Napęd wodorowy dla lekkich pojazdów dostawczych
MSL
ul. Wołoska 9
02-583 Warszawa
kinga.gora|mslgroup.com| |kinga.gora|mslgroup.com
+48 690 457 521
https://media.mslgroup.pl/3359/releases
Firma Bosch testuje vany z ogniwami wodorowymi
- Testy dwóch pojazdów demonstracyjnych dostarczają danych niezbędnych do dalszego rozwoju napędu wodorowego.
- Pierwsze wyniki dotyczące zasięgu i czasu tankowania są imponujące.
- Bosch wykorzystuje do testów własne komponenty wodorowych ogniw paliwowych.
Zaletą lekkich samochodów dostawczych, tzw. vanów, jest szybki transport towarów do miejsca docelowego, a także możliwość wykorzystania napędu o zerowej emisji lokalnej. Jednak im dłuższa podróż i cięższy pojazd, tym akumulatorowy napęd elektryczny staje się mniej efektywny. Rozwiązaniem są inne zeroemisyjne technologie, takie jak wodorowe ogniwa paliwowe, które z powodzeniem mogą być wykorzystane w branży transportowej. Właśnie w tę technologię firma Robert Bosch wyposażyła samochody dostawcze i rozpoczęła testy na drogach.
"Zastosowanie wodorowych ogniw paliwowych umożliwia osiągnięcie dużego zasięgu pojazdu, przy utrzymaniu krótkiego czasu tankowania. Dzięki temu długie podróże stają się bardziej ekonomiczne" – mówi dr Markus Heyn, członek zarządu firmy Bosch i prezes sektora Mobility Solutions. "Dzięki testom vanów napędzanych wodorem poszerzamy naszą wiedzę i pokazujemy, że wodorowe ogniwa paliwowe mogą być odpowiednim rozwiązaniem napędowym również dla lekkich pojazdów dostawczych". Partnerem projektu jest firma ABT eLine, która zaprojektowała i przebudowała pojazdy wspólnie z działem Bosch Engineering. Pojazdy testowe wraz z ogniwami paliwowymi Bosch można zobaczyć i przetestować na torze podczas targów motoryzacyjnych IAA Transportation w Hanowerze.
Technologia oparta na komponentach Bosch
Produkcja wodorowych ogniw paliwowych została niemal w pełni oparta na komponentach marki Bosch. W pojazdach zastosowano cały zestaw ogniw paliwowych, który składa się ze stosu, modułu zasilania anody zawierającego wtryskiwacz wodoru i dmuchawę recyrkulacyjną, elektronicznej jednostki sterującej, elektrycznej sprężarki powietrza oraz elementów systemu magazynowania wodoru, a także wielu czujników.
Już na tym etapie projekt dostarcza ważnych danych: nawet z załadunkiem pojazdy mogą przejechać do 540 kilometrów, a ponowne pełne tankowanie odbywa się w ciągu sześciu minut. Wodorowe ogniwa paliwowe mogą więc być w przyszłości dobrym uzupełnieniem napędu akumulatorowo-elektrycznego dla operatorów flot, których samochody dostawcze pokonują długie dystanse w ciągu dnia, a wieczorem powracają do punktu serwisowego i magazynu.
Podstawą techniczną obu pojazdów są dostępne na rynku samochody dostawcze, które poruszają się wyłącznie na zasilaniu elektrycznym. Aby przeprowadzić testy, akumulatory wraz z urządzeniami peryferyjnymi zostały zastąpione przez wodorowe ogniwa paliwowe, pięć zbiorników magazynujących łącznie ponad 10 kilogramów wodoru oraz mniejszy akumulator litowo-jonowy.
Partner ABT eLine dostosował układ chłodzenia, system sterowania pojazdem oraz układ elektryczny, natomiast firma Bosch zaprojektowała system wodorowych ogniw paliwowych, zintegrowała go z pojazdem wraz z systemem magazynowania wodoru i opracowała odpowiedni system sterowania. Po przeprowadzeniu wymaganych badań technicznych pojazdy oficjalnie dopuszczono do ruchu drogowego.
Kolejne kroki dla rozwoju ogniw paliwowych i wodoru
Pierwsze komponenty Bosch do wodorowych ogniw paliwowych trafiły już do produkcji seryjnej. "Aby dalej rozwijać ten obszar, potrzebujemy jak największej ilości danych z rzeczywistych operacji drogowych" – wyjaśnia Gackstatter. Dzięki łączności w chmurze oba pojazdy testowe dostarczają w czasie rzeczywistym niezbędnych informacji do komputerów deweloperów, uzupełniając w ten sposób wartości pomiarowe ze stanowisk badawczych. Dzięki zebranej wiedzy Bosch może wcześniej zaoferować klientom przetestowane i sprawdzone komponenty oraz kompleksowe wsparcie w zakresie projektowania systemów.
Jednak do przełomu na rynku technologii paliwowych konieczne jest podjęcie dalszych kroków. "Przedstawiciele przemysłu i polityki muszą współpracować, aby pozbyć się przeszkód, które ograniczają potencjał technologii wodorowych" – zauważa Gackstatter. Kwestie takie jak na przykład rozwój infrastruktury magazynowej i zwiększenie produkcji zielonego wodoru są możliwe do rozwiązania wyłącznie przy ścisłej współpracy.

DPD Mobile z kolejnymi państwami na mapie Europy. Wysyłki międzynarodowe z aplikacji już do 20 państw

Przełomowe badanie. Polscy właściciele ciężarówek chcą elektryków

Polska produkcja rowerów wodorowych coraz bliżej - Groclin ogłasza plany
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa wciąż nie przedstawił spójnego planu zagospodarowania gruntów zwracanych do Zasobów Skarbu Państwa. W efekcie setki hektarów gruntów leżą odłogiem, a strategiczna infrastruktura rolnicza jest demontowana. Spółka Top Farms od dawna wnioskowała do KOWR-u o utworzenie ośrodków produkcji rolniczej (OPR) lub podjęcie jakichkolwiek decyzji, które umożliwiłyby dalsze funkcjonowanie wielu takich obiektów rolniczych. Brak decyzji skutkuje trwałą utratą potencjału produkcyjnego, a tym samym może osłabić pozycję konkurencyjną polskiego rolnictwa.
Transport
Europejskie miasta planują wzrost inwestycji w infrastrukturę społeczną. Wydatki na niskoemisyjny transport wciąż są niewystarczające [DEPESZA]

W ciągu najbliższych trzech lat 56 proc. gmin miejskich w UE planuje zwiększyć nakłady na redukcję emisji gazów cieplarnianych, a 53 proc. – na infrastrukturę społeczną – wynika z badania EBI. Dotacje krajowe i unijne pozostają głównym źródłem finansowania inwestycji, choć samorządy szukają także innych form finansowania. O potrzebach w tym obszarze eksperci i samorządowcy rozmawiali w trakcie panelu „Fundusze unijne w rozwoju miast i regionów”, który odbył się w ramach EKG w Katowicach.
Farmacja
Właściciele psów i kotów szczególnie narażeni na choroby odkleszczowe. Nie decydują się jednak na profilaktyczne szczepienia

Eksperci ostrzegają, że Polska znajduje się w czołówce krajów Europy Środkowej pod względem liczby zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu, a mimo to poziom zaszczepienia przeciwko tej chorobie pozostaje dramatycznie niski. Tymczasem zmiany klimatyczne, coraz wyższe temperatury, migracje kleszczy i zanik sezonowości ich aktywności powodują, że ryzyko zakażenia jest coraz większe – nie tylko w lesie, ale i w mieście, parku czy ogrodzie, a nawet w domu, szczególnie tam, gdzie mieszkają zwierzęta.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.