Komunikaty PR

Czy godzina dla Ziemi wystarczy?

2021-03-26  |  09:00
Biuro prasowe

Już w najbliższy weekend po raz 14. odbędzie się globalna akcja „Godzina dla Ziemi”. W sobotę, 27 marca o godz. 20.30 na całym świecie miliony ludzi i instytucji zgaszą na godzinę światło, aby pokazać, że przyszłość planety nie jest im obojętna. „Godzina dla Ziemi” jest niezwykle widowiskową i skłaniającą do refleksji akcją, jednak mało kto wie, że w dosłownym wymiarze ma tak naprawdę nieznaczny wpływ na ochronę środowiska.

 

Pomysł wydaje się genialny w swojej prostocie – zgaszona żarówka nie konsumuje prądu,
a mniejsze zapotrzebowanie na energię to mniej spalonego węgla i wyemitowanego przy tej okazji CO2 do atmosfery. Ten tok rozumowania jest jak najbardziej słuszny, jednak haczyk tkwi w sposobie działania systemu elektroenergetycznego, który w Polsce oparty jest na węglu. Podczas „Godziny dla Ziemi” dochodzi do gwałtownego i masowego spadku zapotrzebowania na prąd, a produkujących go bloków energetycznych w konwencjonalnych elektrowniach nie da się szybko wyłączyć.

 

Nagłe zmiany w zużyciu energii powodują jedynie obniżanie sprawności sieci, a nie oszczędność. Blok w elektrowni jest najbardziej „ekologiczny”, gdy działa stabilnie i produkuje dokładnie tyle energii, ile w danej chwili jest potrzebne. Dlatego, troszcząc się środowisko, powinniśmy stopniowo i systematycznie obniżać zapotrzebowanie na prąd z elektrowni węglowych, zastępując go odnawialnymi źródłami energii – mówi Przemysław Matuszewski, Audytor ds. Instalacji Fotowoltaicznych w Zone Energy.

 

Symboliczny gest nie wystarczy

Akcja z inicjatywy WWF odbyła się po raz pierwszy w 2007 roku w Sydney, skąd bardzo szybko rozeszła się na cały świat, zyskując dużą popularność. Obecnie w wydarzeniu bierze udział aż 187 państw. Dzięki swojej prostej i efektownej formie dociera ze swoim przekazem do milionów ludzi. Należy jednak podkreślić, że celem akcji jest informowanie i edukowanie społeczeństwa – zwrócenie uwagi na problem, a nie dosłowne oszczędzanie energii.

 

W celu faktycznego zmniejszenia emisji CO2 potrzebne są szerokie i długofalowe działania. Ze względu na zobowiązania wobec Unii Europejskiej wynikające z polityki klimatycznej, wszyscy dostawcy prądu stopniowo zwiększają udział OZE w miksie energetycznym, tym samym odchodząc od węgla. My jako odbiorcy również możemy dołożyć do tego swoją przysłowiową cegiełkę, obniżając zużycie energii elektrycznej na co dzień. Wiele drobnych gestów, takich jak wymiana żarówek na energooszczędne, wyłączanie z gniazdka sprzętów RTV (nie pozostawianie ich w trybie stand by) czy wybieranie sprzętów AGD wysokiej klasy energetycznej (najlepiej A+++) pozwala ograniczyć pobór prądu.

 

Jeśli mamy do tego warunki, warto pomyśleć też o panelach fotowoltaicznych. Taką „prywatną elektrownią” coraz częściej interesują się właściciele domów jednorodzinnych, przedsiębiorcy, rolnicy, a także spółdzielnie mieszkaniowe, ponieważ poza troską o środowisko, niesie ona ze sobą znaczną oszczędność finansową.

 

Fotowoltaika – korzyść nie tylko dla planety

Dla lepszego zobrazowania tematu, posłużmy się przykładem czteroosobowej rodziny, mieszkającej w domu o powierzchni 150 m2. Takie gospodarstwo domowe potrzebuje średnio 3 500 kWh energii elektrycznej rocznie. Pobierając ją wyłącznie z sieci, „emituje” w tym czasie do atmosfery ponad 2,5 tony dwutlenku węgla (1kWh = 719 g CO2)[1]. Gdyby zaś zdecydowała się na instalację fotowoltaiczną o mocy 4,95 kWp (11 paneli po 450 W każdy), w ujęciu rocznym w całości pokryłaby swoje zapotrzebowanie na prąd zeroemisyjną energią. Nawet jeśli w okresach mniejszego nasłonecznienia czerpałaby część energii od dostawcy, w pozostałym czasie zrekompensuje to, oddając zieloną energię do sieci.

 

Dodatkowo, inwestycja ta będzie miała pozytywne przełożenie na budżet domowy.

Posiadanie wysokiej jakości i wydajności fotowoltaiki o mocy 4,95 kWp oznacza dla tej rodziny rachunki za prąd rzędu 18 zł brutto miesięcznie z tytułu opłaty handlowej oraz świadczenia usług dystrybucji. Za pobranie takiej ilości prądu z sieci musiałaby natomiast zapłacić około 2 400 zł w skali roku. Przy założeniu, że energia będzie drożała o przynajmniej 2% rocznie, przez 30 lat na sam prąd wydałaby minimum 115 200 zł. Wiedząc, że instalacja PV kosztuje około 30 000 zł, oszczędność na energii elektrycznej przez 30 lat jej działania to 85 200 zł (115 200 zł - 30 000 zł) – wylicza Przemysław Matuszewski, Zone Energy. – Jeśli dodamy do tego dostępne odliczenia i ulgi z programów „Mój Prąd”, „Czyste Powietrze” lub ulgę podatkową, zaoszczędzona kwota będzie jeszcze wyższa – podsumowuje.

 

Godzina dla Ziemi” to wspaniała akcja, w której warto wziąć udział, aby przyczynić się do wzrostu świadomości ekologicznej społeczeństwa. Pamiętajmy jednak, że o ochronie środowiska należy myśleć na co dzień, nie tylko przez jedną godzinę raz w roku

 

***

Zone Energy to polska firma specjalizująca się w rozwiązaniach z obszaru fotowoltaiki i pomp ciepła skierowanych do klientów indywidualnych, rolnictwa oraz biznesu. Producent autorskich paneli ZonePro z 30-letnią, najwyższą na rynku gwarancją wydajności oraz montażu. Zapewnia profesjonalne wsparcie klienta na każdym etapie realizacji usługi – od przygotowania projektu po uruchomienie instalacji, pomagając także w uzyskaniu ulg i dopłat z aktywnych programów dla prosumentów. Więcej informacji na www.zoneenergy.pl.

 

 


[1] Wskaźniki emisyjności CO2, SO2, NOx, CO i pyłu całkowitego dla energii elektrycznej na podstawie informacji zawartych w Krajowej bazie o emisjach gazów cieplarnianych i innych substancji za 2019 rok, Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami, grudzień 2020

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Ochrona środowiska Amazon 5. rok z rzędu największym na świecie korporacyjnym nabywcą energii odnawialnej Biuro prasowe
2025-01-21 | 06:00

Amazon 5. rok z rzędu największym na świecie korporacyjnym nabywcą energii odnawialnej

Zgodnie z danymi Bloomberg NEF, Amazon jest 5. rok z rzędu największym na świecie korporacyjnym nabywcą energii odnawialnej, Globalny lider e-commerce i jedna
Ochrona środowiska Poznaliśmy zwycięzców globalnego konkursu Go Green with Taiwan
2024-12-19 | 15:00

Poznaliśmy zwycięzców globalnego konkursu "Go Green with Taiwan"

Trzy zespoły z Wielkiej Brytanii, Węgier i Filipin zdobyły główne nagrody o wartości 20 000 dolarów za swoje innowacyjne i zrównoważone projekty. W konkursie wzięło
Ochrona środowiska Klątwa jednorazowego plastiku
2024-12-19 | 10:00

Klątwa jednorazowego plastiku

Mimo, że przepisy dyrektywy SUP funkcjonują w Polsce już ponad półtora roku, większość Polaków nie dostrzegła żadnej istotnej zmiany w kwestii opakowań, redukcji plastiku

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Farmacja

Polska uzależniona od leków z importu. To zagrożenie dla bezpieczeństwa lekowego kraju

Niespełna jedna trzecia sprzedawanych w Polsce leków jest produkowana w naszym kraju, podczas gdy średnia europejska to około 70 proc. Uzależnienie od importu jest poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa lekowego. Wzmocnieniu tego obszaru ma służyć jeden z konkursów w ramach KPO, który niedawno rozstrzygnęła Agencja Badań Medycznych. 112 mln zł trafi na wsparcie 22 projektów z obszaru innowacyjnych technologii biomedycznych. Jeden z nich dotyczy opracowania leków generycznych stosowanych w leczeniu POChP i astmy.

Robotyka i SI

Unia Europejska spóźniona w wyścigu AI. Eksperci apelują o szybsze inwestycje i zaprzestanie regulacji

– Decyzja o zainwestowaniu 200 mld euro w sztuczną inteligencję została podjęta zbyt późno – ocenia dr Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema. Jak podkreśla, Europa pozostaje w tyle za Stanami Zjednoczonymi i Chinami w zakresie innowacji. Kluczowe znaczenie ma teraz tempo i sposób dystrybucji środków – jeśli zostaną przekazane zbyt późno, efekty inwestycji mogą się stać nieaktualne w dynamicznie rozwijającym się świecie AI. Kolejne postulaty dotyczą zaprzestania regulacji i skupienia się na technologicznych niszach, w których jesteśmy liderami.

Sport

Rusza nowy sezon rowerów publicznych. Na ten element zrównoważonej mobilności stawia coraz więcej polskich miast [DEPESZA]

1 marca wystartował nowy sezon rowerów publicznych Nextbike. W tym roku mieszkańcy 80 polskich miast będą mieli do dyspozycji około 18 tys. rowerów. Szczególnym projektem będzie integracja działającego w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii Metroroweru z Kolejami Śląskimi, co stworzy jeden z pierwszych w Polsce systemów transportowych w modelu mobility as a service. – Miasta konsekwentnie rozwijają infrastrukturę rowerową, dostrzegając jej kluczową rolę w budowaniu zrównoważonego transportu – ocenia Tomasz Wojtkiewicz, prezes zarządu Grupy Nextbike.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.