Bezrobocie nie patrzy na wiek-czy po pięćdziesiątce jest szansa na zatrudnienie?
Koronawirus pozbawił źródła dochodu tysiące kobiet w Polsce. Negatywnymi skutkami pandemii, w postaci utraty zatrudnienia, zostały dotknięte zarówno najmłodsze Polki, wchodzące dopiero na rynek pracy, jak i kobiety z grupy wiekowej 55-64 lata[1]. Mimo utartego stereotypu, że znalezienie zatrudnienia po pięćdziesiątce jest bardzo trudne, istnieją możliwości realnej odmiany życia zawodowego oraz branże, w których stawia się przede wszystkim na doświadczenie – także życiowe.
Pandemia szansą na „nowe otwarcie”?
Nie wszyscy pracownicy w Polsce pogodzili się jeszcze z tym, że model pracy w jednej firmie od stażu do emerytury odszedł do lamusa. Do dynamicznej sytuacji na rynku i otwartości na ciągłe samodoskonalenie się, nie zawsze przyzwyczajeni są zwłaszcza pracownicy nieco starsi, którzy rozpoczynali karierę zawodową jeszcze w poprzednim systemie bądź na początku lat 90. Warto jednak pamiętać, że „nowe otwarcie” możliwe jest w każdym wieku.
Klucz do sukcesu? Chęć do nauki podparta gotowością do dokonania zmiany. Do przebranżowienia się nie zawsze trzeba wielu lat studiów i dziesiątków ukończonych kursów. By „pomóc szczęściu”, należy jednak wykonać kilka podstawowych kroków. Najlepiej zacząć od zarejestrowania się w urzędzie pracy jako osoba bezrobotna. Dzięki temu możliwe jest nie tylko pobieranie zasiłku, ale również skorzystanie z szeregu rozwiązań, które skierowane są do osób 50 plus.
Z jednej strony, pojawia się wtedy możliwość skorzystania z pomocy w postaci indywidualnego planu działania, który będzie obejmował wskazanie propozycji zatrudnienia czy szkoleń, z drugiej, możliwość skorzystania z programów specjalnych, skierowanych do bezrobotnych po pięćdziesiątce[2]. Poszukujący pracy, w ich ramach, mogą skorzystać m.in. z refundacji kosztów przejazdów do oraz z miejsca pracy czy przygotowania zawodowego. Pracodawcy, zatrudniający osobę, która skończyła 50 lat, po spełnieniu odpowiednich przesłanek, mogą zaś liczyć na dofinansowanie wynagrodzenia takiego pracownika do roku, bądź w przypadku zatrudnienia osoby po sześćdziesiątce, nawet dwóch lat[3]. Są też i niematerialne, choć niezwykle istotne, korzyści płynące z zatrudnienia osoby 50 plus, bo pracownicy po pięćdziesiątce bardzo często wykazują się wysoką kulturą pracy i rzetelnym podejściem do wykonywania obowiązków.
Do pracy od zaraz – oferty za granicą
Jedną z alternatyw, która, nie ma co ukrywać, często wiąże się z możliwością otrzymania lepszej pensji niż w kraju, jest wyjazd do pracy za granicę. Praca poza Polską nie musi jednak oznaczać przeprowadzki na stałe. Istnieje wiele możliwości podjęcia działalności dorywczej, sezonowej czy na kontrakcie. Przeglądając oferty wyjazdów, na przykład do Niemiec, warto wziąć pod uwagę różne czynniki, jak choćby taki, czy dana praca będzie dostosowana do naszych możliwości oraz umiejętności.
Jedną z możliwości może okazać się np. wyjazd do pracy w opiece senioralnej. Praca ta nie należy do najłatwiejszych, ale jeśli posiadamy odpowiednie doświadczenie, związane choćby z opieką nad starszymi rodzicami, może okazać się szansą na lepsze jutro. Warto pamiętać, że tylko w Niemczech liczba wakatów w branży opieki senioralnej może wynosić nawet 200 tys.[4], co wiąże się z dużą liczbą ofert pracy, a sam wyjazd do niej może być całkowicie zorganizowany przez polską firmę, dzięki czemu pracownik nie musi się martwić o żadne formalności. Niektóre firmy oferują kandydatom wsparcie w nauce języka, dzięki temu szansę na pracę mają również osoby, które wcześniej nie miały do czynienia z językiem niemieckim.
– Osoby, które ukończyły pięćdziesiąt lat bardzo często wykazują się wysoką kulturą pracy i rzetelnym podejściem do wykonywania obowiązków. Z naszych doświadczeń wynika, że osoby takie są gotowe również na podjęcie pracy poza Polską, co wiąże się z nabyciem nowych umiejętności, zwłaszcza językowych – tłumaczy Dariusz Siedlecki, Dyrektor Rekrutacji w Promedica24.
Najważniejsze jednak, by pamiętać, że utrata pracy po pięćdziesiątce nie musi oznaczać przymusowego bezrobocia aż do emerytury. Stawiając na otwarty umysł i aktywne poszukiwania, osoba w każdym wieku ma realną szansę na znalezienie nowego zatrudnienia i uzyskanie godnego zarobku.
[1]Na podstawie danych GUS oraz wyników badania IQS na zlecenie Promedica24
[2]http://50plus.gov.pl/-/jak-znalezc-prace-po-tce-58028
[3]https://kadry.infor.pl/kadry/inne_formy_zatrudnienia/mlodociani_niepelnosprawni_bezrobotni/723940,Korzysci-dla-pracodawcy-za-zatrudnienie-bezrobotnego-50.html
[4] https://www.tagesschau.de/investigativ/report-mainz/corona-pflegekraefte-notstand-101.html
Złoty czas dla fachowców, nie tylko ze względu na rosnące wynagrodzenia
Pracodawco - nie bądź Grinchem!
Outsourcing procesowy w logistyce i produkcji w okresie przedświątecznych pików
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Polityka
Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja
Komisja Europejska w nowym składzie, pod wodzą Ursuli von der Leyen, właśnie rozpoczyna swoją kadencję. Zgodnie z zapowiedziami ma się skupić na ożywieniu stojącej w miejscu gospodarki UE, zwiększeniu konkurencyjności, odblokowaniu inwestycji i zniwelowaniu luki innowacyjnej dzielącej ją od Stanów Zjednoczonych i Chin. Dużym wyzwaniem będzie także zmniejszenie uciążliwej biurokracji, również w dostępie do europejskich funduszy.
Infrastruktura
Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
W ciągu ostatnich ośmiu lat kluczowe statystyki dotyczące stanu budownictwa i zdrowia publicznego na poziomie UE się nie poprawiły. Budynki nadal zużywają zbyt dużo energii, emitują coraz więcej gazów cieplarnianych, a liczba inwestycji w poprawę efektywności energetycznej wręcz maleje, co skutkuje coraz niższym rocznym wskaźnikiem renowacji. Tym samym budynki w Europie nadal nie zapewniają ich użytkownikom zdrowych i komfortowych warunków, co przekłada się na gorsze samopoczucie i problemy zdrowotne – pokazuje najnowsza, ósma edycja raportu „Barometr zdrowych budynków”.
Problemy społeczne
40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
Większość Polaków obawia się chorób cywilizacyjnych, takich jak nowotwory i choroby sercowo-naczyniowe. Niemal 40 proc. nie czuje się w pełni zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby – wynika z badania zleconego przez Nationale-Nederlanden. Badani obawiają się nie tylko braku zabezpieczenia finansowego, lecz także problemów z uzyskaniem pomocy lekarskiej i dostępem do badań. W odpowiedzi na te potrzeby Nationale-Nederlanden i Grupa LUX MED stworzyły we współpracy ofertę ubezpieczeniową łączącą pomoc finansową i usługi medyczne.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.