Sezon wakacyjny 2024 będzie droższy niż zwykle
AKM multiAN PR
Godebskiego 20
05-820 Piastów
artur.niewrzedowski|multian.pl| |artur.niewrzedowski|multian.pl
509433874
www.multian.pl
W skrócie:
• Pomimo inflacji cen usług i spowolnienia gospodarczego, konsumenci nadal wydają na podróże. W 2023 r. 1,3 mld osób podróżowało za granicę (+33% r/r), podczas gdy w I kwartale 2024 r. turystyka międzynarodowa osiągnęła ponad 285 mln podróżnych (97% poziomu sprzed pandemii)
• Linie lotnicze wciąż borykają się z ograniczeniami przepustowości spowodowanymi zakłóceniami w łańcuchu dostaw samolotów, incydentami związanymi z bezpieczeństwem i wycofywaniem starych samolotów, oczekiwać można, że z powodu ograniczonej podaży ceny biletów lotniczych pozostaną wysokie
• Branża przewozów lotniczych, jak wynika z analiz Allianz Trade, jest jedynym sektorem, którego ożywienie nie wykazuje oznak spowolnienia pomimo osłabienia globalnych perspektyw gospodarczych – popyt osiągnie w tym roku rekordowy poziom a zysk z przewozu pasażera wzrośnie o +3,2%. Powinno to doprowadzić do wzrostu przychodów linii lotniczych o +6,5% r/r (do 967 mld USD) i ich zysku netto w wysokości 30,5 mld USD
• Podsumowując: ponieważ apetyt na podróże okazał się silniejszy niż kiedykolwiek, konsumenci akceptują podwyższone ceny, podróżując w zamian bliżej domu, wybierając miejsca, w których kurs wymiany jest bardzo korzystny dla nich lub skracając wakacje, ale jest bardzo mało prawdopodobne, aby anulowali swoje plany podróży
Podróże stały się jedyną rzeczą, na którą konsumenci nie przestają wydawać. W przeciwieństwie do poprzednich recesji, inflacja i spowolnienie gospodarcze nie zniechęciły konsumentów do wydawania pieniędzy na turystykę. W rzeczywistości popyt na usługi hotelarskie i transportowe nadal rośnie we wszystkich regionach, mimo że przychód na dostępny pokój (RevPAR) i ceny biletów lotniczych pozostają wysokie, co przyczynia się do umiarkowanej inflację cen usług po obu stronach Atlantyku. Podczas gdy globalny PKB w 2023 wzrósł tylko o +3,2%, w zeszłym roku za granicę podróżowało 1,3 mld osób, co stanowi wzrost o +33% r/r.
Według Światowej Organizacji Turystyki (UN Tourism), w pierwszym kwartale 2024 r. turystyka międzynarodowa osiągnęła poziom ponad 285 mln podróżnych, o +20% więcej niż w pierwszym kwartale 2023 r. i odpowiadała poziomowi 97% sprzed pandemii (1 kwartał 2019 r.), przy czym Europa, Afryka i Bliski Wschód już przekroczyły wolumeny z 2019 r. Sugeruje to, że podróże są coraz częściej uważane za "podstawowy wydatek" w budżetach domowych, a konsumenci są skłonni zapłacić wyższą cenę za to doświadczenie, niezrażeni nawet niedawnymi incydentami związanymi z bezpieczeństwem.
Trendy takie jak wzrost popularności pracy z domu - który miał ograniczyć podróże służbowe - oraz ruch "flight-shame" również nie zmniejszyły popytu na podróże, choć ruch krajowy powrócił do poziomu sprzed pandemii szybciej niż podróże międzynarodowe. Z analiz Allianz Trade wynika, że oczekiwać można, że w tym roku liczba pasażerów linii lotniczych na całym świecie osiągnie najwyższy poziom w historii (+10,4% r/r), z Azją i Pacyfikiem oraz Ameryką Północną na czele, podczas gdy Afryka i Ameryka Łacińska pozostaną w tyle.
Dopóki linie lotnicze będą borykać się z niedoborem podaży, ceny biletów lotniczych pozostaną wysokie. Kilka czynników wywiera presję na przepustowość linii lotniczych, z których najistotniejszy jest niedobór samolotów, który rozpoczął się od wąskich gardeł w łańcuchu dostaw w czasie pandemii. Sytuację pogorszyły niedawne kwestie bezpieczeństwa Boeinga, które skłoniły firmę do spowolnienia zdolności produkcyjnych w celu poprawy jakości produkcji. Równolegle, wraz z tykającym zegarem w zakresie redukcji emisji dwutlenku węgla i budowania bardziej energooszczędnej floty, firmy zaczęły pozbywać się starych samolotów, co znacznie zmniejszyło moce przewozowe sektora. Średni wiek, w którym samoloty są wycofywane z rynku, spadł z 27 lat przed pandemią do 23 lat w 2023 roku. W rezultacie wzrost zdolności przewozowych był i nadal będzie ograniczony w perspektywie krótkoterminowej, nie osiągając do 2025 roku nawet poziomu sprzed pandemii.
W tym kontekście branża lotnicza jest jedynym sektorem, którego ożywienie nie wykazuje oznak spowolnienia pomimo osłabienia globalnych perspektyw gospodarczych. Z analiz Allianz Trade wynika, że oczekuje się, że zyski z pasażerów, tj. średnia kwota płacona przez pasażera za przelot jednego kilometra (przychód na RPK), wzrosną w tym roku o +3,2% r/r, przygotowując grunt pod ogólny wzrost przychodów o około +6,5% r/r, wynoszący łącznie 967 mld USD (z 838 mld USD w 2019 r.). W związku z przewidywanym w tym roku wyższym ruchem, kosztami pracy pod kontrolą i oczekiwanym zawężeniem spreadu na paliwie lotniczym, Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) podniosło prognozę zysku netto branży na 2024 r. do 30,5 mld USD z 27,4 mld USD skorygowanych już w górę w 2023 roku. Był on już o +3,9% wyższy niż poziom z 2019 roku. Jednak rentowność nie będzie wyglądać tak samo we wszystkich regionach ze względu na geopolitykę. Paliwo lotnicze jest największym kosztem operacyjnym dla linii lotniczych i chociaż ceny odrzutowców pozostawały umiarkowane od początku roku, ten koszt wejściowy jest jednym z najbardziej zmiennych, ponieważ podaż, a tym samym ceny są uzależnione od kwestii geopolitycznych i zdolności regionalnych. Koszty tankowania zmieniają się znacząco w zależności od regionu, przy czym linie lotnicze z Ameryki Łacińskiej są bardziej narażone na zmiany cen nafty lotniczej.
Podsumowując, przy wciąż wysokim popycie i ograniczeniach przepustowości, sezon wakacyjny 2024 będzie droższy niż zwykle. Półkula północna notuje silny popyt ze strony konsumentów, na którym skorzystają wszystkie branże związane z turystyką, od hoteli i restauracji po transport, rekreację i usługi konsumenckie. W rzeczywistości najnowsze dane dotyczące indeksu zaufania w turystyce ONZ (który wynosi od 0 do 200) wskazują na pozytywny wynik 130 w okresie od maja do sierpnia 2024 r., przewyższając nastroje z początku roku. W szczególności Europa powinna odnieść korzyści, ponieważ będzie gospodarzem dwóch dużych wydarzeń sportowych, Igrzysk Olimpijskich w Paryżu i UEFA Euro. Ponieważ apetyt na podróże okazał się silniejszy niż kiedykolwiek, konsumenci najwidoczniej akceptują podwyższone ceny, podróżując w zamian bliżej domu, wybierając miejsca, w których kurs wymiany jest bardzo korzystny dla nich lub skracając wakacje, ale jest bardzo mało prawdopodobne, aby anulowali swoje plany podróży.

Smart travel w 5 krokach. Jak wypocząć i nie przepłacić?

Polacy rezerwują wczasy na ostatnią chwilę

Mateusz Waligóra przejechał zimą pustynię Gobi na rowerze. Samotnie.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

KE proponuje nowy Fundusz Konkurencyjności. Ma pobudzić inwestycje w strategiczne dla Europy technologie
W środę 16 lipca Komisja Europejska przedstawiła projekt budżetu na lata 2028–2034. Jedna z propozycji zakłada utworzenie Europejskiego Funduszu Konkurencyjności o wartości ponad 400 mld euro, który ma pobudzić inwestycje w technologie strategiczne dla jednolitego rynku. Wśród wspieranych obszarów znalazła się obronność i przestrzeń kosmiczna. Na ten cel ma trafić ponad 130 mld euro, pięciokrotnie więcej niż do tej pory.
Firma
Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu

Choć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski jest stosunkowo wysoki i rośnie, to ten przyrost jest chaotyczny i nierównomiernie rozłożony miedzy technologiami – wskazuje Forum Energii. Dodatkowo OZE potrzebują wsparcia magazynów energii, a zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa Fundacji SET, ten temat jest traktowany po macoszemu. Brak magazynów powoduje, że produkcja energii z OZE jest tymczasowo wyłączana, co oznacza marnowanie potencjału tych źródeł.
Infrastruktura
Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.