Polscy rezydenci po Brexicie nadal rozliczają się w Wielkiej Brytanii
INTRO PR
Solna 21
47-400 Racibórz
e.osiecka|intropr.pl| |e.osiecka|intropr.pl
797479102
intropr.pl
Odejście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej rodzi konsekwencje podatkowe zarówno dla polskich firm, jak i zatrudnionych tam Polaków. Jakich zmian po Brexicie powinni oni oczekiwać, jeśli prowadzą działalność gospodarczą lub pracują w Zjednoczonym Królestwie? – tłumaczy wiceprezes ACARTUS SA w Jastrzębiu-Zdroju Joanna Krzysteczko.
– Skończył się okres przejściowy po ostatecznym rozstaniu Wielkiej Brytanii z Unią Europejską. Co w tym roku nowego w przepisach podatkowych czeka Polaków na Wyspach?
JK: – Z pewnością zmienią się niektóre unijne przepisy dotyczące podatków PIT, CIT i VAT. Od 1 stycznia 2021 r. Wielka Brytania nie jest w Unii Europejskiej, a więc i zapisy w ustawach podatkowych odnoszą się li tylko do konkretnych państw, w tym Polski, a nie całej Wspólnoty. Dla polskich firm oznacza to, że w momencie wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, obowiązują we wzajemnych kontaktach wyłącznie przepisy krajowe np. w opodatkowaniu: zysków wypłacanych przez spółki zależne spółkom dominującym, czy też w przypadku odsetek i należności licencyjnych.
– A jeśli chodzi o umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania między Polską a Wielką Brytanią?
– Polscy rezydenci podatkowi niestety stracą finansowo i to wcale nie z powodu Brexitu. Nowe przepisy ograniczające ulgę abolicyjną, które weszły w życie w tym roku sprawiły, że obowiązująca m.in. w Wielkiej Brytanii metoda proporcjonalnego odliczania jest niekorzystna dla pracujących tam Polaków. W rezultacie zapłacą oni więcej, gdyż w Polsce muszą odprowadzić różnicę w podatkach od dochodów rozliczanych z brytyjskim fiskusem. A z pewnością będą to dla nich znaczne kwoty.
– Jakich zmian mogą jeszcze spodziewać się Polacy pracujący na Wyspach?
– Z pewnością nie będą mogli wspólnie rozliczać się z małżonkiem z Wielkiej Brytanii, tak jak np. w Polsce. Taka możliwość istnieje tylko wtedy, gdy miejsce zamieszkania obojga dla celów podatkowych jest w kraju należącym do Unii Europejskiej lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Nie mogą też odliczyć ulgi podatkowej na dziecko uczące się w Zjednoczonym Królestwie. W odróżnieniu od rodziców pracujących w naszym kraju, pomimo że nie są polskimi obywatelami, a ich pociecha nie przebywa w Polsce. Nie będzie też można odliczyć od podatku darowizny przekazanej brytyjskim instytucjom, ani ulgi na cele mieszkaniowe. Polscy rezydenci podatkowi pozbawieni są też możliwości odliczania składek społecznych i zdrowotnych.
– Gdzie więc po Brexicie powinni rozliczać się ze swych dochodów Polacy pracujący w Wielkiej Brytanii?
– Nadal na Wyspach, zwłaszcza jeśli otrzymali wezwanie od brytyjskiego fiskusa. Tam też rozliczają się polscy przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą i osoby samozatrudniające się w Zjednoczonym Królestwie. Z tego co mi wiadomo, termin złożenia zeznań podatkowych, w wersji papierowej jest do końca października danego roku podatkowego, a jeśli ktoś wybierze wersję on-line, to do 31 stycznia następnego roku podatkowego.

Deklaracja dochodów i zwrot podatku w Europie: odpowiedzi na pytania Polaków

BCC: Podatkowe podsumowanie 2024 roku

Faktura korygująca - poprawienie błędów na dokumencie pierwotnym
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
Polska coraz mocniej stawia na powroty swoich obywateli z zagranicy. Rządowa strategia współpracy z Polonią na najbliższe lata zakłada system zachęt dla osób powracających, ale też ułatwienia w uznawaniu wykształcenia i kwalifikacji, podejmowaniu studiów czy staży zawodowych. To w obliczu rosnących wyzwań demograficznych i zapotrzebowania na wysoko wykwalifikowaną kadrę szansa na wzmocnienie rynku pracy. Napływ wykwalifikowanych specjalistów z doświadczeniem zdobytym za granicą może pomóc w modernizacji krajowej gospodarki.
Prawo
ZPP: Działania administracji narażają na szwank wysiłek deregulacyjny. Niektóre niosą znamiona dyskryminacji i nękania przedsiębiorców

Choć rząd zgodnie z zapowiedziami realizuje szeroko zakrojone zmiany deregulacyjne, przedsiębiorcy alarmują, że brakuje w nich spójności, przewidywalności i realnej poprawy, zwłaszcza w kontaktach z administracją. Jako przykład ZPP podaje przypadek firmy British American Tobacco (BAT) i jej zatrzymanego przez izbę celno-skarbową zamówienia 200 tys. kartridży do e-papierosów. Dotknięte tą decyzją spółki liczą straty.
Konsument
Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory

Branża piwowarska pozostaje ważnym ogniwem polskiej gospodarki. Nowy raport CASE wskazuje, że generuje ona 3 proc. dochodów budżetowych i 85 tys. miejsc pracy w samych browarach i innych powiązanych sektorach. Dlatego kurczący się rynek piwa może mieć poważne reperkusje – już dziś nadwyżka mocy produkcyjnych przekracza 10 mln hl. Spadki są spowodowane m.in. znaczącym wzrostem kosztów działalności, spadkiem konsumpcji, a także uderzającymi w browarników zmianami regulacyjnymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.