Speedmail zwiększa zasięg i otwiera kolejne oddziały
Good One PR
ul. Edwarda Jelinka 38
01-646 Warszawa
michal.zebik|goodonepr.pl| |michal.zebik|goodonepr.pl
796 996 253
www.goodonepr.pl
Największy w Polsce niezależny operator pocztowy Speedmail sp. z o.o. zapowiada ekspansję w małych i średnich miastach oraz dalsze zwiększanie zasięgu. Spółka planuje regularne otwarcia nowych punktów dystrybucyjnych, rozwój oferty adresowanej dla e-commerce oraz pozyskiwanie kolejnych odbiorców. W 2021 roku Speedmail wprowadzi również system Elektronicznego Potwierdzenia Odbioru.
– Będziemy kontynuować działania rozpoczęte w minionym roku, ale też wprowadzać nowe usługi. Przede wszystkim chcemy nadal rozwijać sieć dystrybucyjną. W roku 2020 zwiększyliśmy zasięg populacyjny o ponad 3 proc., co oznacza, że docieramy z naszą usługą pocztową do kolejnego miliona mieszkańców kraju. Otworzyliśmy także kolejne punkty dystrybucyjne, które pojawiły się w mniejszych i średniej wielkości miastach, takich jak Sokołów Podlaski, Żory czy Augustów – mówi Janusz Konopka, prezes zarządu Speedmail.
Spółka planuje dalszy rozwój terytorialny i uruchamianie kolejnych punktów obsługi, koncentrując się na wybranych miejscowościach w przedziale 20-50 tys. mieszkańców. Aktualnie firma dysponuje siatką ponad 100 placówek zlokalizowanych w większości dużych i średnich miast Polski. Obok terytorialnego, operator chce powiększyć także swój zasięg rynkowy i docierać do nowych odbiorów szeregu branż.
– W roku 2020 zwiększyliśmy nasz udział w segmencie obsługi administracji samorządowej, spółek komunalnych, służby zdrowia. Mimo często niesprzyjających przepisów przetargowych udało nam się wygrać wiele postępowań ofertowych. Wśród naszych klientów znalazły się kolejne urzędy miast, spółki wodociągowe, szpitale, zarządy dróg, urzędy pracy – dodaje prezes Speedmail.
Obecnie wśród odbiorów usług operatora największą część (28 proc.) stanowią firmy branży finansowej (banki, ubezpieczyciele, firmy windykacyjne) oraz firmy telekomunikacyjne (16 proc.). Ponad 7 proc. udziału w sprzedaży to nadania administracji publicznej, a 5 proc. e-commerce. Z myślą szczególnie o tym ostatnim segmencie, Speedmail planuje rozwijać usługę listopaczki. Wprowadzone pod koniec ubiegłego roku rozwiązanie powstało pod kątem doręczeń przesyłek małogabarytowych, które stanowią znaczny udział w sprzedaży sklepów internetowych.
Nowością w ofercie niezależnego operatora pocztowego stanie się, wprowadzany od początku 2021 roku, system Elektronicznego Potwierdzenia Odbioru. Usługa ta daje możliwość składania podpisu biometrycznego na urządzeniu mobilnym. Dzięki temu informacja potwierdzająca odbiór listu trafia do nadawcy znacznie szybciej, a przede wszystkim znacznie łatwiej ją ewidencjonować i weryfikować. EPO jest stosowane zwykle dla pism urzędowych, podatków, decyzji, zawiadomień, ale także innego rodzaju korespondencji.
– Coraz więcej urzędów i instytucji, ale także nadawców komercyjnych jest zainteresowanych taką usługą, dlatego postanowiliśmy ją uruchomić również w naszej sieci. W minionym roku dokonaliśmy wyboru dostawcy tabletów i oprogramowania do podpisu elektronicznego oraz rozpoczęliśmy proces wdrożenia. Usługę uruchamiamy w pierwszej kolejności u klientów lokalnych, stopniowo obejmując kolejne placówki naszej firmy – tłumaczy Janusz Konopka, prezes zarządu Speedmail.
Speedmail to największy w Polsce niezależny operator pocztowy. Firma doręcza przesyłki listowe i marketingowe poprzez sieć ponad 100 placówek zlokalizowanych w większości dużych i średnich miast kraju. Oferta Speedmail adresowana jest do firm takich jak: banki, operatorzy telekomunikacyjni, telewizje kablowe, firmy ubezpieczeniowe, ale też do agencji marketingowych, fundacji, samorządów oraz spółek miejskich. Jej konkurencyjną przewagę stanowią zarówno elastyczność cenowa, jak i najnowsze rozwiązania IT: śledzenie wszystkich przesyłek, monitoring listonoszy on-line czy aplikacja do zarządzania korespondencją. Dzięki zintegrowaniu z największymi drukarniami korespondencji i firmami konfekcyjnymi, Speedmail zapewnia pełną automatyzację wysyłek masowych. Działalność firmy wyróżnia zastosowanie sprawdzonych rozwiązań logistycznych, ale także dbałość o bezpieczeństwo obrotu pocztowego. Marka Speedmail budowana jest w oparciu o najlepsze praktyki i doświadczenia rynków europejskich.

Prestiżowy program dla kadry kierowniczej w zakresie raportowania zrównoważonego rozwoju oraz zarządzania danymi ESG

Browary przyszłości, czyli strategia „Warzymy Lepszy Świat” Grupy Żywiec

Koniec z długami. Petsy promuje nowe podejście do opieki nad zwierzętami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.