Komunikaty PR

Zima na horyzoncie polskiego rynku nieruchomości

2023-01-04  |  11:00
Biuro prasowe
Kontakt
Anna Siwek
Tauber Promotion

Gombrowicza 15
01-682 Warszawa
asiwek|tauber.com.pl| |asiwek|tauber.com.pl
+48 22 833 35 02
www.tauber.com.pl

2023 rok upłynie dla branży nieruchomości względnie bezboleśnie. Kryzys zacznie być w tym segmencie odczuwalny dopiero w 2024 roku , o ile oczywiście do tego czasu nie nastąpi radykalna poprawa warunków gospodarczych – to jeden z najważniejszych wniosków po konferencji „PRES – Polish Real Estate Summit”, którą firma Nowy Adres zorganizowała 21-22 listopada w Zakopanem.

Tegoroczna, druga edycja PRES cieszyła się wysoką frekwencją – w sumie w zakopiańskim hotelu Nosalowy Dwór zameldowało się blisko ponad 300 uczestników - przedstawicieli firm deweloperskich, agencji doradczych, funduszy inwestycyjnych, organizacji branżowych, generalnych wykonawców, kancelarii prawnych, pracowni architektonicznych, producentów materiałów budowlanych, analityków i  dziennikarzy nieruchomościowych. Choć konferencje Nowego Adresu to także networking i elementy targowe, większość podkreślała, że w tym roku przyjechali po odpowiedzi.

Nie da się ukryć, że na rodzimy rynek nieruchomości chyba jeszcze nigdy nie oddziaływało tak wiele silnych czynników, których dalszy wpływ jest trudny do przewidzenia. Rosnąca inflacja poskutkowała całą serią podwyżek stóp procentowych, które wraz z tzw. nowelizacją rekomendacji S Komisji Nadzoru Finansowego bardzo ograniczyły zdolność kredytową osób posiłkujących się kredytem hipotecznym przy zakupie mieszkania. – Rekomendacja S złamała kręgosłup naszej sprzedaży. Grupa nabywców kupujących mieszkania na własne potrzeby skurczyła się o 93 proc. Na rynku pozostali jeszcze nabywcy gotówkowi, ale ich też  jest coraz mniej – mówił Tomasz Stoga, prezes firmy Profit Development przewodniczący wrocławskiego oddziału Polskiego Związku Firm Deweloperskich. Według tradycyjnych reguł rynkowych, przy spadającym popycie na mieszkania zmniejszać powinny się też ich ceny. Nic takiego się jednak nie dzieje – a to dlatego, że deweloperzy sprzedali już blisko 90 proc. mieszkań oddawanych do użytku w 2022 roku i prawie 70 proc. tych, które mają być ukończone w przyszłym roku. W tej sytuacji będą po prostu ograniczać podaż nowych projektów, zwłaszcza, że do rozpoczynania nowych inwestycji nie zachęcają szalejące ceny surowców energetycznych i transportu oraz niepewna sytuacja na rynku generalnego wykonawstwa.

Deweloperzy ostrzegają, że wskutek zapaści na rynku mieszkaniowym pracę w tym sektorze oraz branżach z nim powiązanych (materiały wykończeniowe, AGD, meble itp.) stracić może nawet 100 tys. osób. Dlatego też z otwartymi ramionami powitają każdy rządowy projekt stymulujący projekt na ich produkty. Mogłoby to być na przykład wprowadzenie ulg podatkowych dla budujących i kupujących na wynajem na wzór tych, jakie funkcjonowały na początku XXI wieku. Branża nieruchomości cały czas bezskutecznie domaga się stworzenia prawnych ram do funkcjonowania REIT-ów – specjalnych funduszy, umożliwiających inwestowanie w nieruchomości przeciętnemu Kowalskiemu. Chwilowym rozwiązaniem problemu byłoby wprowadzenie gwarantowanych przez państwo 50 tys. kredytów hipotecznych o stałym oprocentowaniu wynoszącym 2 proc., o których wspominał prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Najprostszym rozwiązaniem jest jednak złagodzenie zapisów znowelizowanej rekomendacji S, nakazującej bankom doliczać jeszcze 5 pkt procentowych do WIBOR-u, sprawdzając zdolność klienta do spłaty kredytu. Choć początkowo Komisja Nadzoru Finansowego twardo odmawiała zliberalizowania tego przepisu, biorący udział w konferencji dr Jacek Furga, szef Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości przy Związku Banków Polskich poinformował, że KNF jest gotowa do rozmów o rewizji nowelizacji, choć początkowo tylko w odniesieniu do kredytów o stałej stopie procentowej.

Uczestnicy konferencji mieli nieco mniej pesymistyczne prognozy dla krajowego rynku nieruchomości biurowych, choć większość podkreślała, że ogromny poziom niepewności utrudnia formułowane długoterminowych scenariuszy. Według Daniela Puchalskiego, partnera zarządzającego agencją doradczą immo lab, choć firmy przezwyciężyły strach przed pandemią i gremialnie wróciły do biur, obecnie trudno jest podpisywać klasyczne, co najmniej 5-letnie umowy najmu z nowymi podmiotami. Przy tak niepewnej sytuacji gospodarczej trudno jest podpisywać zobowiązania dłuższe niż 2-3 letnie. Jedną z nielicznych rzeczy, których możemy być pewni jest za to duży wzrost kosztów eksploatacji budynków, będący pochodną szalejących cen prądu i surowców energetycznych. Wyższe opłaty za najem biur czekać będą nie tylko nowych najemców, ale w niektórych przypadków także tych, którzy mają już podpisane, obowiązujące umowy. Inne rodzaje wpływu, jakie wojna w Ukrainie będzie miała na naszą branże biurową podzieliły uczestników konferencji. Część z nich uważała, że polskie biura będą długofalowym beneficjentem konfliktu – wynajmować je będą firmy przenoszące swoją działalność z Ukrainy i Rosji, a w dłuższej perspektywie także podmioty, które będą brać udział w powojennej odbudowie naszego wschodniego sąsiada. Uczestnicy panelu dyskusyjnego pt. „Wojna w Ukrainie a polski rynek nieruchomości mieszkaniowych i biurowych”, brawurowo poprowadzonego przez Radosława Góreckiego z firmy 7R przedstawili zgoła odmienne opinie. Według nich napływ nowych najemców ze wschodu będzie marginalny, a nasz kraj nie skorzysta zbytnio na odbudowie Ukrainy – jako że fundusze na ten cel będą rozdzielane na zachodzie, przy słabym lobbingu Polski najważniejsze kontrakty przypadną tamtejszym graczom – dużym konsorcjom budowlanym z Niemiec i Francji.

Podczas konferencji PRES wiele dyskusji poświęconych było również aktualnej atrakcyjności condo- i aparthoteli jako aktywów inwestycyjnych. Po krótkim kryzysie wizerunkowym, wywołanym przez nierealne obietnice niektórych deweloperów, nieruchomości tego typu wróciły do łask inwestorów. Jak podała Marlena Kosiura, analityk i redaktor naczelna portalu InwestycjewKurortach.pl – moderatorka jednego z paneli condo – w 2020 roku, roku pandemicznym, polski rynek condo liczył ponad 8000 jednostek, czyli pokoi i apartamentów budowanych w systemie condohotelowym. Jerzy Miklewski, partner Fortech Consulting dodał, że wg danych GUS od lipca 2021 do lipca 2022 przybyło w Polsce 46 nowych obiektów hotelowych, czyli ponad 3000 nowych pokoi pojawiło się w tych bardzo trudnych czasach. Jak te trudne czasy przetrwały condohotele? Jak liderzy rynku radzili sobie ze zobowiązaniami wobec właścicieli apartamentów? Wiktor Wróbel, prezes spółki Nosalowy Dwór: W marcu 2020 nastąpiło coś, co w naszym odczuciu, ale też w odczuciu naszych inwestorów – właścicieli, interesariuszy – miało wszelkie znamiona siły wyższej. Siła wyższa z definicji nie powinna być ulokowana po jednej stronie. Czyli ani operator hotelowy, ani właściciele – w tym wypadku inwestorzy w systemie condo – nie ponoszą odpowiedzialności za zaistnienie siły wyższej. W związku z tym wyszliśmy z założenia, że warunki współpracy należy w okresie jej występowania dostosować tak, aby obie strony podzieliły się konsekwencjami zaistniałej sytuacji. To, co nam przyświecało w pierwszej kolejności, to równe traktowanie wszystkich właścicieli. Z drugiej strony moim celem było to, by ten proces był bardzo uporządkowany i ułożony. Był to proces długofalowy takiej zmiany warunków umów, żeby miały one odniesienie do sytuacji, która miała miejsce. W związku z tym powstała sytuacja pewnego quid pro quo, czyli podzielenia się konsekwencjami, nie niepłacenia czynszów, nie wyjścia z założenia: „właściciel ponosi odpowiedzialność – nie płacimy w ogóle”, tylko wypłaty zredukowanych czynszów, jednocześnie umożliwienia korzystania z pewnych świadczeń rzeczowych.

Dariusz Surynt, prezes spółki Górskie Resorty: U nas przebiegało to trochę inaczej. Też potraktowaliśmy zamknięcie obiektów jako siłę wyższą. W każdej z naszych umów z inwestorami mamy zapis, który bardzo precyzyjnie reguluje taką sytuację: jeżeli nastąpi taki przypadek, jaki nastąpił w czasie covidu, to na okres, w którym siła wyższa występuje, zawieszamy wypłatę czynszów i o ten okres przedłużamy umowę najmu, która u nas standardowo jest 10-letnia. To był dość trudny czas, ale mieliśmy podstawę prawną, żeby ten temat nie wymknął się spod kontroli. Niezależnie od tego zapraszaliśmy wszystkich naszych inwestorów na spotkania grupowe, na których zarządy poszczególnych hoteli rozmawiały z właścicielami lokali na temat tego, jak wygląda bieżąca sytuacja, jak widzimy perspektywę, w jaki sposób przygotowaliśmy się do tego trudnego okresu i jak widzimy dalszy rozwój sytuacji. W momencie, kiedy nastąpił moment zamknięcia hoteli, mieliśmy około 5 tysięcy miejsc noclegowych (teraz mamy ich 7 tysięcy), w związku z czym to był grom z jasnego nieba, ale pomysł spotkań z naszymi inwestorami, rozmowa i przekazywanie bieżących informacji oraz komunikaty, które wysyłaliśmy regularnie do wszystkich naszych inwestorów, spowodowały, że sytuacja nieco się uspokoiła. Udało się ten trudny moment przetrwać. Nie zwolniliśmy pracowników i to było nasze szczęście, bo później mogliśmy ruszyć pełną parą, a rynek odbił się i to mocno w pewnym momencie.

Bardzo istotnym aspektem rozwoju rynku condohotelowego jest to, jak bardzo wpłynął on na szybki rozwój polskich kurortów. Burmistrz Karpacza Radosław Jęcek: 45 milionów złotych – wydatki bieżące na funkcjonowanie miasta. Z tego 18,5 miliona z podatku od nieruchomości od tych panów. Budujcie jak najwięcej. Zapraszamy, natomiast niestety mamy ograniczenia, wynikające chociażby z dostępności wody, oczyszczania ścieków,  komunikacji. Trzeba tym bardzo racjonalnie zarządzać. Tak, chcemy was, ale musimy to robić w bardzo zrównoważony, bardzo racjonalny sposób. Jesteśmy partnerami: gdy inwestorzy budują, my się dzięki temu rozwijamy. Ale stawiamy naprawdę twarde warunki: „Panie prezesie, jeżeli chce pan budować – ok, zapraszamy, ale musicie wybudować system uzdatniania wody – dla hotelu, ale również dla miasta”. 

W erze wysokiej inflacji nieruchomości pozostają skutecznym sposobem na tezauryzację posiadanego kapitału, a te zlokalizowane w najlepszych kurortach umożliwiają również zarobek na wzroście wartości w długiej perspektywie czasowej. Tematyka condo- i aparthoteli była obecna w Zakopanem także za sprawą premierowej edycji Targów Nieruchomości Inwestycyjnych INRE. Dla inwestorów indywidualnych, którzy na rynku nieruchomości poszukują atrakcyjnych, oryginalnych kierunków inwestycyjnych zorganizowana została specjalna wystawa. W Nosalowym Dworze mieli oni możliwość zapoznania się z propozycjami kilkunastu wystawców oferujących condo- i aparthotele, domy całoroczne, apartamenty inwestycyjne czy grunty pod zabudowę w kraju i za granicą, m.in. na Półwyspie Iberyjskim.

 

Partnerami Merytorycznymi konferencji PRES 2022 były firmy Fortech Consulting, Geodetic, FlatForFlip oraz Sander System, Partnerami Wspierającymi: Grupa MTP oraz Grupa Mo, Srebrnymi Sponsorami: Equilis i INA Management, Brązowymi Sponsorami: Nieruchomości Orange oraz Olivia Center, honorowym patronatem PRES 22 objęli: Polski Związek Firm Deweloperskich, Polska Federacja Rynku Nieruchomości, Polskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego PLGBC, Stowarzyszenie Architektów RP, Warszawskie oraz Wielkopolskie Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami oraz Związek Banków Polskich. Patroni Medialni wydarzenia to: Dziennik Gazeta Prawna, GazetaPrawna.pl, magazyn Investor Real Estate Expert, InwestycjewKurortach.pl, KGM, KRN.pl, Property Insider, agencja Tauber Promotion oraz serwisy Subiektywnie o Finansach i ZainwestujwNieruchomosci.pl. 

 

Więcej informacji:

Aneta Paździor

menedżer ds. marketingu i organizacji

apazdzior@nowyadres.pl

tel. 795 636 889

 

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Tauber Promotion
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Nieruchomości Dopłaty kredytowe, a wynajem mieszkania: będzie problem? Biuro prasowe
2024-07-26 | 11:00

Dopłaty kredytowe, a wynajem mieszkania: będzie problem?

Do tej pory Polacy mogli skorzystać z trzech programów dopłat kredytowych: Rodzina na Swoim, Mieszkanie dla Młodych oraz Bezpieczny Kredyt 2%. Na horyzoncie pojawia się program Kredyt
Nieruchomości CCC zostaje w trzech centrach handlowych z portfolio Greenman Poland
2024-07-25 | 12:00

CCC zostaje w trzech centrach handlowych z portfolio Greenman Poland

  Marka CCC kontynuuje współpracę z trzema centrami handlowymi z portfolio Greenman Poland – Nowymi Czyżynami w Krakowie, Nowymi Bielawami w Toruniu i Nową Górną w
Nieruchomości Warsaw office market in the process of adaptation
2024-07-25 | 01:00

Warsaw office market in the process of adaptation

Stable demand, low supply of new offices, and few vacancies—this briefly describes the current situation in the Warsaw market Just under 11 per cent of the office space resources in

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

Polityka

Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

IT i technologie

Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.