Komunikaty PR

Nowy pracownik tymczasowy w czasach Covid-19

2020-06-29  |  10:00
Biuro prasowe
Kontakt

Jolanta Jamioł-Juszczak
OTTO Work Force Polska

Szwedzka 5
55-040 Bielany Wrocławskie
jjamiol|ottoworkforce.eu| |jjamiol|ottoworkforce.eu
519 687 787
www.ottoworkforce.pl
Do pobrania pdf ( 0.81 MB )

Pandemia Covid-19 dotkliwie dotknęła rynek zmuszając pracowników do szukania nowego zatrudnienia stałego lub tymczasowego. Według najnowszego raportu OTTO Work Force Polska, spośród nowozatrudnionych pracowników tymczasowych 45% zostało zwolnionych z poprzedniej pracy. Aż 80% nowych pracowników było wcześniej zatrudnionych w gastronomii, usługach lub produkcji.

Branże, które szczególnie ucierpiały na kryzysie zdecydowały się na radykalne cięcie kosztów i zwolnienie pracowników. W efekcie zatrudnienie z dnia na dzień straciła cała rzesza pracowników. Według szacunków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w maju 2020 stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 6%, a bez pracy na koniec maja było 1 mln 11,7 tys. osób.

Znaczna część przedsiębiorstw nadal liczy straty spowodowane pandemią, ale są także takie branże, które w tym trudnym czasie umocniły swoją pozycję, jak chociażby e-commerce czy usługi kurierskie. W tych firmach nastąpił wzrost zapotrzebowania na pracowników tymczasowych.

“W czasach Covid-19 na rynku pracy tymczasowej obserwujemy przewagę polskich pracowników, ponieważ wielu Ukraińców na początku pandemii wróciło do swojego kraju. Po zamknięciu granic nie było napływu nowych pracowników ze wschodu, ale na rynek pracy wróciła część Polaków, którzy do tej pory pracowali za granicą. Jednak spośród naszych wszystkich nowych pracowników tymczasowych tylko 8% pochodzi z tej grupy. 92% pracowników, którzy w czasach pandemii zgłosili się do pracy tymczasowej, było wcześniej zatrudnianych w Polsce” mówi Tomasz Dudek, Dyrektor Zarządzający OTTO Work Force.

Zwolnienie głównym powodem podjęcia pracy tymczasowej

Branże, które najmocniej dotknął kryzys, jak np. gastronomia, hotelarstwo czy drobne usługi, zdecydowały się na zawieszenie działalności lub radykalną redukcję zatrudnienia. W efekcie pracę z dnia na dzień straciła cała rzesza pracowników, którzy musieli znaleźć dla siebie nowe miejsce pracy. I to właśnie oni zasilili rynek pracy tymczasowej.

Według najnowszego raportu OTTO Work Force Polska, niemal połowa (45%) nowozatrudnionych pracowników tymczasowych została zwolniona z poprzedniego miejsca pracy. 25% badanych doświadczyło czasowego zamknięcia zakładu pracy, a 20% zamknięcia całej branży.

“Nowi pracownicy tymczasowi, którzy zostali zatrudnieni w czasie pandemii koronawirusa,
pochodzą głównie z trzech branż, które mocno ucierpiały na kryzysie gospodarczym - gastronomii, produkcji i usług. Spośród badanych aż 30% pracowało wcześniej w gastronomii, 27% w produkcji,
a 23% w usługach”
– wyjaśnia Tomasz Dudek, Dyrektor Zarządzający OTTO Work Force.

68% nowozatrudnionych pracowników musiało się przekwalifikować

W badaniu OTTO Work Force Polska 68% nowozatrudnionych pracowników tymczasowych wskazało, że w wyniku pandemii musiało podjąć pracę w zupełnie innej branży niż dotychczas. Nowa sytuacja rynkowa zmusiła wiele osób do przekwalifikowania się i podjęcia pracy tymczasowej. Mimo wszystko aż 70% respondentów wskazało, że nie zamierza wrócić do poprzedniej branży nawet jeśli sytuacja gospodarcza ulegnie poprawie. 21% badanych rozważa taką możliwość, a 9% jeszcze nie podjęło decyzji.

72% nowozatrudnionych pracowników znalazło pracę w usługach kurierskich i logistyce

Spośród nowych pracowników tymczasowych zatrudnionych w czasach Covid-19  niemal połowa, bo 47%, znalazła pracę w branży usług kurierskich. 25% zostało zatrudnionych w logistyce, 23% w produkcji, a 5% w branży spożywczej.

“W nowej rzeczywistości rynkowej w niektórych branżach pojawiło się większe niż dotychczas zapotrzebowanie na personel. Spośród naszych nowozatrudnionych pracowników tymczasowych niemal połowa znalazła zatrudnienie w usługach kurierskich, a 25% w logistyce. Jest to związane głównie ze wzrostem pozycji branży e-commerce, która w czasach pandemii odnotowała bardzo duży przyrost klientów” – mówi Tomasz Dudek, Dyrektor Zarządzający OTTO Work Force.

           

Kontakt do mediów:

Jolanta Jamioł-Juszczak
Communication Manager
tel.: 519 687 787
e-mail: jjamiol@ottoworkforce.eu

***

Spółka OTTO Work Force powstała w roku 2000 i z biegiem lat stała się jedną z największych międzynarodowych agencji pośrednictwa pracy w Europie. Firma OTTO obecnie jest jednym z liderów zatrudnienia w Europie Środkowo Wschodniej, a także w Holandii i Niemczech. OTTO wierzy w europejski rynek pracy bez granic i stawia na internalizację, innowację i okazywanie szacunku imigrantom zarobkowym. Grupa OTTO posiada sieć biur w Holandii, Niemczech, Polsce, Bułgarii, Chorwacji, Słowacji, Czechach, Rumunii, Ukrainie Mołdawii oraz na Węgrzech. Każdego dnia ponad 20 000 pracowników tymczasowych pracuje w Europie za pośrednictwem OTTO. Od 2018 r. firma OTTO rozpoczęła strategiczną współpracę z globalną grupą HR „OUTSOURCING Inc.” z łącznym przychodem ponad 2 mld euro. 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: OTTO Work Force Polska
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Praca 4-dniowy tydzień pracy sprawdza się za granicą Biuro prasowe
2024-07-17 | 15:20

4-dniowy tydzień pracy sprawdza się za granicą

Czekając na zapowiadane w Polsce skrócenie tygodniowego czasu pracy, warto przyjrzeć się doświadczeniu innych krajów. W dotychczasowych programach pilotażowych 4-dniowego
Praca Kondycja branży pracy tymczasowej – komentarz ekspercki
2024-07-08 | 01:00

Kondycja branży pracy tymczasowej – komentarz ekspercki

Grzegorz Boczoń, Prezes Zarządu w HR Quality Polska   Okres wakacyjny jest gorący nie tylko pod kątem temperatur, ale też pod względem ożywienia w branży pracy
Praca Jak firmy w Polsce podchodzą do kwestii zrównoważonego rozwoju? Ruszyły badania
2024-07-05 | 12:27

Jak firmy w Polsce podchodzą do kwestii zrównoważonego rozwoju? Ruszyły badania

6 lipca 2024 r. mija termin implementacji do polskiego porządku prawnego unijnej dyrektywy CSRD. Nakłada ona na największych przedsiębiorców obowiązek składania sprawozdań

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.