Co przygotować na drugie śniadanie w szkole?
Co przygotować na drugie śniadanie w szkole?
Nowy rok szkolny to wyzwanie nie tylko dla uczniów, ale także dla rodziców. Nieodłącznym elementem każdego dnia w szkole jest drugie śniadanie. Powinno być smaczne, ale przede wszystkim zdrowe i pożywne. Dobrym pomysłem na przekąskę w szkole mogą być kabanosy Nasze Polskie marki Duda. W 100% z polskiego mięsa.
Drugie śniadanie pełni ważną rolę w codziennej diecie, zwłaszcza młodych osób. Dostarcza nie tylko energii do nauki, pozwala wytworzyć nawyk spożywania posiłku o stałej porze oraz dodaje sił do dalszego odkrywania świata. Dlatego tak ważne jest, aby nie pomijać tego posiłku.
Idealnym rozwiązaniem będzie mięsna przekąska np. kabanosy. Nie wymagają chłodzenia, więc przez cały dzień pozostają świeże. Mogą być dodatkiem zarówno np. do domowych wrapów czy kanapek, jak i samodzielną przekąską. Można je uzupełnić o pokrojone w słupki warzywa, dzięki czemu drugie śniadanie będzie stanowiło prawidłowo zbilansowany posiłek.
Mięso jest źródłem wysokowartościowego białka, które uczestniczy w każdym procesie życiowym. Ponadto kabanosy zawierają żelazo, witaminy z grupy B oraz cynk, który odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego, co jest niezwykle ważne dla dzieci
o tej porze roku.
– „Kabanosy „Nasze Polskie” produkowane są w sześciu smakach. Poza klasycznymi, wieprzowymi, oferta obejmuje kabanosy z serem, drobiowo-wieprzowe, pikantne, z boczkiem oraz z pomidorami i ziołami. Dzięki możliwości wyboru spośród tylu smaków, każdy rodzic może być pewien, że znajdzie coś odpowiedniego dla swojej pociechy – mówi Beata Mroziuk, Dyrektor ds. marketingu Zakładów Mięsnych Silesia.
Cechą wspólną kabanosów Nasze Polskie jest wysoka zawartość mięsa, a także brak dodatku fosforanów, glutaminianu monosodowego i barwników. Produkty nie zawierają glutenu,
a dzięki procesowi suszenia ich termin przydatności do spożycia wynosi aż 90 dni. Linia Nasze Polskie pod marką Duda produkowana jest w zakładach ZM Silesii w Sosnowcu. Kabanosy wytwarzane są w Polsce z mięsa pochodzącego wyłącznie z krajowej hodowli.
DANONE wprowadza programy wspierające ograniczenie emisji gazów cieplarnianych
Witaminy na wiosnę - czego nam brakuje i jak je uzupełnić?
Nowe zabezpieczenia w branży spożywczej – ekologia w centrum uwagi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.