Tachograf cyfrowy kłopotliwy dla przewoźników
Kinga Woźniakowska
W dobrym tonie. PR
kinga|prwdobrymtonie.pl| |kinga|prwdobrymtonie.pl
+48663416733
prwdobrymtonie.pl
Ponad 230 tys. ciężarówek poruszających się po drogach Europy pochodzi z Polski.[1] Eksperci Inelo szacują, że miesięcznie przybywa 1-2 proc. nowych pojazdów, których czas jazdy rejestrują inteligentne tachografy, a te montowane są w fabrycznie nowych tirach wyprodukowanych po 15 czerwca tego roku. Jak smart tacho sprawdza się w praktyce? Czy wszystkie funkcje cyfrowego rejestratora mają obecnie swoje zastosowanie? Co się sprawdza, a co sprawia przewoźnikom problemy? O pierwszych doświadczeniach z nowymi tachografami opowiada Piotr Żółty.
Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego wskazuje, że licząc od lipca 2019 r. w Polsce odnotowywany jest spadek rejestracji nowych aut ciężarowych. Od początku roku polskie firmy transportowe zasiliło 26 908 pojazdów o DMC pow. 3,5 t. To mniej o ponad 3 proc. w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku.[2] Czy powodem obniżenia zainteresowania przewoźników może być zmiana przepisów, która wprowadziła do obiegu inteligentne tachografy?
Choć wyglądem smart rejestratory czasu jazdy w żaden sposób nie odbiegają od poprzedniej wersji, to ich funkcjonalności zostały wzbogacone między innymi o dodatkowe zabezpieczenia, chroniące przed ingerencją w pracę urządzenia, możliwość przeprowadzania tzw. zdalnej preselekcji, czy też rejestrację poszczególnych punktów trasy pokonywanej przez pojazd. Wiemy, że część przewoźników sceptycznie podchodzi do zmian w zakresie tachografów, więc możliwe, że jedną z przyczyn mniejszego zainteresowania nowymi ciężarówkami w ostatnim okresie jest zmiana legislacyjna dotycząca urządzeń rejestrujących czas jazdy – sugeruje Piotr Żółty, ekspert Grupy Inelo. – Jednak z naszych szacunków wynika, że w ciągu miesiąca na europejskich drogach pojawia się około 1-2 proc. nowych pojazdów ciężarowych, co jednocześnie wskazuje tempo rozpowszechniania się smart tachografów – dodaje.
Zmiany w pracy kierowców zawodowych
Zgodnie z przyjętymi przepisami do 2034 roku wszystkie samochody w ruchu międzynarodowym muszą dostosować rejestratory czasu jazdy do wytycznych smart. Jednak UE już pracuje nad unowocześnieniem tych urządzeń, czyli nad cyfrowymi tachografami nowej generacji. Funkcje obecnego tacho miałyby zostać uzupełnione m.in. o automatyczne zapisywanie przekroczeń granic oraz momentów załadunku i rozładunku, co ułatwi kontrole w zakresie kabotażu czy rozliczanie minimalnego wynagrodzenia kierowców. Ograniczenie ilości lub całkowite wyeliminowanie manualnych wpisów w tachografach cyfrowych znacznie zmniejszy częstotliwość popełniania niezamierzonych błędów, które mogą skutkować karą finansową lub innymi konsekwencjami przewidzianymi w ustawie. Najnowsze wersje tacho miałyby być wprowadzone wcześniej, bo do 2024 r. Spotkania Tachograf Forum, na których odbywają się konsultacje na temat rejestratorów, odbywają się regularnie i napędzają działania w tym zakresie.
Jakie problemy ze smart tacho mają producenci?
Obawy przed opóźnieniami dotyczącymi wprowadzenia inteligentnych rejestratorów wynikały z konieczności wyprodukowania nowych kart – przede wszystkim warsztatowych, ale także kart kierowców, przedsiębiorstw i kontrolnych. Przewoźnicy obawiali się także nieprzygotowania warsztatów kalibrujących tachografy, jednak w rzeczywistości te kwestie w żaden sposób nie przeszkodziły, by wdrożyć aktualne przepisy. Większym problemem dla producentów pojazdów ciężarowych okazały się niewystarczające zasoby do produkcji nowych czujników ruchu, które stanowią element składowy smart tacho.
Służby kontrolne chcą być na bieżąco
Rozporządzenie wprowadzające inteligentne tachografy nakłada na europejskie służby kontrolne obowiązek dostosowania się do wczesnego wykrywania manipulacji (zdalnej preselekcji) w okresie 15 lat od momentu wejścia urządzeń na rynek. Zatem obecnie służby nie muszą dysponować sprzętem, który umożliwi prowadzenie zdalnych kontroli, a jedynie podczas tradycyjnych zatrzymań inspekcje zobowiązane są wykonywać standardowe czynności kontrolne w sposób, który jest wykorzystywany także w starszych wersjach tachografów.
Warto zauważyć, że mimo iż inspekcje mają 15 lat na wyposażenie swoich funkcjonariuszy w sprzęt do zdalnej preselekcji, to już teraz poszczególne służby żywo interesują się takimi narzędziami, prowadzą testy i poszukiwania najbardziej odpowiednich systemów, które takie kontrole umożliwią. Wskazuje to na fakt, że inspektorzy odczuwają konieczność doposażenia się w takie narzędzia najszybciej jak to możliwe, by móc dokonywać kontroli sprawniej niż dotychczas – zauważa ekspert. – Inspekcje, dzięki inteligentnym tachografom, wykryły pierwsze przypadki manipulacji czasem jazdy – niezwykle pomocna była ewidencja punktów pokonywanej trasy, która nie pokrywała się z zapisami tacho – podkreśla Piotr Żółty z Inelo.
Cyfrowe zmiany na lepsze
Inteligentne tachografy stworzone, by ograniczyć manipulacje, stopniowo wkraczają na europejskie drogi. Już teraz dostrzegalne są korzyści wynikające ze zmiany przepisów względem rejestratorów, zatem przewoźnicy, którzy przestrzegają norm czasu pracy, nie mają się czego obawiać. Natomiast firmy transportowe sięgające po nielegalne praktyki mogą być pewne, że rozpowszechnianie inteligentnych tacho przyczyni się do wykrywania manipulacji.
[1] PZPM, Branża Motoryzacyjna Raport 2019/2020
[2] https://www.pzpm.org.pl/Rynek-motoryzacyjny/Rejestracje-samochody-ciezarowe/Pazdziernik-2019r
ID Logistics: bardzo dobre wyniki i szybki rozwój w 2023 r.
BERGER Bau wyremontuje historyczny dworzec w Oleśnicy
Ambitne cele redukcyjne dla transportu ciężkiego – raport EFL o bezemisyjności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
W połowie marca Parlament Europejski przyjął rozporządzenie w sprawie sztucznej inteligencji – AI Act. Nowe przepisy mają z jednej strony ułatwić wdrażanie nowych technologii opartych na SI, a z drugiej – wyeliminować te z nich, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa czy prywatności obywateli. Eksperci uważają, że wyzwaniem będzie wdrożenie nowego prawa na poziomie krajowym i jego odpowiednia interpretacja, ale jest to potrzebna regulacja, zwłaszcza w kontekście tak szybkiego rozwoju SI. W kolejce do opracowania czekają następne przepisy dotyczące między innymi ochrony własności intelektualnej.
Handel
Mimo utrudnień na drogach Polacy popierają protesty rolników. Ich postulatom towarzyszy jednak szereg mitów
Rolnicy od miesięcy organizują protesty, których głównym przedmiotem jest Europejski Zielony Ład oraz import zboża z Ukrainy. EZŁ stał się – w opinii ekspertów – „chłopcem do bicia”, tymczasem z założenia ma on wyrównać konkurencyjne szanse mniejszych gospodarstw wobec tych produkujących na skalę przemysłową. Mylnie pojmowana jest także konieczność ugorowania części gruntów, a także odchodzenia od pestycydów, które nadużywane, skażają wodę i glebę i szkodzą rolnictwu. Koalicja Żywa Ziemia zwraca uwagę na pokutujące w społeczeństwie przekonania, które są powszechne, a mijają się z prawdą.
Bankowość
Polacy obawiają się o swoje cyberbezpieczeństwo w obszarze finansów. Połowa odczuwa braki w wiedzy na ten temat
47 proc. Polaków stwierdziło, że cyberbezpieczeństwo to zagadnienie w obszarze finansów, w którym odczuwają największe braki w posiadanej wiedzy – wynika z raportu „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2024” realizowanego na zlecenie Warszawskiego Instytutu Bankowości i Fundacji GPW. Choć bankowość elektroniczna jest już standardem, tylko 0,5 proc. badanych odpowiedziało poprawnie na pytania dotyczące różnych aspektów zabezpieczeń. Są jednak dziedziny, o których wiemy coraz więcej – to m.in. płatności bezgotówkowe.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.