Jak obniżyć koszty logistyczne w dostawach produktów dla branży beverage?
Logistyka dla branży beverage stoi dziś przed wyzwaniem, jakim jest optymalizacja kosztów. Jednym ze sposobów na ich obniżenie mogą być kontyngenty taryfowe. Jak z nich skorzystać i jakie mogą mieć znaczenie dla odpraw celnych w imporcie? Najważniejsze informacje zebrał Hillebrand Gori, globalny operator logistyczny dla branży beverage.
Kontyngenty taryfowe zapewniają niższą stawkę celną
Kontyngenty taryfowe, znane też jako taryfy preferencyjne (tarrif-rate quotas) lub preferencyjne kontyngenty taryfowe, pozwalają na przywóz określonej ilości towaru po niższych stawkach celnych. Dotyczą wybranych artykułów importowanych z konkretnych krajów, w tym win. Kontyngenty taryfowe ustalane są na podstawie polityki handlowej danego kraju i łączą w sobie cła (opłaty celne) i kontyngenty (ograniczenia importowe). Na przykład, za ustalanie kontyngentów taryfowych na przywóz wina do UE odpowiada Komisja Europejska, a po wyczerpaniu limitu, wino jest importowane po normalnej stawce celnej.
Różne źródła informacji
Informacji na temat kontyngentów taryfowych można szukać w przepisach dotyczących importu oraz na stronach internetowych organów celnych, odpowiednich agencji rządowych i ministerstw ds. handlu. Cennym źródłem informacji są organizacje branżowe i izby handlowe, działające w poszczególnych krajach. Można też sprawdzić taryfy celne i Kody Systemu Zharmonizowanego (HS), które określają konkretne taryfy i kontyngenty dla różnych produktów, w tym wina. Jak radzi Hillebrand Gori, szukając informacji na temat kontyngentów taryfowych warto także skonsultować się z agencją celną lub firmą spedycyjną, która ma doświadczenie w obsłudze celnej i zna przepisy dotyczące importu w różnych krajach.
Status kontyngentu taryfowego ma wpływ na odprawę celną
Aby skorzystać z preferencyjnej stawki celnej, importer lub przedstawiciel działający w jego imieniu, powinien złożyć wniosek o obniżoną stawkę. Zazwyczaj odbywa się to na deklaracji celnej przywozowej podczas odprawy celnej. Proces ten może się nieznacznie różnić w zależności od tego jaki ma status kontyngent taryfowy. Jeśli jest on „Otwarty” to oznacza, że w najbliższej przyszłości nie oczekuje się jego wyczerpania. Może też odnosić się do kontyngentu, który nie ma limitu co do ilości określonej kategorii importowanych towarów. W takim przypadku preferencyjna stawka celna może być przyznana każdemu ważnemu zgłoszeniu. Kontyngent taryfowy może mieć status „Krytyczny”, który nadawany jest przez UE w momencie, gdy ilość towarów objętych kontyngentem ulega wyczerpaniu. Kontyngenty mogą być także oznaczone jako krytyczne, gdy brak jest informacji pozwalających przewidzieć, jak szybko zostaną wykorzystane. W tym przypadku konieczne jest opłacenie pełnej stawki cła lub zakodowanie jako „depozyt". Składając wniosek o kontyngent "krytyczny", trzeba pamiętać o wniosku o numer kontyngentu. W przypadku importu do UE pozwala to na automatyczne sprawdzenie przez EU wpisu i ustalenie, czy można jeszcze skorzystać z kontyngentu. Jeśli tak, to importerowi zostanie zwrócona różnica między obniżoną, w ramach kontyngentu, stawką celną a zapłaconą, pełną stawką. Kontyngenty taryfowe mogą być także oznaczone jako „Wyczerpane”, co oznacza, że import towarów po obniżonej stawce celnej jest niemożliwy a wszystkie roszczenia zostaną odrzucone. Hillebrand Gori, wspierając klientów, monitoruje ilość pozostałą do wykorzystania w ramach kontyngentów i na bieżąco informuje o statusie przesyłki.
Przykład - kontyngenty taryfowe UE dla win z RPA
Warunki ubiegania się o kontyngent na dostawy wina lub napojów alkoholowych mogą się różnić w zależności od kraju eksportu i importu. Przykładem są dostawy win z Republiki Południowej Afryki na rynek europejski (UE). Aby wykorzystać dostępny kontyngent, potrzebna jest kopia „dokumentu preferencyjnego", opierającego się na umowie handlowej między UE a krajem zewnętrznym, w tym przypadku RPA. Umożliwia on ubieganie się o preferencyjne stawki celne dla towarów eksportowanych z krajów, które mają podpisaną umowę handlową z UE. Przykładem „dokumentu preferencyjnego” jest formularz EUR1, znany także jako świadectwo pochodzenia. Oczekując na jego wydanie, jak radzą eksperci Hillebrand Gori, w przypadku importu lepiej jest zadeklarować towary jako depozyt. Dzięki temu łatwiej będzie ubiegać się o zwrot pieniędzy niż w przypadku bezpośredniej zapłaty. Deklaracja towarów jako depozyt oznacza, że pieniądze nie są pobierane, a zapłata zostaje zawieszona do momentu przydzielenia kontyngentu. Otrzymanie tego dokumentu świadczy o dostępności kontyngentu. Po przesłaniu do urzędu celnego pokwitowania wraz z dokumentacją odprawy celnej, może on zwrócić należne cło.
Kiedy potrzebne jest wsparcie
Kontyngenty taryfowe na różne produkty, w tym wina, oferuje dziś wiele krajów. Przykładowo, KE na początku każdego roku przyznaje kontyngent taryfowy na wina o określonej zawartości alkoholu (ABV) pochodzące z różnych krajów. Przy organizacji transportów, warto więc współpracować z dostawcą usług logistycznych, który na bieżąco monitoruje i sprawdza ich status.
- Naszym celem jest wspieranie klientów w optymalizacji kosztów, także przez wykorzystanie możliwości obniżenia opłat celnych. Dodatkowo, prowadzimy rejestrację ilości litrów, na które nasi klienci otrzymują obniżkę, oraz oferujemy raporty, które szczegółowo pokazują wynik – wyjaśniają eksperci Hillebrand Gori.
Wykorzystanie kontyngentów taryfowych może jest niewielkim, ale bardzo przydatnym aspektem odprawy towarów do UE. Dla Hillebrand Gori ważne jest to, aby na bieżąco śledzić i orientować się we wszystkich kwestiach związanych z odprawą importową, procedurach celnych i limitach, dzięki czemu może zapewnić firmom z branży beverage dopasowaną do ich potrzeb i efektywną kosztowo obsługę.
EcoVadis nagradza Targor-Truck za zaangażowanie w zrównoważone łańcuchy dostaw
CEVA Logistics organizuje globalny program szkoleń dla 25 tys. pracowników
DSV – Global Transport and Logistics w gronie liderów transformacji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.