Polacy szturmują sklepy z urządzeniami do małej retencji wody
Zaledwie 20 dni zajęło Polakom, złożenie 10 tys. wniosków o dotacje na budowę systemów retencyjnych w przydomowych ogrodach. To pokrywa 50% środków z rządowego programu Moja Woda. Do podziału jest 100 mln złotych. Warto zatem pospieszyć się i jak najszybciej sprawdzić dostępne na rynku rozwiązania retencyjne.
Zgodnie z założeniami programu, w całym kraju, w ramach programu Moja Woda powstanie 20 tys. rozwiązań zabezpieczających nasze gospodarstwa przed suszą. To problem, z którym już tego lata przyszło się nam zmierzyć. Ale to też odpowiedź na potrzeby terenów, gdzie nadmiar wody opadowej przyczynia się do lokalnych podtopień. Zatem przy niewielkim nakładzie kosztów, można przygotować się na dwa warianty możliwych problemów z gospodarką wodną. Oficjalne wyliczenia mówią o tym, że przydomowe inwestycje spowodują zatrzymanie 1 mln metrów sześciennych wody rocznie.
Kilka liczb - jak korzystamy z dostępnej wody
- Statystyczny Polak, około 27% wody dostarczanej mu w postaci wody pitnej (z instalacji kanalizacyjnej) używa do spłukiwania miski ustępowej. 6% wody wykorzystujemy do sprzątania, mycia i podlewania ogrodów, a 12% – na pranie. A teraz to co najlepsze - do 45% zużycia wody nie wymaga użycia wody pitnej – wystarczy ta pozyskana z deszczówki. Wykorzystanie wody z opadów atmosferycznych jest zarówno ekologiczne, jak i ekonomiczne. Jednocześnie pozwala zmniejszyć koszty utrzymania domostwa – mówi Sławomir Pakuła, ekspert rynku produktów ogrodowych i outdoor, Castorama Polska).
Ważne dla składających wnioski o dotację
O dotację można ubiegać się za pośrednictwem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Zasady składania wniosków: WFOŚiGW. W tym celu trzeba założyć konto w Portalu Beneficjenta na stronie https://portal.wfosigw.pl. Po aktywacji konta można się zalogować i korzystać z portalu. Aby skutecznie pozyskać dofinansowanie, trzeba uważnie wypełnić dokumentację. Po pierwsze, dokładnie zaprezentować zakres rzeczowo-finansowy i te same wartości wpisać do wniosku. Koszty jakie ponosimy na budowę systemu retencyjnego, nie mogą być starsze niż 1 czerwca 2020 roku.
Wypłata przyznanego dofinansowania nastąpi po przedłożeniu wniosku o płatność razem z wymaganymi załącznikami w tym: oryginałami faktur/rachunków lub innymi równoważnymi dokumentami księgowymi wraz z dowodami zapłaty, kserokopią protokołu odbioru końcowego poświadczoną „za zgodność z oryginałem” lub protokołem z samodzielnego montażu, dokumentacji fotograficznej realizowanego przedsięwzięcia.
Do czego możemy używać wody deszczowej
Instalacja systemów retencyjnych jest rozwiązaniem bardzo korzystnym ekonomicznie. Wody opadowej możesz użyć m.in. do:
- spłukiwania toalet,
- prania, jest bowiem miękka, dzięki czemu będziemy mogli zastosować mniej środków piorących, a przy tym znacznie mniej kamienia będzie osadzać się na grzałkach,
- w pracach porządkowych, jak zmywanie, sprzątanie, mycie samochodu
- podlewania ogrodów, działek, domowych kwiatów – dla większości roślin deszczówka jest najzdrowsza.
- zasilania ozdobnych oczek wodnych i małych stawów rybnych
Jak pozyskać wodę opadową?
Metod gromadzenia deszczówki jest wiele. Możemy stworzyć instalację podziemną, zakupić zbiornik na wody opadowe czy wybudować oczko wodne. Narzędzia czy produkty, które z pewnością przydadzą się do zgromadzenia czystej wody to:
- Węże i rury doprowadzające wodę do zbiornika,
- filtry przy rynnach i spustach oraz podziemne, które będą wyłapywały zanieczyszczenia,
- zbiorniki gromadzące deszczówkę, naziemne lub podziemne,
- pompa lub hydrofor,
- węże i rury doprowadzające deszczówkę do odbiorników, np. pralki, WC, zmywarki.
Pierwszym krokiem w stronę ekologii będzie umieszczenie zbiornika na deszczówkę w ogrodzie. Najlepszy będzie taki, który wykonany jest z trwałego materiału – aby mógł posłużyć na wiele lat. Drugą ważną cechą będzie jego pojemność. Najbardziej przystępnym rozwiązaniem będzie zbiornik, który jest w stanie pomieścić co najmniej 250 litów wody opadowej, ponieważ podczas ulewnej burzy mniejsze wypełnią się bardzo szybko.
Rozwiązania dostępne na rynku
Zbiorniki zewnętrzne. Jeżeli szczególnie dbamy o estetykę, na rynku mamy dostępne zbiorniki inspirowane tradycyjnymi drewnianymi beczkami. Wpiszą się w estetykę każdego ogrodu, ale przede wszystkim pozwolą na bez kosztowe podlewanie roślin. Jeżeli zbierana woda będzie wykorzystywana do upraw ogrodowych, dobrym krokiem w stronę ekologii będzie zakup nawet dwóch zbiorników.
Zbiorniki podziemne. Jeżeli wolimy, aby zbiornik był niewidoczny lub chcemy poszerzyć możliwości zastosowania zgromadzonej wody, warto wybrać rozwiązanie podziemne np. zbiornik na deszczówkę z funkcją oczyszczania BioClean, który będzie wygodnym rozwiązaniem.
- Jest to sposób na magazynowanie, ale także oczyszczanie wody deszczowej. Dzięki takim rozwiązaniom, zebraną wodę można wykorzystać nie tylko do mycia samochodu czy prac porządkowych, ale także do prania czy mycia rąk. Ten pomysł sprawdzi się także w ogródkach działkowych. Nie trzeba kopać studni, aby zapewnić sobie wodę do nawadniania rabatek kwiatowych czy grządek – tłumaczy Sławomir Pakuła.
Więcej informacji dostępne pod adresem: https://www.castorama.pl/castorama/zrownowazony-rozwoj/program-moja-woda

Gadżety erotyczne z dostawą do domu – zamówienia rosną szybciej niż inflacja

Komentarz rynkowy DPD Polska: sektor e-commerce – między presją cenową, a oczekiwaniami klientów

Marketplace MediaMarkt już dostępny w Polsce – nowa era zakupów i współpracy w branży elektroniki konsumenckiej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
Unia Europejska powinna zrewidować politykę celną na import materiałów budowlanych spoza państw członkowskich, w tym państw wschodnich – twierdzą uczestnicy konferencji „Bezpieczeństwo gospodarcze UE”. Obecnie Wspólnota nakłada na europejskich producentów coraz więcej ograniczeń, nie rewidując polityki celnej, co przekłada się na systematyczne osłabienie konkurencyjności przedsiębiorstw, spadek produkcji i zagrożenie dla miejsc pracy.
Konsument
Polacy odczuwają brak wiedzy na temat inwestowania. Może to sprzyjać podejmowaniu nieracjonalnych decyzji finansowych

Co trzeci Polak odczuwa brak wiedzy w obszarze inwestowania, a tylko co piąty chciałby pogłębić swoją wiedzę na ten temat – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2025”. Ci, którzy na własną rękę szukają informacji i porad, coraz częściej sięgają do blogów, portali, podcastów i wideo w internecie. Eksperci przestrzegają, że finansowych i inwestycyjnych porad udzielają nie tylko specjaliści w danej dziedzinie, więc potrzebna jest zasada ograniczonego zaufania.
Handel
Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce

Wraz ze wzrostem kanału e-commerce w branży modowej rośnie liczba wykorzystywanych opakowań, z których znaczną część wciąż stanowią te z plastiku. Do 2030 roku w Polsce e-sprzedawcy zużyją 147 mln plastikowych opakowań – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie DS Smith. Można zauważyć rosnący trend wśród marek modowych, które coraz częściej wybierają opakowania wykonane z papieru lub materiałów z recyklingu. To o tyle istotne, że polscy konsumenci odczuwają wyrzuty sumienia z powodu ilości plastiku, w którym dostarczane są ich zamówienia.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.