Zatrudniasz obcokrajowców? Uważaj na koniec pandemii i zmianę przepisów
PR Expert
Przestrzenna 48/3
50-533 Wrocław
akondratowicz|prexpert.com.pl| |akondratowicz|prexpert.com.pl
+48 502 332 358
www.prexpert.com.pl
Tarcza antykryzysowa automatycznie przedłużyła ważność wiz i pozwoleń na pracę dla obcokrajowców. Od momentu odwołania stanu epidemii lub zagrożenia epidemicznego wrócą jednak poprzednie zasady. Dowiedz się, ile czasu zostanie na legalizację pracy i pobytu cudzoziemców w Polsce.
Zacznijmy od przykładu. Pracownik z zagranicy przyjechał do Polski 2 lutego 2020 r. korzystając z rocznej wizy
i zezwolenia na pracę. Termin ważności tych dokumentów formalnie minął 1 lutego 2021 r., ale pracodawca może nadal legalnie korzystać z jego usług: na mocy przepisów tarczy antykryzysowej prawo pobytu i pracy w naszym kraju zostało dla tego cudzoziemca przedłużone automatycznie. W takiej sytuacji znajduje się bardzo wielu cudzoziemców, których terminy ważności tytułów pobytowych oraz pozwoleń na pracę wygasły po 14 marca 2020. Tak jednak nie będzie
w nieskończoność.
Zostanie tylko 30 dni
Odwołanie stanu epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego – w zależności od tego, który z nich będzie obowiązywał jako ostatni – oznacza, że powrócą przepisy obowiązujące przed okresem pandemii. – Od tego momentu cudzoziemcy
i pracodawcy korzystający z przepisów tarczy antykryzysowej będą mieli tylko 30 dni, by zalegalizować pobyt i pracę
w Polsce – podkreśla Małgorzata Orłowska, ekspertka Sanpro Synergy, spółki z Grupy Impel, zajmującej się m.in. legalizacją, doradztwem i audytami legalności pracy obcokrajowców w Polsce.
Jak wielu pracowników z zagranicy może dotyczyć opisana sytuacja? W kwietniu 2021 r. w rejestrach ZUS znajdowało się ponad 780 tys. cudzoziemców, czyli najwięcej w historii i aż o 29% więcej niż rok wcześniej. Z danych Urzędu ds. Cudzoziemców wynika, że na początku kwietnia ważne zezwolenie na pobyt w Polsce miało ponad 478 tys. obcokrajowców. – Skala zatrudnienia obcokrajowców w Polsce jest coraz większa. Trudno dokładnie oszacować, jak wielu z nich przebywa i pracuje na podstawie przepisów tarczy, ale można zaryzykować tezę, że są to dziesiątki tysięcy osób – mówi Małgorzata Orłowska.
W praktyce może być trudno dotrzymać terminów
Jeszcze do niedawna odwołanie stanów epidemii oraz zagrożenia epidemicznego było trudne do wyobrażenia
i odsuwaliśmy ten moment w bliżej nieokreśloną przyszłość. Teraz wydaje się to już kwestią czasu, choć trudno powiedzieć, kiedy dokładnie nastąpi. Jednak lepiej nie czekać do ostatniej chwili i zacząć porządkować sprawy związane z legalizacją pobytu i pracy obcokrajowców już teraz. – To kwestia zabezpieczenia ciągłości zatrudnienia w firmie. Cały proces jest dość długi i, jeśli pracodawca chce być spokojny, powinien się zacząć od audytu dokumentów. Trzeba indywidualnie przeanalizować sytuację każdego pracownika. A poza tym oczekiwanie na dokumenty w urzędach zajmie sporo czasu – mówi ekspertka Sanpro Synergy.
Tym bardziej, że jesień prawdopodobnie przyniesie wyraźny wzrost zapotrzebowania na pracę cudzoziemców. Wynika to z faktu, że bezrobocie zaczęło się zmniejszać. – Wszystko wskazuje na to, że po wakacjach polskie firmy będą potrzebowały jeszcze więcej pracowników z zagranicy. Możemy się spodziewać, że urzędy zajmujące się legalizacją pobytów i pracy cudzoziemców zostaną bardzo obciążone. To znaczy, że czas oczekiwania na decyzje będzie prawdopodobnie dłuższy niż dotychczas – przewiduje ekspertka Sanpro Synergy.
Nie ma drogi na skróty
Legalizacja pobytu i pracy w Polsce wymaga przejścia określonych procedur urzędowych. I nie ma sposobu na to, by coś tu przyśpieszyć lub obejść. – Nawet, jeśli pracodawca zdecyduje się na uproszczoną procedurę, czyli oświadczenie
o powierzeniu pracy cudzoziemcowi, to jego pracownik, chcąc przebywać w Polsce ponad 3 mies., i tak musi pojechać do swojego kraju, aby wyrobić wizę. Tam może się okazać, że w konsulacie kolejka jest trzykrotnie dłuższa niż zwykle, ponieważ w podobnej sytuacji znajdzie się więcej osób – mówi Małgorzata Orłowska.
Perspektywa powrotu do przepisów sprzed pandemii powoduje, że przedsiębiorcy powinni przyjrzeć się statusowi pracowników z zagranicy, nawet jeśli zatrudniani są przez firmy zewnętrzne i teoretycznie wszelkie kwestie formalne nie leżą po stronie przedsiębiorców korzystających z takich usług. W tej sytuacji kluczowe jest, by nie okazało się, że z dnia na dzień np. połowa kadry została wymieniona na nowe osoby, co utrudnia płynność funkcjonowania przedsiębiorstwa.
Z punktu widzenia przedsiębiorstw, które wchodzą w wysoki sezon, może to spowodować istotne problemy w realizacji usług czy planów produkcji. Nie mówiąc już o sytuacji niedoboru kadry – podkreśla ekspertka Sanpro Synergy.
BCC: Rewolucji w kodeksie pracy nie będzie
Kariera kobiet w IT, czyli ciągła walka ze stereotypami
5 trendów, które zdominują polski rynek pracy w 2025 roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.