Branży TSL brakuje stabilizacji i płynnej gotówki

- Liczba zamówień na usługi przewozowe w tym roku spadła na rynku krajowym średnio o 10-15%, a w transporcie międzynarodowym w niektórych miesiącach nawet o 30%.
- Na rynku europejskim w przypadku stawek spotowych zdarzają się wzrosty na frachtach, ale w przypadku ładunków kontraktowych spadki czasem sięgają nawet 20% przy średniej między 10-12% r/r.
- Branży brakuje stabilizacji - w przypadku ładunków do Kazachstanu czy Turcji zdarzają się sytuacje, że stawki zmieniają się o ponad 50% z dnia na dzień.
- Kryzys przetrwają firmy, które są elastyczne nie tylko w zakresie kierunków operacji, ale i finansowania swojej działalności.
Problemy przewoźników i spedycji wynikają ze globalnego spowolnienia handlu, na które w swoich analizach wskazują największe światowe firmy zajmujące się przewozami kontenerowymi - Maersk, CMA CMG, UPS czy Hapag-Lloyd. Ten ostatni poinformował o spadku zysku netto w pierwszym półroczu o 67% (Reuters).
Takie okoliczności wpływają na kondycję polskich firm przewozowych i spedycji. Od stycznia do maja tego roku zaległości branży transportowo-spedycyjno-logistycznej (TSL) wzrosły o 182 mln zł do 2,79 mld zł (dane BIG InfoMonitor). W przypadku firm przewozowych przeciętnie jeden podmiot ma ok. 74 tys. zł nieopłaconych zobowiązań. Przeterminowane zobowiązania ma ponad 36 tys. firm. W najgorszej sytuacji są małe przedsiębiorstwa transportowe, które tak naprawdę stanowią podstawę całej branży.
- Widać spadki w zapotrzebowaniu na usługi transportowe. Oczywiście inaczej odczuwają to przewozy FTL (dużej ilości towaru) w Polsce, a inaczej transport międzynarodowy. Wg naszych wewnętrznych analiz na ten moment wolumeny na rynku krajowym spadły średnio o 10-15%, a w transporcie międzynarodowym w niektórych miesiącach nawet o 30%. W zależności od rynku wahania są bardzo duże. W przypadku ładunków na Kazachstan czy Turcję czasami z dnia na dzień stawki zmieniają się o ponad 50%, ale to też trochę specyfika tego regionu. W przypadku obszaru europejskiego wszystko zależy od rynku i typu usługi - spotowe czy kontraktowe. W przypadku stawek spotowych odnotowujemy nawet wzrosty na frachtach, ale w przypadku ładunków kontraktowych spadki czasem sięgają nawet 20% przy średniej 10-12% rok do roku – mówi Sławomir Kłos – Country Manager Poland w firmie Trukker.
Operacje na różnych kierunkach łagodzą odczuwanie kryzysu
Ekspert Trukker sugeruje, że trzeba być kreatywnym w planowaniu kierunków działania swojej floty. Do linii Hiszpania – Włochy czy Włochy – Francja warto dodawać operacje na kierunku tureckim czy do krajów regionu CIS, bo to daje większą elastyczność w prowadzeniu biznesu. Najciężej przez bieżący kryzys przejdą firmy działające na tradycyjnych kierunkach Polska – Niemcy, Polska – Francja.
Nie pomaga ciągle rosnąca liczba podmiotów transportowych - wg danych BIG Infomonitor na koniec maja tego roku, w tym sektorze w Polsce działało niemal 219 tys. przedsiębiorstw, o 10 proc. więcej niż przed rokiem. Rosnąca liczba podmiotów zwiększa konkurencję i powoduje spadek stawek.
Presja na terminy zapłaty i walka o płynność
Drugim elementem, który pozwoli łagodniej przejść przez kryzys jest zapewnienie biznesowi elastyczności i płynności finansowej. Ochłodzenie gospodarcze dotyka nie tylko firmy transportowe, ale również produkcyjne i inne podmioty zaangażowane w łańcuch dostaw. Stąd presja i oczekiwanie na wydłużanie terminu płatności. Ma to jednak negatywny wpływ na cash-flow w transporcie.
- Najdłuższy czas oczekiwania na zapłatę faktury notuje się właśnie w transporcie i gospodarce magazynowej (dane faktura.pl). To aż 21 dni. Przeciętnie, czyli w rzeczywistości wiele firm czeka o wiele dłużej. Wg naszych danych w przypadku branży przewozowej 45 proc. faktur ma termin płatności miesiąc lub dłużej, ale normą jest nawet 60 dni oczekiwania na przelew. Faktura wystawiona dzisiaj może zostać zapłacona pod koniec roku. Nikt nie wie po ile wtedy będzie olej napędowy. Kluczowe jest więc skrócenie terminów płatności, bo poprawia konkurencyjność firm w tym biznesie – mówi Wojciech Miklaszewski z Finea – firmy faktoringowej specjalizującej się w finansowaniu branży TSL. - Stad też przedsiębiorstwa transportowe coraz częściej sięgają po takie rozwiązania jak faktoring. To stosunkowo łatwo dostępna opcja w pozyskiwaniu wcześniej płatności. Obecnie jest to powszechnie wykorzystywane rozwiązanie w przypadku firm TSL – dodaje ekspert Finea.
Z faktoringu korzystają zarówno duże firmy transportowe jak i ich podwykonawcy. Ten model finansowania nie jest ściśle powiązany z sytuacją finansową przedsiębiorstwa, opiera się bowiem na należnościach za sprzedany towar czy usługi. Teoretycznie więc firma może otrzymać pieniądze od faktora, nawet jeśli została wcześniej odrzucona przez bank. Z faktoringu korzystają też spedycje.
- Firmy spedycyjne przez udziale faktora oferują skonto dla swoich przewoźników, czyli możliwość wcześniejszej wypłaty środków z faktury. Polega to na finansowaniu podwykonawców, w tym wypadku przewoźników. W takim modelu, włączając w rozliczenia operatora w postaci firmy faktoringowej, przewoźnik może otrzymać pieniądze z faktury natychmiastowo, a spedytor nie skraca terminu płatności, a wręcz dzięki współpracy z faktorem: wydłuża go. Nie wymaga to angażowania własnego kapitału i daje większą elastyczność w zarządzaniu płynnością finansową – Wojciech Miklaszewski z Finea.
* CIS – Commonwealth of Independent States - większość byłych republik Związku Radzieckiego: m.in. Uzbekistan, Tadżykistan, Mołdawia, Kazachstan, Kirgistan, Białoruś, Azerbejdżan i Armenia.

DPD Mobile z kolejnymi państwami na mapie Europy. Wysyłki międzynarodowe z aplikacji już do 20 państw

Przełomowe badanie. Polscy właściciele ciężarówek chcą elektryków

Polska produkcja rowerów wodorowych coraz bliżej - Groclin ogłasza plany
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.