Jak bezpiecznie przewieźć dzieło sztuki?
Dla wszystkich osób zaangażowanych w handel dziełami sztuki z pewnością kwestia ich profesjonalnego transportu jest niezwykle istotna. Przewóz rzeźby, obrazu czy reliefu nie jest rzeczą prostą – ze względu na wysoką wartość, kruchość, często i wiek – i dlatego wiele przedsiębiorstw niechętnie podejmuje się tego zadania.
Niezależnie czy chcemy przewieźć małego formatu obraz, czy posąg pełnofigurowy, odpowiednie przygotowanie jest fundamentalnym elementem całego procesu. Właściwy sposób pakowania jest rzeczą podstawową i warto poświęcić mu sporo czasu – w przeciwnym razie delikatne przedmioty (np. zabytkowa porcelana lub kilkusetletnie płótno) mogą dojechać na miejsce uszkodzone.
Jeśli nie mamy odpowiednio dużo czasu i doświadczenia, żeby należycie spakować dzieło sztuki, można zlecić to zadanie firmom logistycznym, które zajmują się tym profesjonalnie, a prócz tego podejmują się też zorganizowania całego procesu spedycji, łącznie ze umówieniem firmy przesyłkowej, monitorowaniem transportu, na ubezpieczeniu skończywszy. Kiedy potrzebujemy nadać dzieło zagranicę – zazwyczaj trzeba wcześniej wypełnić sporo obszernych dokumentów, żeby nasza przesyłka trafiła bez problemów do odbiorcy. To zadanie również można powierzyć firmom logistycznym.
Czasami problem może wystąpić po jednej ze stron transakcji, która odmawia udziału w organizowaniu transportu. – Jeden z warszawskich punktów MBE brał czynny udział w sprowadzeniu do Polski prac od zagranicznych artystów, na potrzeby aukcji charytatywnej „Refugees Welcome” organizowanej przez Fundację Ocalenie i Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.
W przypadku dzieł z Wielkiej Brytanii nadawca, który przekazał prace, nie chciał brać na siebie organizacji transportu i powierzył nam przygotowanie wysyłki. W związku z tym trzeba było zorganizować usługę odbioru i zapakowania w czym pomocna okazało się sieć MBE na Wyspach. Skontaktowaliśmy się z lokalnym oddziałem w Londynie, który odebrał pracę bezpośrednio od artystki, a następnie po zabezpieczeniu przesyłki przekazał ją kurierowi w celu przewiezienia w miejsce docelowe. – opowiada Joanna Gorzędowska, Marketing Manager z MBE Poland.
– Mamy na koncie takie realizacje jak wielokrotny bezpieczny transport kruchych obrazów na drugi koniec świata. Jeden z nowozelandzkich artystów przez pandemię i lockdown utknął w Polsce, i od niemal dwóch lat tutaj tworzy i za naszym pośrednictwem wysyła swoje dzieła do galerii w Nowej Zelandii. Ponieważ działamy globalnie, podpisaliśmy umowy z wieloma firmami kurierskimi, co sprawia, że nasza oferta jest naprawdę bardzo konkurencyjna. Dlatego też wielu klientów powierza nam do wysłania przedmioty, którym w pojedynkę niełatwo zorganizować transport, jak drogie alkohole, szable czy instrumenty muzyczne, w tym fortepiany. Autorskie ubezpieczenie, które oferujemy w Centrach MBE pozwala ubezpieczyć realną wartość nie tylko samego wysyłanego przedmiotu, ale wszystkich poniesionych przy pakowaniu i transporcie kosztów.– kończy Joanna Gorzędowska.
Zazwyczaj najbardziej problematyczną i złożoną kwestią jest możliwość zniszczenia lub uszkodzenia przewożonego towaru. Jeżeli nie mamy dostatecznie dużo doświadczenia w odpowiednim zabezpieczeniu transportowanych materiałów – lepiej zaufać firmom, które się tym specjalizują. Za ich pośrednictwem możemy również ubezpieczyć dzieło na sumę jego wartości.

DPD Mobile z kolejnymi państwami na mapie Europy. Wysyłki międzynarodowe z aplikacji już do 20 państw

Przełomowe badanie. Polscy właściciele ciężarówek chcą elektryków

Polska produkcja rowerów wodorowych coraz bliżej - Groclin ogłasza plany
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Na wojnie handlowej straci nie tylko Unia Europejska, ale przede wszystkim USA. Cła odwetowe na eksport USA wynoszą już 190 mld dol.
Donald Trump podniósł cła na produkty z Kanady, Meksyku, Chin, a także nałożył taryfy na import stali i aluminium od wszystkich partnerów handlowych USA, w tym Unii Europejskiej. KE odpowiedziała nałożeniem ceł na amerykańskie produkty o łącznej wartości 26 mld euro. Wiadomo, że USA odpowiedzą wprowadzeniem kolejnych taryf, co nakręci wojnę handlową. – Jeżeli się obkładamy cłami, to my stracimy i straci Ameryka, żadnego innego skutku wojen handlowych w historii nie było – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Konsument
Branżę tworzyw sztucznych czekają kosztowne zmiany. Firmy wdrożą innowacyjne technologie recyklingu

Polska branża tworzyw sztucznych stoi przed wyzwaniami, które wynikają z unijnych regulacji i rosnącej świadomości ekologicznej konsumentów. Wdrożenie zasad gospodarki obiegu zamkniętego staje się koniecznością, a dla firm oznacza to koszty i inwestycje w nowe technologie. Z drugiej strony inwestycje w GOZ mogą przynieść firmom długofalowe korzyści zarówno w kontekście oszczędności surowców, jak i wzmocnienia pozycji na rynku. Kluczowy pozostaje jednak dostęp do finansowania i gotowość firm na wdrażanie zmian.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.