Różnorodność i równość w miejscu pracy. Wyniki badań napawają optymizmem

Agencja PR
Open Media
Obozowa 42A/2
30-383 Kraków
biuro|openmedia.pl| |biuro|openmedia.pl
12 268 97 50
openmedia.pl
Jeszcze do niedawna zarządzanie różnorodnością czy włączająca kultura organizacyjna były pojęciami kojarzącymi się głównie z pracą w dużych międzynarodowych korporacjach. Najnowsze badania LeasingTeam Group pokazują jednak, że również mniejsze firmy mają w tej kwestii coraz więcej do powiedzenia. Już 8 na 10 przedsiębiorców prowadzi działania antydyskryminacyjne i antymobbingowe, a blisko 70 proc. edukuje w obszarze różnorodności, równości i włączania. Skąd ta nagła zmiana? Czy pracodawcy zaczęli dostrzegać potencjał inkluzywności?
Coraz więcej mówi się o tym, że organizacje, które chcą zyskać przewagę w dynamicznie zmieniającym się środowisku biznesowym, powinny budować zespoły zróżnicowane pod względem pokoleniowym, płciowym i kulturowym, gdzie każdy traktowany jest z szacunkiem, czuje się ważny i akceptowany. Koncepcja DEI (ang. Diversity, Equity, Inclusion) jest też nieodłącznym elementem działań ESG i choć do ich raportowania obecnie zobligowane są wyłącznie największe spółki i grupy kapitałowe, to większość firm zatrudniających powyżej 50 osób podejmuje działania wspierające różnorodność, równość szans i inkluzywność. Dane z opublikowanego pod koniec września br. raportu LeasingTeam Group „Czy firmy w Polsce dbają o zrównoważony rozwój?” zdecydowanie napawają optymizmem. Okazuje się bowiem, że 81 proc. przedsiębiorstw ma politykę antydyskryminacyjną i antymobbingową, a ponad dwie trzecie prowadzi politykę równego wynagradzania niezależnie od płci czy pochodzenia (73 proc.), dba o dobrostan pracowników, wprowadzając elastyczne warunki pracy czy przerwy rodzicielskie (71 proc.) i prowadzi działania edukacyjne z obszaru DEI (69 proc.). Wyniki badań pozytywnie zaskoczyły nawet ekspertów od ESG i zrównoważonego rozwoju.
- Niezwykle pozytywne wrażenie zrobiły na mnie odpowiedzi na pytanie o działania podejmowane na rzecz różnorodności, równości i włączania pracowników. Prawie 70 proc. badanych firm szkoli pracowników w tym zakresie. A przecież jeszcze kilka lat temu tzw. diversity management właściwie nie istniał poza największymi korporacjami - mówi dr hab. Bolesław Rok, profesor zarządzania w Akademii Leona Koźmińskiego.
O tym, że nie są to tylko puste deklaracje, świadczy fakt, że już 49 proc. firm monitoruje i raportuje dane dotyczące różnorodności w zatrudnieniu, awansach i wynagrodzeniach. Niewiele mniej (48 proc.) prowadzi inicjatywy promujące i doceniające różnorodność pracowników, a dokładnie połowa przedsiębiorców rekrutuje w sposób wolny od uprzedzeń, standaryzując procesy czy wykorzystując narzędzia do anonimizacji aplikacji.
- Wiele analiz eksperckich potwierdza, że firmy posiadające zróżnicowane zespoły są bardziej efektywne i innowacyjne, a przy tym podejmują trafniejsze decyzje i lepiej szacują ryzyka rynkowe. To ogromna szansa zwłaszcza dla mniejszych przedsiębiorstw, działających w wysoce konkurencyjnym środowisku – komentuje Paulina Mazur, konsultantka HR, ekspertka ds. employer brandingu. - Pamiętajmy, że kandydaci również obserwują, co dzieje się na rynku i jak pracodawcy podchodzą do tych kwestii. Firmy, które traktują wszystkich sprawiedliwie i budują relacje z otoczeniem w sposób kompleksowy, mają większe szanse na przyciągnięcie i zatrzymanie najlepszych talentów – dodaje Paulina Mazur.
Szacunek i równe traktowanie wszystkich pracowników
Uczestników badania zapytano też o to, co ich zdaniem powinno mieścić się w ramach etycznej kultury organizacyjnej. Tu również nie odbyło się bez zaskoczeń. Okazuje się bowiem, że najmniej wskazań było na możliwość anonimowego zgłaszania nieprawidłowości i nadużyć w firmie. Dziwi to zwłaszcza w kontekście ustawy o ochronie sygnalistów, która weszła w życie 25 września br. Za to aż 85 proc. badanych uznało, że najważniejszy jest szacunek względem pracowników, traktowanie ich z godnością, dbanie o wellbeing i bezpieczne warunki pracy. Niewiele mniej (80 proc.) dodało do tego dialog prowadzony z pracownikami i interesariuszami, czyli słuchanie i dostarczanie informacji zwrotnej. Trzecią pod względem ważności składową etycznej kultury organizacyjnej okazała się transparentność (79 proc. wskazań), rozumiana jako prowadzenie otwartej komunikacji z pracownikami, regularne raportowanie działań firmy i łatwy dostęp do informacji.
- Badania pokazują, że w zdecydowanej większości firm to pracownik jest na pierwszym miejscu. Cieszy nas to tym bardziej, że sami od lat kierujemy się dewizą „people make a difference”. Budujące jest też to, że przedsiębiorcy zaczęli stawiać na DEI, czerpać korzyści z szerokiego spektrum odmiennych perspektyw i dostrzegać przewagę konkurencyjną, jaką można zbudować dzięki różnorodności. Oczywiście pozostaje jeszcze wiele do zrobienia, ale wierzę, że ta postawa będzie katalizatorem znaczącej zmiany - mówi Andżelika Majewska, wiceprezeska LeasingTeam Group.
Jakość benefitów pozapłacowych pozostawia wiele do życzenia
Raport „Czy firmy w Polsce dbają o zrównoważony rozwój?” pokazuje, że przedsiębiorcy odrobili lekcje o różnorodności, potrafią nią zarządzać i dążą do tworzenia sprawiedliwego środowiska pracy. Natomiast obszarem, który wymaga poprawy, są benefity pozapłacowe wspierające dobrostan pracowników. Tylko 43 proc. przebadanych przez LeasingTeam Group firm ma programy wspierające zdrowie psychiczne, a przecież lekarze od lat biją na alarm w związku z rosnąca liczbą przypadków syndromu wypalenia zawodowego. Na szczęście już blisko połowa przedsiębiorców (47 proc.) wdrożyła rozwiązania wspierające pracowników w godzeniu roli opiekunów członków rodziny z życiem zawodowym i powrotem do pracy (dodatkowe urlopy opiekuńcze, wsparcie finansowe, firmowe żłobki). 51 proc. firm realizuje programy zachęcające do prowadzenia zdrowego stylu życia.
***
Badanie przeprowadzone zostało metodą CATI oraz CAWI na reprezentatywnej grupie 515 firm zatrudniających co najmniej 50 pracowników. Zrealizowane zostało w dniach 24 czerwca – 19 lipca 2024 roku przez agencję badawczą ARC Rynek i Opinia na zlecenie LeasingTeam Group. Pełna treść raportu „Czy firmy w Polsce dbają o zrównoważony rozwój?” opublikowana została 23 września 2024 roku na stronie agencji zatrudnienia LeasingTeam. Partnerem merytorycznym raportu jest Great Digital, a patronem instytucjonalnym Forum Odpowiedzialnego Biznesu.

Nie ma wakacji od prac sezonowych – trwają cały rok. Jacy pracownicy są najbardziej poszukiwani?

Mercer Total Remuneration Survey (TRS) – kluczowe wnioski i obserwacje

Dyskusje o pokoleniu Z na rynku pracy, Women on boards i migracjach. Zakończyło się EFNI Wiosna w Warszawie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.