Trwa boom w logistyce. Zarobki to średnio 30 zł za godzinę brutto
Od września trwa sezon zwiększonego zapotrzebowania na pracowników w sektorze logistycznym. Wzrost zatrudnienia waha się między 15-25%, z apogeum przypadającym w listopadzie. Wtedy firmy do obsługi projektów potrzebują nawet dwukrotnie więcej osób. Średnie wynagrodzenie w logistyce to 30 zł za godzinę brutto, przy czym pracownicy mogą liczyć na premie od 300 do nawet 1000 zł. Obcokrajowcy często mają dodatkowo zapewnione dofinansowanie do zakwaterowania.
- Sezon dla firm logistycznych zaczyna się wcześnie. Spora część z nich przygotowuje się do obsługi zwiększonego ruchu już we wrześniu. To daje im pewność, że jak przyjdą wyprzedaże, Black Friday, Cyber Monday, czy typowy okres przedświąteczny to będą w stanie obsłużyć na bieżąco zamówienia. W szczytowym momencie zatrudnienie w poszczególnych magazynach może się zwiększyć nawet dwukrotnie w porównaniu do innych miesięcy roku. Trzeba też powiedzieć, że pomimo stopniowego wygasania sezonu od Bożego Narodzenia, znaczna część pracowników może liczyć na zatrudnienie nawet do lutego, m.in. ze względu na obsługę zwrotów – komentuje Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service i ekspert rynku pracy.
Sezon na logistykę
Boom w logistyce trwa od września. Zapotrzebowanie na pracowników w tym sektorze rośnie w tym miesiącu o 15-25%. W październiku i listopadzie wzrosty są większe i wynoszą nawet 50-75%. Szczyt przypada w listopadzie, kiedy w poszczególnych miejscach widzimy dwukrotny wzrost zatrudnienia na projektach. Stopniowy spadek zapotrzebowania na pracowników w tym sektorze następuje w połowie grudnia, ale znaczna część zatrudnionych obsługuje jeszcze zwroty i wyprzedaże noworoczne. Można zatem powiedzieć, że sezon rozciąga się do początku lutego. A to oznacza, że ta sezonowa praca może trwać nawet pół roku. Jej dużym atutem jest wynagrodzenie.
Przechodząc do kwestii wynagrodzenia, średnia stawka w logistyce wynosi ok. 30 zł za godzinę brutto. To przy pełnym wymiarze czasu pracy daje 4800 zł brutto miesięcznie. Na rękę pracownik dostaje zatem 3600 zł, przy czym ze względu na zwiększony ruch w okresie przedświątecznym, można liczyć na premie, które wynoszą od 300 do nawet 1000 zł. To znacząco podnosi atrakcyjność wynagrodzenia. W przypadku pracowników z zagranicy, pracodawcy najczęściej oferują również dofinansowanie do zakwaterowania. A to znowu przekłada się na to, że pracownik dostaje więcej pieniędzy bezpośrednio na swoje konto. Popularnym benefitem w sektorze logistycznym jest również darmowy transport do pracy czy dofinansowanie posiłków, gdzie w kantynach pracowniczych obiad można zjeść już za symboliczną złotówkę.
BCC: Rewolucji w kodeksie pracy nie będzie
Kariera kobiet w IT, czyli ciągła walka ze stereotypami
5 trendów, które zdominują polski rynek pracy w 2025 roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
Do 2035 roku liczba osób pracujących w Polsce zmniejszy się o 2,1 mln – wynika z analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Lukę tę częściowo mogliby zapełnić pracownicy zagraniczni. Pracodawcy czekają na przepisy, które zwiększą atrakcyjność naszego rynku pracy dla imigrantów zarobkowych i ułatwią procedury. Nowe przepisy opracowane przez resort pracy, które mają wejść w życie w 2025 roku, mają zwiększyć szybkość i efektywność postępowań administracyjnych w sprawach zatrudniania cudzoziemców.
Konsument
Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
W grudniu sprzedaż nowych mieszkań na większości dużych rynków w Polsce pozostała stabilna względem poprzedniego miesiąca. Spadła w Krakowie i Warszawie, a wzrosła w Gdańsku, Łodzi, Poznaniu i we Wrocławiu – wynika z Barometru Cen Mieszkań Tabelaofert.pl. Nowe mieszkania trafiające do oferty są zdecydowanie tańsze, niż wynosi średnia rynkowa dla danego miasta. Ze względu na dużą podaż lokali klienci mogą liczyć na rabaty cenowe, które w ciągu kolejnych sześciu–dziewięciu miesięcy będą jednak stopniowo maleć.
Zdrowie
Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
W sytuacji konfliktu zbrojnego lub innej sytuacji kryzysowej o efektywności działań z zakresu medycyny pola walki może decydować dostęp do dokumentacji medycznej pacjenta – zarówno żołnierza, jak i cywila. Tymczasem okazuje się, że choć na placówkach ciąży obowiązek prowadzenia tej dokumentacji elektronicznie, to systemy w poszczególnych podmiotach nie komunikują się ze sobą. Zupełnie inne są też ramy prawne dla działania w tym zakresie jednostek cywilnych i wojskowych. Eksperci są zdania, że musi powstać centrum usług wspólnych, które będzie operatorem danych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.