działamy na rynku dóbr o wysokim pułapie cenowym, w dodatku dość silnie uregulowanym. Tu wciąż liczą się wiedza, doświadczenie, a także biegła znajomość rynku i przepisów oraz tzw. miękkie kompetencje, w tym predyspozycje osobowościowe. To kluczowe cechy, w oparciu o które budujemy nasze zespoły sprzedażowe.
Na chwilę obecną, w większym stopniu niż z AI, korzystamy z zaawansowanych narzędzi analitycznych i tzw. big data, które pomagają nam zintegrować zarządzanie sprzedażą i ofertą.
Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home
Sztuczna inteligencja jest dziś coraz częściej stosowana jako narzędzie wspomagające pracę deweloperów, inwestorów, rzeczoznawców czy architektów. Automatyzuje procesy obsługi klienta, tworzy wizualizacje obiektów, symulacje planowania urbanistycznego i wycenia nieruchomości. Obecnie jednym z najważniejszych zastosowań sztucznej inteligencji w branży nieruchomości jest analiza rynku. Dzięki wykorzystaniu danych dotyczących cen nieruchomości, lokalizacji, preferencji klientów i trendów rynkowych czy zmian demograficznych algorytmy są w stanie przewidzieć ceny, jakie osiągną nieruchomości na danym rynku w określonym czasie. Oznacza to, że inwestorzy mogą podejmować bardziej trafne decyzje i lepiej zarządzać swoimi portfelami nieruchomości.
Co więcej, w przyszłości dzięki AI, inwestor będzie mógł zrezygnować z ręcznego wyszukiwania dostępnych gruntów na rzecz uruchomienia odpowiedniego programu, który przeanalizuje jednocześnie wszystkie oferty w danym regionie czy kraju i zaproponuje te najbardziej interesujące, np. pod kątem rentowności. Sztuczna inteligencja w znacznym stopniu jest już od dawna wykorzystywana w procesie sprzedaży nieruchomości. Mam na myśli wirtualne spacery, dzięki którym agenci nieruchomości umożliwiają klientom zdalne zwiedzanie lokali bez potrzeby odwiedzenia ich na żywo.
Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg
Wykorzystanie AI w branży nieruchomości już ma miejsce, także nasza firma aktywnie korzysta z takich rozwiązań. Najwięcej możliwości wdrożenia AI mamy w zakresie obsługi klienta, jak wirtualne spacery i wizualizacje nieruchomości, etc. Sądzimy, że wsparcie AI w zakresie dotarcia i obsługi klientów będzie się rozwijać.
Karolina Bronszewska, dyrektor Marketingu i Innowacji Ronson Development
Dostrzegamy rosnące możliwości wynikające z wykorzystania sztucznej inteligencji. Obecnie ma ona kluczowy wpływ na rynek pracy oraz potencjał do przynoszenia zmian w różnych obszarach działalności. Dlatego stopniowo otwieramy się na te nowinki.
W naszej firmie AI pomaga w automatyzacji rutynowych zadań, pozwalając naszym pracownikom skupić się na bardziej kreatywnych i strategicznych aspektach pracy. Przykładem może być dział marketingu, gdzie sztuczna inteligencja wykorzystywana jest m. in. przy redagowaniu treści, tworzeniu materiałów graficznych czy tablic inspiracji. Zastosowania AI wykorzystujemy także w interaktywnych makietach projektów, które pozwalają na wirtualny spacer po mieszkaniach. Dzięki temu już na etapie budowy klienci mogą lepiej poczuć przestrzeń kupowanego mieszkania oraz zobaczyć przyszły widok z okna. Należy przy tym podkreślić, że sztuczna inteligencja jest dla nas narzędziem wspierającym. Wiemy, że nie zastąpi ona ludzkiej kreatywności, zrozumienia kontekstu czy inteligencji emocjonalnej. Nie bierzemy pod uwagę scenariusza, w którym część etatów zostaje zredukowana na skutek upowszechnienia sztucznej inteligencji.

Łotewski producent wysokiej jakości domów prefabrykowanych wchodzi na polski rynek

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Transport
Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.
Polityka
A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.