Komunikaty PR

Duży spadek liczby wystawianych faktur w branży TSL

2023-08-03  |  12:11
Biuro prasowe
  • Firmy transportowe przekazują do sfinansowania faktoringowego znacznie mniej faktur niż przed rokiem.
  • Niestety nie oznacza to, że nie ma już potrzeby przyspieszania płatności, a przelewy do firm z branży TSL wykonywane są szybciej - to dalej najdłużej czekająca na pieniądze grupa w gospodarce.
  • Mniejsza liczba faktur w faktoringu wynika ze spadku zleceń dla transportu. W związku z dużym popytem na zlecenia i ich małą podażą, stawki frachtowe są na niskim poziomie. Rentowność przewozów spada, konkurencja o zlecenia rośnie.
  • W całej gospodarce liczba niewypłacalności w pierwszym kwartale 2023 roku wzrosła o 136 proc. rok do roku, a w transporcie powiększyła się o aż 224 proc.

Rentowność przewozów spada, a konkurencja o zlecenia rośnie

Obecnie z faktoringu korzysta w Polsce ponad 20 tysięcy firm. Transport i logistyka to jedna z najczęściej pozyskujących w ten sposób gotówkę branż. Jednak wg opinii Finea, w pierwszym półroczu tego roku do sfinansowania firmy TSL przekazały znacznie mniej faktur niż przed rokiem. Byłaby to dobra wiadomość, gdyby oznaczała reorganizację modelu płatności i skrócenie terminów przelewów w branży. To pozwoliłoby skuteczniej rozwijać się całemu sektorowi, a w efekcie także całej gospodarce. Niestety zamiast dobrej informacji jest zła.

- W naszym portfelu firmy transportowe to około 50% wszystkich korzystających z finansowania, więc mamy wiedzę, jak ma się branża. Przedsiębiorców TSL wnioskujących o finansowanie cały czas przybywa, jednak zmniejsza się liczba faktur, które przekazują do sfinansowania. W idealnym świecie dzisiaj wykonana praca, jutro byłaby opłacona, jednak tak nie jest. Wg danych faktura.pl średni czas oczekiwania na przelew z wszystkich branż najdłuższy jest właśnie w transporcie i wynosi 20 dni. Oznacza to, że spadek liczby faktur przekazywanych do finansowania, to zła wiadomość dla TSL i gospodarki, bo wynika ze spadku liczby zleceń. Dodatkowo w związku z dużym popytem na zlecenia i ich małą podażą, stawki frachtowe stoją na niskim poziomie. Rentowność przewozów spada, a konkurencja o zlecenia rośnie – mówi Wojciech Miklaszewski z Finea.

I kwartał był jednym z najtrudniejszych w sektorze TSL. Do problemów, do których branża powoli zaczyna się przyzwyczajać tzn. utrzymującego się niedoboru kierowców czy inflacji, doszło widmo prognoz ochłodzenia gospodarki. Wg eksperta z Finea z rozmów ze spedycjami i firmami transportowymi wynika, że tak źle jeszcze nie było. To jednak nie koniec spadków. Według Transport Intelligence (Ti) przewozy krajowe w Europie z trendu wzrostowego 3,3% spadną do 0,7%, natomiast rynek międzynarodowy z 3,6% osłabnie do 2,1%. Transport jest zależny od kondycji gospodarki. Nasz od kondycji gospodarki Unii Europejskiej, a szczególnie Niemiec. W Niemczech przewidywana jest recesja: PKB -0,6%, w całej Unii z prognozy PKB na 2022: 3,3% jest spadek dynamiki na 2023 rok do 0,3%
Indeks Menadżerów Zakupów polskiego sektora przemysłowego w czerwcu spadł gwałtownie do 45,1 pkt. z 47,0 pkt. w maju. To kolejny miesiąc poniżej neutralnego progu 50,0 i najgorszy odczyt od listopada 2022 r. To wskazuje na pogorszenie koniunktury w polskim przemyśle czternasty miesiąc z rzędu! Nowe zamówienia otrzymane przez polskich producentów spadły szesnasty miesiąc z rzędu. Czerwcowe dane dowodzą mniejszego popytu na polskie produkty przemysłowe. To oznacza mniej zleceń dla przewoźników.

Czy do końca roku upadnie 500 firm branży TSL?

Wg danych Allianz Trade w Q12023 liczba niewypłacalnych firm transportowych w pierwszym kwartale wyniosła 110, gdy rok wcześniej takich przypadków było tylko 34, a w 2020 roku 17. W całej gospodarce liczba niewypłacalności w pierwszym kwartale 2023 roku wzrosła o 136 proc. rok do roku, gdy w transporcie powiększyła się o 224 proc. Gdyby obecny poziom upadków utrzymał się do końca roku niewypłacalnych mogłoby być blisko pół tysiąca firm z branży TSL. Narastające problemy gospodarcze i mniejsza liczba zleceń, mogą pogłębić falę upadków, bo przelewy za zlecenia, które jeszcze są, wpływają z ogromnym opóźnieniem.

- Wg naszych danych w przypadku branży transportowej 45% faktur ma termin płatności miesiąc lub dłużej. Nie jest jednak tajemnicą, że większość spedycji liczy termin płatności nie na podstawie daty z faktury, a od terminu wpłynięcia kompletu dokumentów do firmy. Tym samym do średniego czasu oczekiwania należy dodać 7-14 dni doliczane przez spedycję. Jeśli dodatkowo dany zleceniodawca robi przelewy np. tylko w co drugi wtorek, to czas oczekiwania jest jeszcze dłuższy. Z przykrością muszę stwierdzić, że są to powszechne praktyki i przewoźnik zazwyczaj musi akceptować nierówne reguły gry i siłę większego. Zatem faktura z terminem płatności 45 dni, to realnie około 60 – 70 dni opóźnienia - mówi Wojciech Miklaszewski z Finea.

Przewoźnicy starają się wywierać presję na spedycjach, by płatności odbywały się szybciej. Jednak spedycje, szczególnie małe i średniej wielkości, nie mają w tym żadnego interesu. Ich możliwości, by się na to zgodzić, są ograniczone.

 - Jakie są rozwiązania? Kryzys to zawsze dobry moment, aby audytować procesy w swojej firmie. Wprowadzić oszczędności dzięki automatyzacji i cyfryzacji (ta i tak jest nieunikniona) czy wesprzeć swoich przewoźników – kierowców, których i tak jest mało, więc warto zadbać, aby nie uciekali w inne zajęcia lub do konkurencji – mówi Wojciech Miklaszewski z Finea.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Transport EcoVadis nagradza Targor-Truck za zaangażowanie w zrównoważone łańcuchy dostaw Biuro prasowe
2024-11-29 | 16:00

EcoVadis nagradza Targor-Truck za zaangażowanie w zrównoważone łańcuchy dostaw

Targor-Truck, dostawca zeroemisyjnego transportu drogowego towarów, dołącza do prestiżowego grona firm wyróżnionych przez EcoVadis, niezależną globalną agencję ratingową w
Transport CEVA Logistics organizuje globalny program szkoleń dla 25 tys. pracowników
2024-11-27 | 15:00

CEVA Logistics organizuje globalny program szkoleń dla 25 tys. pracowników

CEVA Logistics, globalny lider logistyki 3PL, dąży do doskonałości w usługach logistyki kontraktowej. Operator zarządza ponad 800 magazynami dedykowanymi i multi-user na świecie, w tym 35 w
Transport DSV – Global Transport and Logistics w gronie liderów transformacji
2024-11-27 | 12:00

DSV – Global Transport and Logistics w gronie liderów transformacji

Osiągnięcie zerowej emisji gazów cieplarnianych netto do 2050 roku: to wyzwanie, jakie wyznaczyło sobie DSV – Global Transport and Logistics, jeden z największych

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm

Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.

Farmacja

Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów

Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.

Ochrona środowiska

Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania

Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.