Komunikaty PR

Skanuj sam czy kupuj sam? Kody kreskowe to już przeżytek

2020-11-02  |  13:48
Biuro prasowe

W ostatnich miesiącach przybywa rozwiązań, które mają ułatwić zakupy w sklepach, a jednocześnie do minimum ograniczyć kontakty z pracownikami czy przedmiotami. Coraz częściej możemy zatem płacić za pośrednictwem aplikacji wybranych sieci handlowych czy korzystać z automatycznych kas, które pojawiają się nawet w popularnych dyskontach i drogeriach. Niektóre sklepy pozwalają także korzystać z ręcznych skanerów kodów kreskowych i pakować towary zabrane z półek prosto do naszych toreb. Najbardziej nowoczesne sklepy zrezygnowały już dawno z takich metod i korzystają z technologii RFID. Dzięki niej coś takiego jak skanowanie każdego towaru na kasie, czekanie na zatwierdzenie wagi produktu, jak również problemy z odczytem niektórych kodów po prostu przestały istnieć.

 

Kody kreskowe

Historia kodów kreskowych sięga lat 40’ ubiegłego wieku – to wówczas narodziła się ich koncepcja, która ponad trzydzieści lat później na dobre zagościła w handlu i w prawie niezmienionej formie funkcjonuje do dziś. Wraz z rozwojem technologii i systemów zabezpieczających wielu sprzedawców detalicznych zdecydowało się na ustawienie w swoich sklepach automatycznych kas, w których klienci mogą samodzielnie zeskanować swoje produkty. W teorii to wygodne rozwiązanie, które pomaga rozładować kolejki i w miejscu, gdzie ustawilibyśmy jedną lub dwie kasy tradycyjne, tych automatycznych zmieści się nawet sześć. Kasa automatyczna to także mniejszy kontakt z obsługą, co we współczesnych czasach nie pozostaje bez znaczenia. W praktyce bywa różnie. Wielu klientów nie radzi sobie z obsługą automatów, nie wszystkie kody chcą „wejść” na kasę, kasy nie rozpoznają zbyt lekkich produktów i „męczą” klientów o włożenie do pojemnika towaru, który już się tam znajduje. To irytuje i sprawia, że i tak konieczna będzie interwencja pracownika. Używanie ręcznych skanerów to natomiast ryzyko wyrywkowej kontroli. Kto musiał wyciągać produkty z samego spodu po brzegi wyładowanego plecaka, zastanowi się dwa razy, zanim ponownie sięgnie po tę metodę zakupów. Do tego dochodzi poczucie, że ktoś nas posądza o nieuczciwość i chęć oszukania sklepu.

 

Nie skanuj sam – kupuj sam!

Potrzeby klientów zmieniają się nieustająco. Zakupy nie są już rodzinną wyprawą do marketu, a koniecznością, na którą chcemy poświecić jak najmniej czasu. Cenimy wygodę, szybkość i irytujemy się w długich kolejkach – zarówno do kas tradycyjnych, jak i tych automatycznych. Coraz bardziej zwracamy także uwagę na dystans społeczny i niechętnie chcemy używać tych samych skanerów, co klient przed nami. Są jednak w Polsce sklepy, w których rolę starych kodów kreskowych ograniczono do minimum. Ich rolę przejęły etykiety i metki RFID, które działają w technologii radiowej. Dzięki temu, że tego typu etykieta jest bardzo pojemna można w niej zapisać wiele informacji z datą przydatności do spożycia włącznie. Są one nie tylko metką z ceną, ale częścią systemu zabezpieczeń – etykieta, która nie została przez kasę oznaczona jako „kupiona” wzbudzi alarm na bramkach przy wyjściu ze sklepu. Najważniejsza jest jednak wygoda i prostota obsługi po stronie klienta. Koszyk z towarami wystarczy postawić w wyznaczonym miejscu przy kasie, a reszta zadzieje się sama. Żadnego wyciągania towarów, żadnego ręcznego skanowania produkt po produkcie. Wystarczy przyłożyć kartę płatniczą lub użyć aplikacji sklepu połączonej z naszą kartą aby zatwierdzić płatność. Cała operacja trwa tyle, ile wynosi czas potrzebny na autoryzację płatności przez bank – a to zazwyczaj są sekundy. Taki sposób dokonywania zakupów jest dziś najszybszą formą. Unikamy kolejek w sklepach bo czas potrzebny na obsłużenie jednego klienta nie jest już liczony w minutach, a w sekundach.

 

Korzyści dla sklepów

Wygoda i szybkość po stronie klienta to jedno. Nie można jednak zapomnieć o korzyściach płynących z rozwiązań RFID dla sprzedawców detalicznych. A tych jest całkiem sporo.

- Mało kto zdaje sobie jeszcze sprawę, jak technologia RFID może zmienić nasz biznes. Przykładowo, sklepy sportowe notują średnio 10% wzrost sprzedaży[1], a zwrot z inwestycji notowany jest zaledwie po 90 dniach od wdrożenia. Do tego zmniejsza się konieczny do bieżącej działalności niezbędny kapitał obrotowy. Przejście na nowoczesną technologię RFID, to jak przesiadka ze starego pociągu podmiejskiego do pociągu Pendolino – komentuje Ewa Pytkowska, dyrektor ds. sprzedaży w Checkpoint Systems Polska.

Obok tego ważnym procesem, który ulega wyraźnemu skróceniu, jest proces inwentaryzacji. Przykład polskiej marki „Reserved” pokazuje, że czas potrzebny na inwentaryzację skrócił się z 10 godzin do zaledwie 1,5h i to przy wykorzystaniu zaledwie jednej osoby[2]. RFID pozwala także precyzyjnie lokalizować produkt na terenie sklepu, przez co odnalezienie poszukiwanego produktu trwa zaledwie chwilę. Dokładna znajomość stanów magazynowych oraz sklepowych aktualizowana ze znacznie wyższą częstotliwością pozwala także rozwinąć strategię handlu wielokanałowego. Formuła „kup online – odbierz w sklepie” zyskuje ostatnio szalenie na popularności i staję się jedną z ulubionych form robienia zakupów przez konsumentów.

Kody kreskowe, mimo swojego rozpowszechnienia, nie spełniają już oczekiwań współczesnego handlu detalicznego. Wiele sieci podejmuje próby stworzenia systemów samoobsługowych w oparciu o system kamer. Również i ta droga nie przynosi oczekiwanej skuteczności, dokładności i wygody oczekiwanej przez klientów – kamera musi zobaczyć każdy produkt osobno i gubi się przy większej ich liczbie.. Coraz więcej firm decyduje się zatem na wdrożenie rozwiązań RFID poprawiając tym samym doświadczenia zakupowe konsumentów, zwiększając komfort pracy pracowników, a jednocześnie generując wyższe przychody.

 


[1] http://www.rfidhy.com/decathlons-rfid-project-achieved-remarkable-results/

[2] https://businessinsider.com.pl/technologie/nowe-technologie/technologia-rfid-elektroniczne-metki-w-sieci-reserved/5t5w21k

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Handel AI w Sprzedaży B2B: Jak Automatyzacja i Dane Zmienią Przyszłość sprzedaży b2b Biuro prasowe
2025-05-14 | 08:30

AI w Sprzedaży B2B: Jak Automatyzacja i Dane Zmienią Przyszłość sprzedaży b2b

W 2025 roku skuteczność tradycyjnych technik sprzedaży, takich jak cold calling, spadła nawet poniżej 5%. Tymczasem większość polskich firm B2B nadal nie wdraża automatyzacji,
Handel Nie znosisz przepłacać? Na ERLI znajdziesz tylko najlepsze ceny!
2025-05-12 | 08:00

Nie znosisz przepłacać? Na ERLI znajdziesz tylko najlepsze ceny!

Zakupy online to nie tylko wygoda, ale też najlepszy sposób na szukanie oszczędności – szczególnie na ERLI. Polska platforma oferuje szereg przystępnych metod
Handel Komentarz rynkowy DPD Polska: Nowoczesna logistyka dla e-commerce – jak fulfillment zmienia reguły gry
2025-04-28 | 10:30

Komentarz rynkowy DPD Polska: Nowoczesna logistyka dla e-commerce – jak fulfillment zmienia reguły gry

Fulfillment, czyli kompleksowa usługa magazynowa, to jeden z filarów rozwoju nowoczesnego e-commerce. W dobie rosnących oczekiwań konsumentów, konieczności szybkiej dostawy

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju

Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.

Polityka

Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.

Przemysł

Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.