Komunikaty PR

Firmy z branży spożywczej przyspieszą transformację energetyczną.

2022-06-07  |  10:00
Biuro prasowe
Kontakt
Monika Pietraszek
M+G Sp. z o.o. Sp. k.

ul. Piękna 15 lok. 35
00-549 Warszawa
monika.pietraszek|mplusg.com.pl| |monika.pietraszek|mplusg.com.pl
+48 501 183 386
www.mplusg.com.pl

Uniezależnianie się od rosyjskich surowców, coraz droższa energia, obecność w międzynarodowych łańcuchach dostaw, rosnące zapotrzebowanie na „żywność z certyfikatem” – to wszystko sprawia, że przedsiębiorstwa działające w branży spożywczej będą coraz mocniej spoglądały w stronę odnawialnych źródeł energii (OZE). Przykładem takiej firmy jest Hochland Polska, który właśnie rozpoczął transformację energetyczną z Luneosem.

Luneos podpisał umowę z Hochland Polska. Na mocy porozumienia Luneos będzie wspierał Hochland Polska w transformacji energetycznej i zwiększaniu roli zielonej energii w jego działalności.

Umowa zgodna z globalnym trendem 

Jak podają autorzy raportu IRENA pt. „Renewable energy for agri-food systems”, systemy rolno-spożywcze zużywają ok. 30% energii na świecie[1].

Producenci m.in. wędlin, słodyczy, napojów, pieczywa, alkoholu, a także producenci maszyn dla zakładów przetwórczych, doskonale wiedzą, że potrzebują ogromnej ilości energii dla swojej działalności. Dlatego część energochłonnych przedsiębiorstw z branży spożywczej próbuje dywersyfikować swoje źródła pozyskiwania energii i inwestuje w odnawialne źródła energii (OZE). 

Początkowo stawianie na energię odnawialną w branży spożywczej wynikało głównie z przyjmowanych strategii ESG (E – Środowisko, S – Społeczna odpowiedzialność i G – Ład korporacyjny). Według raportu Mintel pt. „Trendy na globalnym rynku konsumenckim w 2022 r.” 73% polskich konsumentów uważa, że kupowanie od etycznych marek to dobry pomysł na sprawienie, by świat stał się lepszym miejscem. Z kolei według badania „EY Future Consumer Index” 50% polskich respondentów jest skłonne zapłacić dodatkowo za produkty uwzględniające zrównoważony rozwój, a 42% deklaruje, że będzie zwracać więcej uwagi na wpływ ich zakupów i konsumpcji na środowisko.

Kwestia ESG jest bardzo ważna, ale szybko firmy zaczęły także dostrzegać szereg innych korzyści z postawienia na energie odnawialną. Doskonale rozumie to m.in. Hochland Polska z siedzibą w Węgrowie. Od maja Luneos będzie wspierał tę uznaną firmę w jej transformacji energetycznej. Inne przedsiębiorstwa z branży spożywczej także przymierzają się do podobnych zmian. Jest to trend, który będzie przybierał na sile – mówi dr Anna Dębowska, dyrektor sprzedaży Luneos

Sytuacja międzynarodowa wymusza szybsze zmiany

Proces transformacji energetycznej w sektorze spożywczym, który obecnie ma charakter „ewolucyjny”, już niedługo może mieć wymiar „rewolucji”. Dlaczego?

Z uwagi na wojnę w Ukrainie i problemy z uzależnieniem Europy od dostaw rosyjskiego gazu i węgla przejście na zieloną energię przyspieszy, także w branży spożywczej. Jesteśmy w stałym kontakcie z wieloma firmami działającymi w szeroko rozumianym sektorze spożywczym, dzięki czemu wiemy, że do zielonej energii obecnie nie trzeba nikogo specjalnie przekonywać i dużo zakładów przymierza się do postawienia własnych instalacji OZE i magazynów energii. Dzięki energii uzyskiwanej m.in. z fotowoltaiki i farm wiatrowych przedsiębiorstwa spożywcze osiągają niezależność energetyczną i obniżają koszty niezbędnej do funkcjonowania – podkreśla Michał Kozłowski, współzałożyciel i wiceprezes Luneos oraz CEO Luneos Green Energy. 

Jak zaznaczają eksperci Luneos obecna sytuacja w handlu międzynarodowym mocno zdynamizuje trwający od wielu lat trend większego wykorzystywania zielonej energii.

Jest to widoczne przede wszystkim wśród polskich eksporterów, których spore grono pochodzi z branży spożywczej. Jak podaje „Kwartalnik Eksportera” PKO BP, udział sprzedaży eksportowej w przychodach polskich producentów artykułów spożywczych i napojów w 2020 r. wynosił ponad 20%[2]. M.in. wiedzą oni, że stawiając na zieloną energię i dążąc do tzw. zeroemisyjności pomagają sobie w prowadzeniu biznesu na arenie międzynarodowej. Większość największych globalnych koncernów nie chce, aby w ich łańcuchu dostaw znajdowały się podmioty, które wykorzystują tzw. brudną energię pochodzącą z węgla. Dlatego dotychczas najbardziej aktywne przy transformacji energetycznej w Polsce były firmy będące w międzynarodowych łańcuchach dostaw (ang. – supply chain), a także polskie oddziały międzynarodowych korporacji – tłumaczy Zbigniew Prokopowicz, prezes i współzałożyciel Luneos

OZE opłaci się branży spożywczej

Międzynarodowe trendy, tj. uniezależnianie się od surowców z Rosji oraz obecność polskich firm w globalnych łańcuchach dostaw, to ważny, ale nie kluczowy argument za wykorzystywaniem zielonej energii przez przedsiębiorstwa. Najważniejszym z nich jest opłacalność produkcji i optymalizacja kosztów – podkreśla Michał Kozłowski.

Od kwietnia 2020 r. średnia cena energii w Polsce sale rośnie, a w ciągu ostatnich miesięcy była najwyższa w UE. Gdy przedsiębiorstwo decyduje się zieloną energię, wytwarzaną np. dzięki fotowoltaice, to nie musi już kupować energii od zewnętrznych podmiotów. Ma więc tańszy prąd, a do tego znacząco, lub nawet całkowicie, redukuje wytwarzany ślad węglowyZ kolei redukcja śladu węglowego ułatwi przedsiębiorstwom spożywczym dostęp do specjalnych dopłat z Unii Europejskiej, a także sprawi, że instytucje finansowe chętniej udzielą im kredytów. Dodatkowo wiele funduszy inwestycyjnych, private equity, jak i banków, już dawno zrozumiało, jak wiele przewag biznesowych mają przedsiębiorstwa dążące do zeroemisyjności i że to one za kilka lat będą kluczowymi graczami w handlu międzynarodowym. Dlatego chętniej podejmują współpracę z podmiotami, które stawiają na zieloną energię –dodaje.

W tym kontekście warto także dodać, że w marcu 2022 r. ING poinformował, że wycofuje się z finansowania nowych pól wydobycia ropy i gazu. Największy bank w Niderlandach chce za to pożyczać więcej pieniędzy na projekty w zakresie wytwarzania zielonej energii. To także pokazuje, że przyszłość należy do energii pochodzącej z OZE.

Dodatkowo eksperci Luneos zauważają, że obecnie wśród konsumentów wzmacnia się popyt na „żywność z certyfikatem”. Klienci wybierają produkty, które np. mają certyfikat o obniżonej emisji CO2. Wymusza to na zakładach produkujących żywność redukcję emisji CO2 i dlatego wiele z nich decyduje się na zieloną energię. 

Nie można także zapominać o rosnącej grupie konsumentów wybierających produkty premium. Lecz ich produkcja jest znacznie droższa, m.in. z uwagi na wyższe koszty surowców. Dlatego firmy muszą walczyć o odpowiednią marżowość wyrobów premium. Aby ją zwiększyć i przy tym zachować stabilność mikrobiologiczną produktu, oszczędności warto poszukać w kosztach, do których zaliczana jest cena energii. Własne wytwarzanie energii z OZE jest doskonałym sposobem długoterminowego oszczędzania – podpowiada na koniec Zbigniew Prokopowicz.

 


[1] https://www.irena.org/publications/2021/Nov/Renewable-Energy-for-Agri-food-Systems

[2] https://www.pkobp.pl/media_files/413b6073-8181-4576-8cc4-9a75fbd1a178.pdf

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Przemysł spożywczy Biznes na słodko, czyli miód jako idealny dodatek do słodkości reklamowych Biuro prasowe
2024-05-15 | 13:00

Biznes na słodko, czyli miód jako idealny dodatek do słodkości reklamowych

Miód, od wieków ceniony jest zarówno ze względu na swój wyjątkowy smak, jak i właściwości zdrowotne. Jego obecność w słodyczach, takich jak miodowe karmelki, to
Przemysł spożywczy Sport, owoce i warzywa – co Polacy myślą o zdrowym trybie życia?
2024-05-13 | 17:00

Sport, owoce i warzywa – co Polacy myślą o zdrowym trybie życia?

30. kwietnia br. w Paryżu odbyło się spotkanie, będące jednocześnie inauguracją kampanii GOOD MOVE, którego jednym z organizatorów było Stowarzyszenie Polskich
Przemysł spożywczy VEGETA przyprawą numer 1 na rynku europejskim
2024-05-09 | 01:00

VEGETA przyprawą numer 1 na rynku europejskim

VEGETA liderem w Europie [1] Marka VEGETA od 65 lat jest obecna na polskim rynku i towarzyszy konsumentom w codziennym przygotowywaniu posiłków. VEGETA Uniwersalna, to znana mieszanka

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.