Jawne zarobki w firmie – czy powinniśmy ogłaszać, ile zarabiamy?
Przeglądając oferty pracy, często spotykamy się z ogłoszeniami, w których na próżno szukać informacji o proponowanych zarobkach. Również na rozmowie o pracę rekruterzy nie chcą podawać tych danych. Kiedy już pracujemy w firmie, pieniądze są kwestią, o której się nie rozmawia – nie wiemy, ile zarabiają nasi przełożeni i współpracownicy. Dlaczego tak wielu pracodawców unika tematu zarobków? Czy każda firma jest gotowa, by otwarcie mówić o wysokości wynagrodzeń?
W wielu firmach o pieniądzach się nie rozmawia. Przynajmniej oficjalnie. Plotki, przekonanie o niesłusznym awansie, często psują atmosferę w zespole. Bywają także źródłem konfliktów. Wśród argumentów, dlaczego „nie wypada” mówić głośno o zarobkach, padają praktyczne powody: konkurencja, chcąc przejąć pracownika, ma wiedzę, jaka stawka jest dla niego atrakcyjna, czyli wyższa od aktualnej. W przełamaniu tabu nie pomaga nasza kultura, w której mówienie o kwestiach finansowych leży w złym guście.
Czy zarobki powinny być jawne?
Wprowadzenie do przedsiębiorstwa klarownej komunikacji o zarobkach, jest jednym z elementów budujących kulturę organizacyjną firmy. Jednak nie każda firma jest gotowa, by podjąć to wyzwanie i określić ścieżkę oraz warunki zarobków. Okazuje się jednak, że jawność zarobków może nieść ze sobą liczne plusy.
– W naszej firmie wprowadziliśmy system rozwoju pracowników i wynagrodzeń, który polega na przejrzystości. Możliwe ścieżki rozwoju są dokładnie opisane, a każdy z etapów ma przypisane konkretne cele oraz wynagrodzenia. Dzięki temu, każdy wie, co zrobić, by dostać podwyżkę i kiedy powinien się po nią zgłosić. – mówi Adrian Wolak, CEO firmy TRAFFIT. Dodaje: Widzimy wiele plusów tego rozwiązania. Jednym z nich jest wyrównanie nierówności, które mogą powstawać w „zwykłym” systemie, nie ma tu również miejsca na domysły i konflikty spowodowane zarobkami. Ponadto pracownicy mają poczucie szybkiego rozwijania się, a także mogą wspólnie świętować podwyżki.
Jak wdrożyć taki system w swojej firmie?
Czy wystarczy jedynie ujawnienie zarobków? Zdecydowanie nie. Zanim firma zdecyduje się na taki krok, powinna ustalić przejrzysty system wynagrodzeń oraz powiązanych z nim zadań i obowiązków, a także jasno określone zasady awansu.
– Bardzo istotna jest komunikacja z pracownikami – bez odpowiedniego przygotowania, ujawnienie wynagrodzeń może przynieść więcej szkód niż pożytku. Ważne, by każdy pracownik rozumiał wprowadzone zasady i miał dostęp do informacji, co należy osiągnąć, by dostać podwyżkę. Poza indywidualnymi spotkaniami z pracownikami, warto również przeprowadzić spotkania follow-up, by upewnić się, że wszyscy rozumieją, co się dzieje
w firmie i mogą swobodnie zadać pytania oraz omówić nurtujące ich kwestie. – dodaje Adrian Wolak.
Jawne zarobki – tak czy nie?
Odpowiednie wdrożenie systemu transparentnych wynagrodzeń może wyeliminować wiele niepotrzebnych konfliktów w biurze i przyczynić się do wzrostu motywacji zespołów. Już podczas rekrutacji, informacje na temat tzw. „widełek” zarobkowych, mogą pomóc w znalezieniu odpowiednich kandydatów. Warto więc rozważyć wprowadzenie takiego rozwiązania w swojej organizacji.
BCC: Rewolucji w kodeksie pracy nie będzie
Kariera kobiet w IT, czyli ciągła walka ze stereotypami
5 trendów, które zdominują polski rynek pracy w 2025 roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.