Komunikaty PR

Nowa lokalizacja odmieniła niepołomicki Fit Cake

2022-06-07  |  01:00

Lokalizacja przy prowadzeniu gastrobiznesu jest kluczowa. Przekonała się o tym Magdalena Klimkowska, franczyzobiorczyni Fit Cake w Niepołomicach. Przeprowadziła się z galerii handlowej do nowego miejsca w pobliżu rynku, inwestując w to sporo pieniędzy, a przede wszystkim czas i serce. Dokonała rewolucji. Fit Cake w Niepołomicach już stał się kultową kawiarnią. Jako jedyna w mieście oferuje bezglutenowe i bezcukrowe menu.

Magdalena Klimkowska wykorzystując wesoły i lekki design marki Fit Cake, dodała do wystroju własne elementy, które sprawiają, że jest on jedyny w swoim rodzaju. Gości wita manekin zwany Fridą.


- Niemal każdy wchodzący chce uścisnąć mu dłoń, stracił nawet przez to środkowy palec – żartuje właścicielka. – Budynek przy ul. Tadeusza Kościuszki 4 jest nowy, ale powstał w miejscu ponad stuletniej stodoły. Piękne, drewniane elementy z jej rozbiórki wykorzystaliśmy do aranżacji wystroju. Zachował się też stary, ceglany mur. Osłania teraz nasz ukwiecony ogródek i tworzy sielski zakątek.


Nie tylko sielski, bo klienci zostawiają komentarze, w których przyrównują niepołomicki Fit Cake do tawern w Chorwacji czy innych bardzo turystycznych miejsc. Najczęściej powtarzają jednak, że to co ich przyciąga, to „dobra aura gospodarzy”, którzy mają radość z tego co robią.


- Zaangażowanie, smak, staranność, to widać w każdym detalu – komplementuje ich także właściciel franczyzy Fit Cake Rafał Kościuk. – Trzeba mieć naprawdę duże kulinarne umiejętności i wiarę w naszą markę, by w tych realiach zdecydować się na taki skok na głęboką wodę.


Pani Magdalena zmieniając lokalizację, po raz drugi postawiła wszystko na jedną kartę. Pierwszy raz dwa lata temu, kiedy porzuciła pracę nauczycielki w szkole, bo otworzyć kawiarniany biznes.


- Fit Cake to było coś nowego na rynku – mówi. - W naszym mieście nie funkcjonował wtedy żaden lokal specjalizujący się w słodyczach bez cukru czy deserach skierowanych do osób z różnymi dietetycznymi problemami (zresztą do tej pory jesteśmy jedyni). Dostrzegłam jaki to problem, kiedy zostałam zaproszona przez kuzynów na obiad w Niepołomicach do jednej z najlepszych restauracji. Dzieci z nietolerancją glutenu mogły tam wypić tylko wodę. Pomyślałam, że tak być nie może.


Otworzyła Fit Cake na pierwszym piętrze galerii handlowej w Niepołomicach. Czas był niezbyt szczęśliwy, bo po miesiącu ogłoszono pandemiczny lockdown. Mimo to kawiarnia zyskała sobie wiernych klientów. To wtedy też okazało się jak wielu mieszkańców miasta potrzebuje specjalistycznego słodkiego menu. Lokal utrzymywał się, ale właścicielka wiedziała, że nic więcej w tym miejscu już nie osiągnie i jeśli chce się rozwijać, to musi zrobić ruch do przodu.


- Czułam to wręcz fizycznie, że jeśli się nie ruszę to się uduszę. Znalazłam więc nową lokalizację, miejsce blisko rynku, koło którego przechodzą wszyscy odwiedzający Niepołomice. Mimo inflacji, pandemii i niepokojących doniesień o wojnie, zdecydowałam się, choć nie bez obaw, na przeprowadzkę do większego lokalu. I dałam z siebie wszystko, włożyłam w jego przygotowanie całe serce. Otrzymałam też wielkie wsparcie od męża, który podtrzymywał mnie w mojej decyzji – opowiada. – Ruszyliśmy w drugiej połowie maja. Teraz czuję jak mi ten cały wysiłek procentuje.


Bez problemu trafili tu wszyscy dotychczasowi klienci. Turyści mijający lokal w drodze na rynek, przeważnie cofają się znowu do niego, bo przyciąga uwagę. Jak szacuje pani Magdalena, w weekendy ma nawet kilkakrotnie więcej gości niż wcześniej. I co ważne, zostawiają dobre recenzje, głównie za wygląd i obsługę. Komentarze w Internecie są tylko pozytywne. Ludzie piszą, że to miejsce ma duszę, że poza rzetelnie opisanym składem wszystkich deserów, właściciele zapomnieli chyba dodać, jak wiele jest w nich serca. To klienci zgłosili lokal do konkursu do nagrody „Gazety Krakowskiej” Mistrzowie Smaku w kategorii KAWIARNIA ROKU. Kiedy w Dzień Dziecka Fit Cake w Niepołomicach wprowadził do oferty gofry (bez glutenu i bez cukru oczywiście) potrafili stać godzinę w kolejce i nikt nie marudził.


- Czasami mam wrażenie, że zaczyna się tu nam tworzyć taka mała wspierająca się wspólnota – wyznaje Pani Magdalena.

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Firma Z ziemniaka zrobili biznes Biuro prasowe
2025-07-15 | 01:00

Z ziemniaka zrobili biznes

Jeszcze kilka lat temu Grzegorz Grodek i Adam Głos zarządzali strukturami w firmach finansowych. Pierwszy był wiceprezesem Tax Care, potem prezesem Faktura.pl, wcześniej związany
Firma Jak wykorzystać kryptowaluty w biznesie?
2025-07-10 | 09:00

Jak wykorzystać kryptowaluty w biznesie?

Kryptowaluty już od kilku lat przestają być ciekawostką, a zaczynają odgrywać realną rolę w gospodarce. Coraz więcej firm, niezależnie od wielkości, szuka sposobów, by
Firma Mustela Stelatopia+ zwycięzcą Rankingu TOP10 Emolienty 2025
2025-06-30 | 06:00

Mustela Stelatopia+ zwycięzcą Rankingu TOP10 Emolienty 2025

Złota odznaka i tytuł „TOP EMOLIENT 2025” w prestiżowym Rankingu TOP10 Emolientów organizowanym przez Polskie Towarzystwo Chorób Atopowych (PTCA)

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Prawo

Firma

Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu

Choć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski jest stosunkowo wysoki i rośnie, to ten przyrost jest chaotyczny i nierównomiernie rozłożony miedzy technologiami – wskazuje Forum Energii. Dodatkowo OZE potrzebują wsparcia magazynów energii, a zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa Fundacji SET, ten temat jest traktowany po macoszemu. Brak magazynów powoduje, że produkcja energii z OZE jest tymczasowo wyłączana, co oznacza marnowanie potencjału tych źródeł.

Infrastruktura

Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.