Komunikaty PR

Portret Tamary Łempickiej na aukcji

2020-11-24  |  01:00
Biuro prasowe
Do pobrania jpg ( 0.4 MB )

To wydarzenie roku na polskim rynku sztuki. Po raz pierwszy wybitny, wart nawet 6 mln złotych obraz Tamary Łempickiej, najdroższego polskiego artysty w historii i trzeciej najdroższej artystki na świecie, pojawi się na aukcji w Polsce. Do tej pory dzieła tej klasy nie były pokazywane w kraju. W tym roku na aukcji w Christie’s jej obraz sprzedał się za rekordowe 82 mln zł. Pierwszy pokaz pracy Łempickiej odbędzie się 1 grudnia. Obok jej dzieła zobaczyć można będzie również m.in. uważane przez dekady za zaginione prace Juliusza Kossaka i Artura Grottgera czy pokazywane w Polsce po raz pierwszy obrazy Tadeusza Makowskiego i Bolesława Cybisa. 10 grudnia zostaną zlicytowane. 17 grudnia odbędzie się druga sesja aukcji z pracami m.in. Meli Muter. 

Tamara Łempicka jest na świecie najbardziej rozpoznawalnym, a także najdrożej sprzedawanym artystą z Polski. Jej prace mają w swoich kolekcjach takie gwiazdy jak Madonna, Barbra Streisand czy Jack Nicholson. Rekordowa cena za jej obraz wynosi 82 mln zł. Wcześniej najdroższą pracą była „La tunique rose” sprzedana w Sotheby’s za 52 mln zł. W październiku tego roku, za obraz przedstawiający dwie nagie kobiety, zapłacono blisko 36 mln zł. Już w grudniu, w DESA Unicum zaprezentowane zostanie jej dzieło „Czytająca I” z około 1951 roku. Bywalcy nowojorskiego salonu Łempickiej uznawali dzieło za jej krypto-autoportret. Przedmioty zgromadzone na obrazie wokół pogrążonej w lekturze dziewczyny dokładnie odzwierciedlają wyposażenie mieszkania artystki – charakterystyczny kinkiet z lustrem, masywny mahoniowy kabinet i krzesła z cytrynową tapicerką. Wartość dzieła szacowana jest nawet na 6 mln zł. Historia zapamiętała Tamarę Łempicką jako charyzmatyczną Królową Art Déco. Gdziekolwiek się nie pojawiła, dawała o sobie znać temperamentem i niewyparzonym językiem. Znana była z kokainowych maratonów i sesji malarskich z nagimi modelkami, z których część zostawała jej kochankami. W przyszłym roku duża wystawa prac tej artystki ma zostać pokazana na Zamku w Lublinie. 

Zaprezentowane szerokiej publiczności zostanie również najcenniejsze dzieło Tadeusza Makowskiego „Dzieci i zwierzęta (Jardin d’acclimatation)”. To może być rekord na pracy tego artysty, bowiem jej wartość szacowana jest nawet na 3 mln zł. Obraz prezentowany był po raz pierwszy w 1928 roku w galerii Berthy Weill, słynnej paryskiej galerzystki, która jako pierwsza odkryła Pabla Picassa i wypromowała Amedeo Modiglianiego. Dzieło należało do kolekcji pisarza i głównego mecenasa Tadeusza Makowskiego, Louisa Léon-Martina. Artysta jest  jednym z najważniejszych polskich malarzy. Głównym tematem swojej twórczości uczynił wizerunki dzieci. W pracy prezentowanej w DESA Unicum przedstawił urokliwą scenę grupy dzieci w paryskim zoo w Lasku Bulońskim, które przypatrują się zwierzętom. „Pod względem kolorystycznej orkiestracji, wydobycia lirycznej emocji i zniewalającego uroku obraz ten ma mało równych sobie w całej twórczości artysty” – pisała badaczka twórczości Makowskiego, Władysława Jaworska.

Z kolei po ponad 80 latach do Polski powrócił zjawiskowy i najwybitniejszy obraz Bolesława Cybisa „Boże Narodzenie w Łowiczu”. W 1934 roku praca pojechała na wystawę w Carnegie Institute w Pittsburghu i wkrótce potem została nabyta przez Andreya Avinoffa, kolekcjonera i dyrektora Carnegie Museum of Natural History. W zbiorach jego rodziny pozostawał aż do tego roku. Najważniejsze prace tego artysty znajdują się w polskich i amerykańskich muzeach. Pojawienie się dzieła tej klasy na rynku jest ogromnym wydarzeniem. Cybis stworzył serię obrazów inspirowanych folklorem łowickim. Portretował dziewczyny w pasiastych strojach, nawiązując jednak do stylistyki malarstwa dawnych mistrzów.

Niezwykle ciekawe są również dwa wybitne dzieła, uważane przez dekady za zaginione. Pierwsze z nich to praca Artura Grottgera „Walka” z 1864 roku. Na rynku pojawiło się dotychczas zaledwie kilka prac olejnych tego malarza, który jednak uznawany jest za jednego z najwybitniejszych polskich twórców XIX-wiecznych. Za sprawą swoich cyklów rysunkowych zbudował cały obszar polskiej kultury wizualnej związany z powstaniem styczniowym. Do niego również nawiązuje dzieło prezentowane w DESA Unicum. Drugim dziełem jest cykl rysunków, będących pierwszymi ilustracjami do książki „Ogniem i mieczem” Henryka Sienkiewicza. Autorem tych prac był Juliusz Kossak. Rysunki wypłynęły przy okazji jubileuszowej wystawy malarza. 

W DESA Unicum zobaczyć można również dzieła takich twórców jak Olga Boznańska, Jacek Malczewski, Mojżesz Kisling, Józef Brandt, Mela Muter czy Henryk Hayden. 10 grudnia o godz. 19 pójdą pod młotek w największym domu aukcyjnym, DESA Unicum. Licytować można online, telefonicznie, przez aplikację czy zlecenia stałe. Aukcję transmitowana będzie na żywo w kanałach społecznościowych DESA Unicum.

17 grudnia odbędzie się II sesja aukcji Sztuka Dawna. Zaprezentowanych zostanie na niej ponad 80 wybitnych prac m.in. wczesne płótno Mojżesza Kislinga czy praca z serii „Macierzyństwo” Meli Muter. 

Wystawa Sztuka Dawna. XIX w., Modernizm, Międzywojnie”: 1-10 grudnia 2020, godz. 19.00, Dom Aukcyjny DESA Unicum, ul. Piękna 1A, Warszawa

Aukcja Sztuka Dawna. XIX w., Modernizm, Międzywojnie”: 10 grudnia 2020, godz. 19.00, Dom Aukcyjny DESA Unicum, ul. Piękna 1A, Warszawa

 

https://desa.pl/pl/aukcje/sztuka-dawna-xix-wiek-modernizm-miedzywojnie-kvy4/

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Kultura Co 7. Polak na pewno kupi książkę pod choinkę Biuro prasowe
2024-12-19 | 08:00

Co 7. Polak na pewno kupi książkę pod choinkę

Książka to prezent świąteczny, na który decyduje się ponad połowa Polaków. Jak pokazują wyniki „Badania o książkach” przeprowadzonego przez IMAS International na
Kultura Świąteczny eko-prezent dla mieszkańców Szczecina
2024-12-18 | 12:15

Świąteczny eko-prezent dla mieszkańców Szczecina

Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia mieszkańcy Szczecina otrzymali od Browaru Bosman i Miasta Szczecin wyjątkowy eko-prezent. Browar opracował koncepcję parku przy ulicy
Kultura Startuje konkurs Pulsu Biznesu na Biznesową Książkę Roku
2024-10-23 | 15:00

Startuje konkurs "Pulsu Biznesu" na Biznesową Książkę Roku

Dziś rusza premierowa edycja konkursu Biznesowa Książka Roku organizowanego przez dziennik „Puls Biznesu”. Jego celem jest wyróżnienie wyjątkowych tytułów,

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Infrastruktura

Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

Polityka

Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.