Praca szuka człowieka. Zawody, których nie przejmą roboty
Zdaniem ekspertów robotyzacja i automatyzacja rynku pracy nie jest już pieśnią przyszłości, a faktem. Według danych World Economic Forum[1], już do 2022 roku za sprawą nowych technologii na świecie zniknie 75 mln miejsc pracy. Jakie zawody są najmniej zagrożone konkurencją ze strony maszyn i sztucznej inteligencji?
Wraz z rozwojem technologicznym i rosnącymi możliwościami robotów coraz częściej pojawia się w przestrzeni publicznej dyskusja o szerokim zastosowaniu maszyn i sztucznej inteligencji. Jednak czy w obliczu takich zmian na rynku pracy będzie jeszcze miejsce dla ludzi? Jak wynika z raportu Promedica24[2], robotyzacją będzie w przyszłości zagrożonych 14% istniejących dziś miejsc pracy. Mimo tej perspektywy, aż 65% Polaków nie obawia się utraty swojego stanowiska na rzecz robotów[3].
Kogo zastąpią roboty, a kto może spać spokojnie?
Wraz z postępująca robotyzacją, wzrośnie też zapotrzebowanie na specjalistów z zakresu IT, uczenia maszynowego i robotyzacji przemysłu. Eksperci podkreślają, że AI i maszyny w pierwszej kolejności zastąpią nas w zawodach nie wymagających wysokich kwalifikacji oraz tych, które wymagają wykonywania powtarzalnych, rutynowych czynności. Według World Economic Forum najbardziej narażonymi na rywalizację ze strony robotów są przedstawiciele zawodów opartych na analizie danych, na przykład księgowi, a także pracownicy fabryk i linii montażowych, obsługa infolinii, specjaliści HR czy robotnicy budowlani. Natomiast odporne na taką konkurencje powinny być profesje wymagające kreatywności czy też opierające się na interakcji z drugim człowiekiem. Oznacza to dobre perspektywy pracy dla osób pracujących twórczo, nauczycieli, lekarzy, pielęgniarek, psychologów czy opiekunów osób starszych.
Relacje międzyludzkie nadal w cenie
Jak pokazują dane z raportu Promedica24[4], na europejskim rynku opieki senioralnej już dziś brakuje nawet 2,3 mln pracowników, a osoby w wieku powyżej 65 roku życia w 2050 roku będą stanowić nawet jedną trzecią społeczeństwa. Zatem można się spodziewać dalszego wzrostu zapotrzebowania na tego typu usługi. Mimo rozwoju sztucznej inteligencji i jej możliwości, maszyny, które nie posiadają inteligencji emocjonalnej, nie potrafią zastąpić nam więzi z innymi. To, jak ważne są relacje międzyludzkie pokazuje przykład zawodu opiekuna osoby starszej – jak pokazują badania, jedną z ważniejszych potrzeb seniorów jest kontakt z drugim człowiekiem czy zwykła ludzka rozmowa[5]. Wynika to często z poczucia izolacji u osób starszych i związaną z tym samotnością. Podkreślają to także wyniki uzyskane w zrealizowanym w ramach Narodowego Programu Zdrowia badaniu PolSenior2[6] - ponad jedna czwarta osób w wieku 60+ dostrzega u siebie objawy depresji. Zdaniem ekspertów, silna więź pomiędzy seniorem a jego opiekunem pozwala na znacznie szybsze zauważenie potencjalnych objawów i dolegliwości, a także poprawia kondycję psychiczną osoby starszej.
– Ze względu na swoją specyfikę, praca w charakterze opiekuna osób starszych w dużym stopniu opiera się na zaufaniu i wzajemnej relacji pomiędzy opiekunem a podopiecznym, dlatego ciężko sobie wyobrazić możliwość zastąpienia pracowników robotami. W praktyce, opieka nad drugą osobą, to nie tylko pomoc w codziennych czynnościach, ale także rozmowa czy sama obecność drugiego człowieka. Praca opiekuna wymaga przede wszystkim empatii i odpowiedzialności, dlatego nowe technologie będą raczej wspierać osoby starsze w dłuższym utrzymaniu samodzielności i umożliwią szersze stosowanie tak zwanej opieki dochodzącej. Ułatwi także pracę opiekunów, wspierając ich w codziennych zadaniach – tłumaczy Beata Czech, Dyrektor Wykonawcza Promedica24.
Obserwując dane i trendy zarówno w demografii, jak i w rozwoju nowych technologii, trudno zaprzeczyć nieuchronności rosnącej robotyzacji i automatyzacji. Niewątpliwe procesy te wpłyną także na zmianę rynku pracy, doprowadzając do zaniku niektórych zawodów i powstawania nowych, związanych z branżą IT i robotyką. Jednocześnie, ludzie będą nadal potrzebni i poszukiwani we wszystkich profesjach, które wymagają od pracowników takich cech, jak kreatywność lub inteligencja emocjonalna.
[1] https://www.weforum.org/press/2020/10/recession-and-automation-changes-our-future-of-work-but-there-are-jobs-coming-report-says-52c5162fce/
[2] Raport Promedica24 „Perspektywy rozwoju opieki senioralnej w Europie, 2020”
[3] https://abile.pl/robotyzacja-procesow-odpowiedzia-na-niepokojaca-sytuacje-demograficzna-w-polsce-65-polakow-nie-obawia-sie-utraty-pracy-w-wyniku-automatyzacji/#_ftn3
[4] Raport Promedica24 „Perspektywy rozwoju opieki senioralnej w Europie, 2020”
[5] Raport Promedica24 „Perspektywy rozwoju opieki senioralnej w Europie, 2020”
[6] https://zdrowie.radiozet.pl/Psychologia/ABC-psychologii/Samotnosc-i-depresja-osob-starszych-to-w-Polsce-wciaz-temat-tabu
Castorama wspiera różnorodność: Praktyki wspomagane dla osób z niepełnosprawnośc
Złoty czas dla fachowców, nie tylko ze względu na rosnące wynagrodzenia
Pracodawco - nie bądź Grinchem!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.