Moris: pierwsza w Polsce platforma online do zakupu wyrobów hutniczych
Moris – wiodący krajowy dystrybutor wyrobów hutniczych, akcesoriów kolejowych, jak i producent zgrzewnych szyn – uruchomił pierwszą w Polsce internetową platformę sprzedażową. Na stronie moris.eu dostępnych jest niemal 4 tysiące artykułów dla klientów biznesowych m.in. z branży stalowej i kolejowej. Wykorzystanie kanału sprzedaży online jest kolejnym krokiem w rozwoju firmy na drodze ciągłego udoskonalania oferty i usług do wymagań współczesnego klienta. Firma metodycznie przygotowała się do digitalizacji biznesu zaczynając od pełnej automatyzacji magazynu wysokiego składowania.
Moris.eu to platforma online, która usprawnia proces zakupu wyrobów hutniczych, szyn i akcesoriów kolejowych. Narzędzie umożliwia szybkie sprawdzenie dostępności danego produktu oraz jego ceny – zarówno jednostkowej, jak i hurtowej – oraz złożenia zamówienia, tak jak w tradycyjnym sklepie internetowym. Czas od sfinalizowania transakcji na stronie do przygotowania towaru do wysyłki bądź osobistego odbioru wynosi do 24h. Zamówienia dowożone są w dowolne miejsce na terenie całej Polski oraz kilku krajów Europy. Operatorem platformy jest Moris – jeden z liderów branży wyrobów hutniczych w kraju.
– Uruchomienie internetowej platformy zakupowej to kolejny krok w digitalizacji firmy i wykorzystanie potencjału naszego magazynu, który jest najnowocześniejszym tego typu obiektem w kraju i jednym z największych w Europie. Dzięki nowym technologiom możemy kompletować zamówienia kilkanaście razy szybciej. Naturalnym krokiem było więc dla nas wprowadzenie narzędzia usprawniającego proces zakupowy. Nie ma drugiego takiego rozwiązania na polskim rynku. Informacje zwrotne jakie otrzymaliśmy od klientów, którzy już korzystali z platformy, utwierdzają nas w przekonaniu, że była to słuszna decyzja biznesowa – mówi Piotr Opoń, E-commerce & Digital Manager w Moris.
Obecnie na platformie dostępnych jest niemal 4 tysiące artykułów dla klientów biznesowych z branż stalowej i kolejowej. Za pośrednictwem tego rozwiązania mogą kupować przedsiębiorcy nie tylko z Polski, ale również z Czech i Słowacji, a niebawem z Litwy, Łotwy, Estonii i Węgier. Do tej pory każdy klient, który skorzystał ze sprzedaży online, kolejne zamówienia składa już tym kanałem.
– Największym plusem składania zamówienia online jest szybkość jego realizacji. Dotychczas, gdy klient chciał otrzymać wycenę oraz złożyć zamówienie cały proces wymagał bezpośredniego kontaktu z działem handlowym. Na moris.eu podstawowe informacje o produkcie otrzymujemy od razu, a zlecenie wyceniane jest na bieżąco w zależności od wartości koszyka zakupowego. Cały proces jest w pełni zautomatyzowany – prosty, funkcjonalny i szybki. To pierwsze tego typu rozwiązanie w naszej branży i jestem przekonany, że to krok w dobrym kierunku – podkreśla Piotr Opoń z Moris.
Nowoczesny magazyn to podstawa
Moris jest jedynym w Polsce dystrybutorem i producentem wyrobów stalowych i kolejowych, który posiada w pełni zautomatyzowany magazyn wysokiego składowania stali. Obiekt jest największym tego typu w kraju i jednym z największych w Europie. Dzięki automatyzacji rozładunek towarów z hut o łącznej wadze przekraczającej 1000 ton z lokomotywy stojącej na doprowadzonych do magazynu torach może zostać przeprowadzony w 8 godzin – wcześniej trwało to nawet 3 dni przy zaangażowaniu tej samej liczby osób. Co więcej, każdy samochód dostawczy rozwożący zamówienia może dziś zostać załadowany w 30 minut.
– Nowe technologie to podstawa naszego rozwoju. Jako pierwsi na rynku zbudowaliśmy stacjonarną zgrzewalnię szyn kolejowych umożliwiającą zgrzewanie szyn o długości do 360 metrów. Dzięki temu rocznie nasz magazyn opuszcza blisko 2 000 kilometrów torów. Jako pierwsi również zaczęliśmy automatyzować nasz magazyn – mówi Piotr Opoń z Moris. Wprowadzenie nowych technologii do procesu, który dotychczas kojarzył się z czasochłonną pracą i wysiłkiem wielu osób, pozwoliło oferować klientom nową jakość, pod postacią najszybszego na rynku procesu realizacji zamówień. Dziś stawiamy na digitalizację sprzedaży, która ma nam pomóc nie tylko wejść na nowe rynki, lecz także zwiększyć efektywność naszej działalności. Wykorzystujemy między innymi boty wspierające pracowników w realizacji żmudnych i powtarzalnych czynności – podsumowuje.
Adaptico wprowadza na polski rynek nowoczesne systemy lamp ostrzegawczych do suwnic
Indyjski gigant zbuduje w Żaganiu fabrykę
Ultrakompaktowe wózki podnośnikowe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.