Girteka o obsłudze i przyszłości logistyki chłodniczych łańcuchów dostaw
Logistyka łańcucha chłodniczego jest jednym z najbardziej złożonych i trudnych obszarów działalności firm transportowych zajmujących się drogowym przewozem towarów. Ładunki, które wymagają transportu w naczepach chłodniczych, są bardzo wrażliwe na zmiany temperatury, co ma szczególne znaczenie w okresie letnim. Jakie wymogi musi spełnić przewoźnik drogowy i co kształtuje przyszłość logistyki chłodniczych łańcuchów dostaw? Na pytanie odpowiada Girteka, wiodący europejski przewoźnik drogowy, który od 27 lat organizuje dostawy oraz przygotowuje dedykowane rozwiązania logistyczne dla producentów żywności i największych firm farmaceutycznych.
Podstawa to specjalizacja, nowoczesna flota i technologie
Chłodnicze łańcuchy dostaw wykorzystywane są głównie w transporcie produktów farmaceutycznych. W UE, jeśli firma transportowa chce uczestniczyć w łańcuchach dostaw farmaceutyków, musi uzyskać odpowiednie certyfikaty, jak Dobra Praktyka Dystrybucyjna (GDP). We wrześniu 2021 r. Girteka, już po raz piąty, przeszła audyt GDP z wynikiem 96,45%. Potwierdza on, że firma przewozi produkty farmaceutyczne z zachowaniem najwyższej jakości, posiada odpowiednią flotę i standardy zgodne z wymogami GDP, w tym monitoring temperatury w czasie rzeczywistym i centrum alarmowe SOS.
Istotna jest tutaj efektywna rejestracja danych, która ułatwia monitorowanie temperatury i otrzymywanie informacji zwrotnych. Wsparciem są zaawansowane technologie internetu rzeczy (IoT), analizy danych, zarówno mobilne jak i chmurowe.
Girteka wykorzystuje rozwiązania dla chłodniczych łańcuchów dostaw oparte na sztucznej inteligencji (AI). Wdrażając je, Girteka kieruje się konkretnymi wytycznymi. Przede wszystkim niezawodna widoczność w czasie rzeczywistym (RTV). Dzięki temu klienci mogą nie tylko monitorować ruch towarów, ale też zaplanować pojemność magazynową, zapewniając rozładunek towaru natychmiast po przyjeździe samochodu. Następnie monitoring temperatury w czasie rzeczywistym, który pozwala na monitorowanie wszelkich odchyleń zarówno przez kierowników transportu jak i klientów, co ułatwia podejmowanie działań zapobiegających uszkodzeniom ładunku.
Zmiany w chłodniczych łańcuchach dostaw żywności
Unia Europejska jest drugim co do wielkości rynkiem dla produktów spożywczych chłodzonych i mrożonych, z rocznym spożyciem na poziomie 11 mln ton. To wymaga od przewoźników drogowych zastosowania niestandardowych rozwiązań, zwłaszcza w przypadku organizacji transportu towarów z krótkim terminem przydatności do spożycia.
Jeszcze do niedawna głównym problemem w chłodniczych łańcuchach dostaw był brak kontroli przetwarzania produktów rolnych i żywności. W wyniku doświadczeń związanych z pandemią oraz wpływu inwazji Rosji na Ukrainę na światowe dostawy żywności, obecnie w UE trwają prace nad wprowadzeniem rozwiązań, takich jak strategia „od pola do stołu” czy projekt CHILL-ON, które zwiększą bezpieczeństwo a jednocześnie uodpornią i skrócą łańcuchy dostaw żywności, eliminując ryzyka przestojów. Ich efekty będą mieć kluczowe znaczenie dla dalszego rozwoju tego segmentu usług transportu drogowego.
Dla przyszłości ważne są zmiany klimatyczne
Kluczowy wpływ na chłodnicze łańcuchy dostaw mają też zmiany klimatyczne w perspektywie krótko i długoterminowej, także w wymiarze praktycznym. Jak wynika z raportu Transport Intelligence (TI), Upply i International Road Union nt. rozwoju transportu drogowego w Europie, zmiany pogodowe (wzrost temperatur) odbijają się na podaży produktów spożywczych a co za tym idzie, przekładają się one na zapotrzebowanie na transport drogowy i jego stawki. W kontekście zmian klimatycznych mówi się też o przesunięciu produkcji żywności na północ, podczas gdy południe Europy, może na przykład doświadczać coraz bardziej uciążliwych susz. To zmieni organizację dystrybucji niektórych towarów.
Firmy transportowe będą musiały podjąć odpowiednie inwestycje w odpowiednie działania proekologiczne, aby transport towarów wymagających warunków chłodniczych realizowany był w sposób zrównoważony i przyjazny dla środowiska. Oznacza to również, że niskie stawki za transport chłodniczy, które jeszcze do niedawna nie różniły się zbytnio od frachtu standardowego, dawno się skończyły.
EcoVadis nagradza Targor-Truck za zaangażowanie w zrównoważone łańcuchy dostaw
CEVA Logistics organizuje globalny program szkoleń dla 25 tys. pracowników
DSV – Global Transport and Logistics w gronie liderów transformacji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.