Zrównoważony rozwój oparty na konkretnych celach i działaniach
Zmiany klimatyczne pozostają wyzwaniem dla wszystkich, ale szczególnie duża odpowiedzialność jest po stronie biznesu. Jedną z firm, która od lat świadomie podchodzi do zrównoważonego rozwoju z myślą o ochronie środowiska, jest AkzoNobel, producent farb i specjalistycznych powłok. Jak koncern realizuje swoje cele, które ogłosił w ramach strategii People. Planet. Paint.?
Zrównoważone podejście jest jednym z podstawowych czynników przekładających się na sukces AkzoNobel w branży. Wyraźnie widać to w przyjętej przez firmę strategii People. Planet. Paint., która skupiona jest na minimalizowaniu negatywnego wpływu biznesu na środowisko. Producent konsekwentnie dąży do zmniejszenia zużycia energii, emisji dwutlenku węgla, LZO i odpadów, przy jednoczesnym zwiększaniu wykorzystania energii i materiałów odnawialnych.
Firma w swoich działaniach kieruje się Celami Zrównoważonego Rozwoju ONZ (ang. Sustainable Development Goals – SDGs) i podkreśla ich znaczenie dla wszystkich odpowiedzialnych przedsiębiorstw. – Ta międzynarodowa agenda jest kluczowym czynnikiem napędzającym innowacje, a także rozwój biznesu w określonym kierunku. Wyznaczone przez ONZ cele stały się ponadnarodową inspiracją i motywują do tego, aby zrównoważony rozwój pozostawał w centrum myślenia o przyszłości Ziemi. Chcemy, aby prowadzone przez nas działania w ramach jednego z filarów naszej strategii, czyli Planet. stanowiły realny wkład w realizację tego wyzwania – mówi Katarzyna Kowalczyk, Communications Manager AkzoNobel.
Ograniczenie emisji i zużycia energii
W ramach działań na rzecz klimatu AkzoNobel planuje do 2030 roku zredukować o połowę emisję własną CO2. Chce to osiągnąć, obniżając zużycie energii o 30% i przechodząc na odnawialne jej źródła. Już teraz koncern w 34 swoich lokalizacjach (w 11 krajach) bazuje całkowicie na odnawialnych źródłach energii, a w 17 zakładach posiada instalacje fofowoltaiczne. Stara się również zmniejszać ilość węgla zawartego w produktach poprzez ograniczenie stosowania LZO na rzecz rozwiązań na bazie m.in. wody.
Przedsiębiorstwo stale pracuje też nad rozwiązaniami, które mają podnieść efektywność energetyczną procesów produkcyjnych klientów i ich produktów końcowych, a tym samym pomogą zmniejszyć emisję dwutlenku węgla. – Dobrym przykładem są nasze innowacyjne powłoki, do utwardzenia którym wystarczą niskie temperatury, jak farby low bake oraz te utwardzane promieniami UV – wymienia Katarzyna Kowalczyk. – Nasze specjalistyczne technologie wykorzystywane w produktach mogą nadawać również pomalowanym powierzchniom właściwości, które przyczyniają się m.in. do ograniczenia zużycia paliwa (ochrona przeciwporostowa) czy energii (odbijanie promieniowania słonecznego chroniące przed przegrzewaniem się metalowych powierzchni i budynków, czyli redukcja tzw. wysp ciepła). Nie ustajemy jednak w poszukiwaniach nowatorskich i zrównoważonych rozwiązań.
Mniej odpadów i ponowne ich wykorzystanie
AkzoNobel przygotowuje się również do poradzenia sobie z takimi wyzwaniami, jak efektywne zarządzanie zasobami oraz prawidłowe gospodarowanie nimi w ramach obiegu zamkniętego. Podtrzymuje dążenie do zerowej ilości odpadów nieodnawialnych. Do 2030 r. planuje ponownie wykorzystywać wszystkie generowane przez siebie odpady, a we wszystkich zakładach o największym zapotrzebowaniu na wodę – również ten surowiec. W ubiegłym roku producentowi udało się ponownie zagospodarować aż 58% odpadów, wodę odzyskuje już w 11 fabrykach. Z ciekawostek, zakład AkzoNobel w Wietnamie, Binh Duong Deco, opracował sposób na przekształcenie osadu ściekowego w cegły i płytki.
Producent wprowadza także rozwiązania, które mają umożliwić ograniczenie ilości aplikowanego produktu przy zachowaniu wydajności, trwałości i długość ochrony podłoży. Już teraz większość farb i powłok AkzoNobel wymaga nałożenia jedynie 2 warstw, co znacząco ogranicza zużycie produktu oraz ilość generowanych odpadów. Sam proces aplikacji farb proszkowych uznawany jest za jedną z najbardziej zrównoważonych opcji powłok, przy minimalnej produkcji odpadów. Wszelkie rozpryski można bowiem odzyskać, poddać recyklingowi lub ponownie przetworzyć. – Chcemy, aby nasi klienci mogli uzyskać jeszcze lepsze efekty przy wykorzystaniu mniejszej ilości materiałów. Dzięki współpracy z Qlayers, jednym ze zwycięzców programu dla startupów „Paint the Future”, opracowaliśmy zautomatyzowaną technologię natryskową, która zmniejsza straty podczas aplikacji farby – podkreśla Katarzyna Kowalczyk.
Dążenie do zapobiegania marnotrawstwu zasobów widać również w innych obszarach biznesowych. W Wielkiej Brytanii powstała już farba, która w 35% pochodzi z recyklingu.
Lokalne inicjatywy w Polsce
Koncern podkreśla, że swoją strategię zrównoważonego rozwoju People. Planet. Paint. chce opierać na konkretnych działaniach.
W Polsce producent w swoim zakładzie w Pilawie właśnie rozpoczyna realizację bardzo ważnej inwestycji, a mianowicie montaż paneli fotowoltaicznych. To ważny krok w kierunku oszczędzania energii. Kolejne inicjatywy koncentrują się w dużej mierze na programach promujących oszczędzanie wody (ponowne wykorzystanie wody stosowanej przy produkcji) oraz segregowanie śmieci (nieustanne poszukiwanie rozwiązań, które pozwolą na ponowne użycie odpadów powstałych podczas produkcji, np. związanych z etykietowaniem). Ciekawą inicjatywą jest coroczna „Zbiórka elektrośmieci – bratki na rabatki”, która zachęca do recyklingu. Akcja cieszy się ogromnym zainteresowaniem, a setki ton elektrośmieci przekazywane są, aby wesprzeć działania Fundacji „Nasza Ziemia”. To ważny punkt w budowaniu świadomosci, jak ważna jest segregacja i że każdy ma wpływ na kondycję planety. W ramach wewnętrznej odsłony „Czyste Powietrze” AkzoNobel uświadamia natomiast pracownikom, jak smog wpływa na zdrowie człowieka. Zwraca tym samym uwagę na szkodliwość nieefektywnych i wysokoemisyjnych pieców tzw. kopciuchów, które niestety wciąż są częścią rodzimego krajobrazu.
Lider w branży
Zaangażowanie AkzoNobel w zrównoważony rozwój zaowocowało wiodącą pozycją w branży farb i powłok w wielu kluczowych rankingach 2020 r. Najwyższą pozycję w sektorze przyznały firmie agencje Corporate Knights, Sustainanalytics, MSCI czy ChemScore. Producent znajduje się także w czołówce zestawień FTSE4Good czy EcoVadis. Wymieniany jest również na liście Clean200.
Polska branża paletowa wyprzedza PPWR
Recykling i odzysk odpadów receptami na nadprodukcję śmieci. Sprawdź, jak możesz
Instytut Zrównoważonego Rozwoju i Środowiska Uczelni Łazarskiego inicjuje Partne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.