Agnella odrabia straty po pandemii i inwestuje w farbiarnię
Masz-Media Ida Marzenna Szwaczko
Waszyngtona 18/213
15-269 Białystok
maszmedia|wp.pl | |maszmedia|wp.pl
693400464
www.maszmedia.pl
Wydajne aparaty barwiarskie nie tylko uniezależnią białostocką fabrykę dywanów od zewnętrznych kooperantów, ale przede wszystkim poszerzą ofertę firmy i wpłyną na wzrost sprzedaży
Jeszcze przed pandemią Agnella zainwestowała miliony złotych w nowe linie technologiczne do produkcji przędzy wełnianej, co pozwoliło na wielokrotne zwiększenie mocy przędzalni. Dobrą passę fabryki przerwał koronawirus – lockdowny i zakaz podróży służbowych spowodowały znaczny spadek sprzedaży wełnianych wykładzin, których głównymi odbiorcami są ekskluzywne, pięciogwiazdkowe hotele na całym świecie.
- O ile sprzedaż dywanów utrzymała się na podobnym poziomie, to rynek wykładzin praktycznie zamarł – opowiada Michał Miłoszewski, dyrektor zarządzający spółki Brintons Agnella. - Jednak nawet wtedy nie traciliśmy czasu i z myślą o wzmocnieniu firmy w przyszłości, rozpoczęliśmy kolejny proces inwestycyjny – tym razem w zwiększenie mocy farbiarni. Dzięki temu też udało się nam utrzymać poziom zatrudnienia w tym trudnym czasie.
Inwestycja w aparaty barwiarskie włoskiej firmy Tozzi pozwoli na dostosowanie mocy produkcyjnych farbiarni do rozbudowanych możliwości przędzalni i ich zwiększenie z 6 do 60 ton przędzy tygodniowo. Dzięki temu fabryka nie musi już zlecać barwienia nadwyżek przędzy kooperantom. Inwestycja zmieni też metodę barwienia, co zwiększy nie tylko wydajność, ale też elastyczność farbiarni.
- Do tej pory barwiliśmy bardzo precyzyjną, ale czasochłonną i mało elastyczną tzw. metodą w masie – polegało to na tym, że najpierw barwiliśmy surowiec, a następnie produkowaliśmy z niego przędzę. Dzięki zamontowaniu aparatów będziemy mogli wytwarzać białą przędzę, a następnie barwić ją na nawojach - – tłumaczy dyrektor Miłoszewski
To umożliwi fabryce przygotowanie mniejszych partii przędzy w różnych kolorach, a w efekcie lepsze dostosowanie oferty do potrzeb klientów w zakresie kolorystyki wyrobów.
- Stosując te dwie metody znacznie wzmacniamy naszą ofertę – dodaje Michał Miłoszewski – Mamy nadzieję, że inwestycje wkrótce pozwolą też na zwiększenie zatrudnienia w fabryce.
Marka dywanów Agnella należy do Brintons Agnella Sp. z o.o., jednego z największych producentów tkanych dywanów i wykładzin na świecie. Od ponad 40 lat firma dba o najwyższą jakość i wzornictwo swoich produktów, a jej pasją i specjalizacją są dywany i wykładziny wełniane, które tworzy od surowca do gotowego produktu. Atutem białostockiej spółki jest zespół kreatywnych i wielokrotnie nagradzanych projektantów, międzynarodowa sieć dystrybucji, a także dział techniczny prowadzący działania prorozwojowe (B+R). Roczna produkcja fabryki sięga ok. 1,5 mln m.kw. wyrobów, z czego większość trafia na rynki zagraniczne – m.in. do wszystkich krajów Unii Europejskiej, głównie Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, a także do USA, Rosji, na Bliski Wschód czy do krajów skandynawskich. Obecnie Agnella zatrudnia blisko 550 osób.

Zobacz, w jaki sposób dobra spawarka laserowa może przyspieszyć pracę w Twojej firmie

Adaptico wprowadza na polski rynek nowoczesne systemy lamp ostrzegawczych do suwnic

Indyjski gigant zbuduje w Żaganiu fabrykę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
Deregulacja pozostaje jednym z najważniejszych wyzwań dla polskiej gospodarki. Uproszczenie przepisów i zmniejszenie biurokracji to czynniki, które mogą się przyczynić do wzrostu konkurencyjności polskich przedsiębiorstw i poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej – wynika z analiz Business Centre Club. Na potrzebę deregulacji i stabilnego systemu podatkowego wskazywali przedsiębiorcy nagrodzeni w finale 32. edycji konkursu Lider Polskiego Biznesu, którego organizatorem jest Business Centre Club.
Konsument
W tym roku 70 proc. odpadów szklanych powinno trafić do recyklingu. Polska sporo poniżej tego poziomu

W Polsce co roku zbierane jest ok. 750 tys. t szkła, czyli nieco ponad połowa szklanych opakowań wprowadzonych na rynek. W dodatku 20 proc. zebranego surowca to zanieczyszczenia innymi materiałami, np. ceramiką czy porcelaną, które nie nadają się do recyklingu. Polska traci na tym ok. 400 tys. t szkła, które mogłoby zostać ponownie przetworzone i wykorzystane. Duża część tej straty to efekt nieodpowiedniej segregacji i niskiej świadomości konsumentów. Zgodnie z wymogami UE w tym roku odsetek zebranego szkła powinien sięgnąć 70 proc.
Firma
Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy

Chociaż odsetek firm wdrażających automatyzację rośnie, to wciąż wiele przedsiębiorstw nie wie, czym ten proces jest i jakie się z nim wiążą korzyści. Tymczasem badania rynkowe wskazują, że przedsiębiorstwa inwestujące w obszar automatyzacji i sztucznej inteligencji są bardziej efektywne i osiągają lepsze wyniki, a zwrot z inwestycji możliwy jest już w ciągu pierwszych kilku miesięcy od wdrożenia. – Warunkiem jest jednak wybór właściwego procesu do zautomatyzowania i odpowiednie przygotowanie go do tej zmiany – podkreślają eksperci platformy FlowDog.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.