Impulsy czekają na odmrożenie
Walk PR
ul. Dzielna 60
01-029 Warszawa
julia.adamczyk|walk.pl| |julia.adamczyk|walk.pl
+48 604 543 443
walk.pl/
Najnowsze dane Nielsen dla kategorii lodów wskazują spadki, głównie za sprawą wariantów impulsowych (tj. lody na patyku czy w rożku) wypieranych teraz przez większe formaty familijne. Czy wraz z łagodzeniem obostrzeń związanych z pandemią i wzrostem temperatur ten trend się obróci i zobaczymy obraz znany z ostatnich lat, w którym dominowały właśnie formaty impulsowe? – Jesteśmy gotowi na nadejście pełni sezonu – deklaruje Wedel, kultowa marka słodyczy i jeden z trzech liderów branży czekoladowej w Polsce, który sukcesywnie rozwija swoją obecność także w kategorii lodów. Tegoroczna oferta wedlowskich lodów obejmuje 21 pozycji, a wśród nich nowe formaty i smaki.
Spadki całej kategorii, pomimo wzrostu większych formatów
Pandemia i związane z nią obostrzenia w sposób bezprecedensowy wpłynęły na zwyczaje konsumpcji i zawartość koszyka zakupowego, również w przypadku lodów. W zeszłym roku, w okresie styczeń-kwiecień, struktura sprzedaży przedstawiała się następująco: 46,9% stanowiły formaty impulsowe, 4,3% multipacki, a 48,8% familijne i desery[1]. Natomiast dane za kwiecień 2020 r., pokazują, że 55,3% sprzedażowego tortu należy obecnie do lodów familijnych i deserów, 37,2% do lodów impulsowych, a 7,5% do multipacków[2]. Głównie za sprawą spadku impulsów (-22%), kategoria lodów do końca kwietnia miała ujemną dynamikę na poziomie -1,9% w odniesieniu do analogicznego okresu w zeszłym roku[3]. Natomiast formaty familijne i multipacki odnotowały wzrost na poziomie odpowiednio +11,1% i +69,5%[4]. Sprzedaż kategorii w ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku wyniosła 450 mln zł, co równoznaczne jest ze spadkiem o 8,7 mln zł w porównaniu z okresem styczeń-kwiecień w 2019 roku[5].
- Ograniczenia zakupowe i zalecenia o pozostaniu w domach sprawiły, że po słodycze w formatach impulsowych, w tym także lody, sięgaliśmy w ostatnim czasie o wiele rzadziej niż zwykle. Z tych samych względów słodycze – również te w wydaniu mrożonym, wybierano w większych opakowaniach, „na zapas”. W ostatnim tygodniu marca widoczne były co prawda pierwsze sezonowe wzrosty sprzedaży lodów, jednak rok temu w tym samym czasie sprzedaż tych impulsowych była blisko o połowę większa – mówi Marcin Rogowski, Kierownik Rozwoju Kategorii Lody.
Zmiana powszechnych nawyków
Dodatkowym czynnikiem, wpływającym na gorsze wyniki lodowych impulsów w czasie pandemii, był nakaz zasłaniana nosa oraz ust w przestrzeni publicznej, która jest jednocześnie naturalnym miejscem ich konsumpcji. Dane z zeszłorocznego badania zrealizowanego przez Kantar na zlecenie Wedla pokazały, że 70% Polaków sięga po lody spontanicznie – wtedy, gdy ma na to ochotę, a ich ulubionym formatem impulsowym (dostępnym w sklepach) są lody na patyku[6]. W obliczu nałożonych ograniczeń konieczna była zmiana dotychczasowych przyzwyczajeń, świadczących o impulsowym charakterze konsumpcji lodów.
Jak kształtuje się zatem tegoroczny obraz formatów impulsowych kategorii? Niemalże 60% (57,2%) wartości stanowią lody na patyku, ponad 1/5 (21,9%) różki, 9,4% kanapki, 0,9% tuby, a 2,6% inne formy. Wszystkie te formaty odnotowały spadek sprzedaży. Z kolei w strukturze sprzedaży lodów familijnych w 2020 przeważają te w opakowaniach większych niż 600ml – stanowią 69,2% i odnotowały wzrost o 12,7% wobec 30,8% formatów w rozmiarze do 600ml z wzrostem o 7,5%[7].
Lodowe portfolio Wedla – bogactwo smaków i formatów
- Na nadchodzący sezon mimo wszystko patrzymy z optymizmem, zakładając, że wraz z kolejnymi fazami odmrażania gospodarki i częstszym spędzaniem czasu na świeżym powietrzu, Polacy powrócą do dawnych nawyków i sięgną równie chętnie po lody impulsowe, bo właśnie one stanowią większą część naszej oferty. Posiadamy także lody w opakowaniach familijnych o pojemności 460 ml, czyli kubki z linii lodów E.Wedel Premium dostępne w czterech wariantach smakowych oraz tegoroczną nowość w tym formacie – lody Ptasie Mleczko® o smaku waniliowym – mówi Marcin Rogowski.
Wedel, który zadebiutował w tej kategorii w 2018 roku, stopniowo rozszerza swoje lodowe portfolio. Z początkiem sezonu do sprzedaży wprowadzono kolejne nowości. Między innymi: lody w rożku, w linii E.Wedel Premium, w dwóch wariantach smakowych: bananowo-czekoladowym i śmietankowo-czekoladowym, nowy smak w linii Ptasie Mleczko® na patyku - mango oraz mrożoną wersję Czekotubki – kultowego deseru dla najmłodszych w wygodnym opakowaniu typu pouch.
[1] E.Wedel za Nielsen - Panel Handlu Detalicznego, Cała Polska z Dyskontami (Food), sprzedaż wartościowa, okres styczeń-kwiecień 2019 i styczeń-kwiecień 2020, kategoria: Lody
[2] Tamże
[3] Tamże
[4] Tamże
[5] Tamże
[6] Badanie „Lody oczami Polaków i Włochów” zrealizowane przez Kantar na zlecenie LOTTE Wedel w dniach 15-23 kwietnia 2019 r., metodą CAWI, na reprezentatywnej grupie Polaków i Włochów
[7] E.Wedel za Nielsen - Panel Handlu Detalicznego, Cała Polska z Dyskontami (Food), sprzedaż wartościowa, okres styczeń-kwiecień 2019 i styczeń-kwiecień 2020, kategoria: Lody

Smak zaczyna się od mięsa

Dlaczego na świątecznych stołach zostaje tyle jedzenia?

„Herbapol. We współpracy z naturą.”
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Przemysł spożywczy
Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.