Telematyka przyszłością flot i branży TSL?
Choć branża TSL powoli wraca na dawne tory, to powrót do przychodów sprzed pandemii nastąpi najwcześniej w przyszłym roku. Przedsiębiorcy transportowi intensywnie myślą o oszczędnościach i optymalizacji kosztów, a jednym z rozwiązań jest telematyka, która wpływa też na koszt ubezpieczenia. Dobrze skonstruowana umowa ubezpieczenia pozwala obniżyć cenę polisy o 30-40%.
Pandemia spowolniła rozwój transportu drogowego towarów, zauważa Santander Bank Polska. Od stycznia do lipca tonaż ładunków spadł o 8,3% r/r[1]. Wpłynęło to oczywiście negatywnie na przychody. Mimo że sytuacja powoli się polepsza z powodu rosnącego popytu na przewozy krajowe (z powodu boomu e-commerce), to odbicie nastąpi najwcześniej w przyszłym roku. Dlatego przedsiębiorcy cały czas szukają oszczędności, m.in. na ubezpieczeniach. Jakie mają opcje?
– Malejące przychody są dużym wyzwaniem dla każdej firmy. Zwłaszcza w sytuacji tak szczególnej, z jaką mamy do czynienia obecnie. Trzeba też zauważyć, że dostosowanie się do niej wymaga często zwiększenia zatrudnienia. A chęć optymalizacji kosztów w branży TSL jest równie naturalna jak w każdej innej. Zazwyczaj jednym z pierwszych działań, jest próba obniżenia wydatków na ubezpieczenia. Trzeba to jednak robić „z głową”. Dobrym rozwiązaniem w TSL może być telematyka, z sukcesem stosowana za granicą. Zmniejsza koszty eksploatacji pojazdów, zwiększa bezpieczeństwo jazdy i wpływa na ceny polis – zauważa Piotr Podborny, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Klientów Korporacyjnych EIB.
Niższe koszty i większe bezpieczeństwo
O monitorowaniu ruchu pojazdu, czyli telematyce mówi się przede wszystkim, dyskutując o sposobach na obniżenie cen ubezpieczenia OC dla samochodów prywatnych. Warto jednak pamiętać, że jeszcze więcej korzyści może ona przynieść zarządcom flot. W przypadku kierowców indywidualnych badany jest przede wszystkim styl jazdy i liczba wypadków, a dzięki temu narzędziu można zbierać także inne dane. Zamontowane w pojazdach urządzenia pozwalają na ocenę czasu przejazdu na poszczególnych odcinkach tras, analizę zużycia paliwa, a także sprawdzają jego sprawność. Bieżący monitoring stanu akumulatora, temperatury silnika czy poziomu oleju pozwalają też przewidywać ewentualne usterki, co dodatkowo zmniejsza ryzyko awarii i poważnych uszkodzeń. Dzięki temu można utrzymać pojazd w dobrym stanie przez długi czas, co ma wymierny wpływ na koszty jego eksploatacji.
– Wszystkie te czynniki mają też wpływ na ostateczny koszt ubezpieczenia. Im ostrożniejsi kierowcy, mniejsza liczba wypadków i awarii oraz lepszy stan techniczny pojazdów, tym niższa składa. Z moich obserwacji, cena za ubezpieczenie odpowiednio zarządzanego taboru może być nawet o 30-40% mniejsza od standardowej wyceny. Dlatego uważam, że telematyka może być przyszłością ubezpieczeń dla flot, branży TSL. Zwłaszcza że wpływa pozytywnie na ogólny poziom bezpieczeństwa na drodze – dodaje Piotr Podborny z EIB SA.
Telematyka niesie ze sobą też dodatkowe korzyści dla przewoźników. Poruszanie się monitorowanymi pojazdami będzie nie tylko bezpieczniejsze oraz tańsze, ale i pozwoli lepiej planować czas przejazdu. To z kolei wpływa na optymalizację liczby kursów i kontraktów zawieranych przez firmę. Narzędzia monitorujące ruch mogą też na bieżąco informować o spodziewanych opóźnieniach.
Telematyka wpływa też na likwidację szkód
Warto pamiętać o jeszcze jednym ważnym aspekcie telematyki – sprawniejszej likwidacji szkód. O ile, jak wspomniano powyżej, pozwala unikać niektórych usterek, to ma też duży wpływ na postępowania odszkodowawcze z polisy. Dzięki temu, że pojazd jest stale monitorowany, można przede wszystkim „od ręki” sprawdzić, kto był odpowiedzialny za szkodę (jeżeli dojdzie do wypadku), a także sprawnie oszacować zakres uszkodzeń i wartość naprawy. Upraszcza zatem wiele procedur i gwarantuje szybszą wypłatę odszkodowania.
– W wielu przypadkach pozwala wręcz załatwić wszystkie formalności zdalnie, jeżeli narzędzia telematyczne były zintegrowane z systemem do likwidacji szkód. Co więcej, połączenie to może również mieć wpływ na ostateczną wysokość składki. Pamiętajmy, że im więcej informacji przekażemy ubezpieczycielowi, tym większe prawdopodobieństwo, że zgodzi się on obniżyć cenę, ponieważ będzie mógł dokładniej oszacować ewentualność wypłaty odszkodowania i jego wysokości – wskazuje Piotr Podborny z EIB SA.
[1] Źródło: https://media.santander.pl/pr/573869/branza-tsl-pomimo-niepewnosci-nadrabia-straty-z-okresu-pandemii

Linie lotnicze Corendon Airlines świętowały 20. lecie działalności podczas spektakularnej Gali w Antalya Cosmos Theatre

DPD Polska zainstalowała ponad 10 tys. automatów paczkowych w sieci DPD Pickup. Sieć obejmuje już ponad 32 tys. punktów i automatów paczkowych

DPD Mobile z kolejnymi państwami na mapie Europy. Wysyłki międzynarodowe z aplikacji już do 20 państw
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
Unia Europejska powinna zrewidować politykę celną na import materiałów budowlanych spoza państw członkowskich, w tym państw wschodnich – twierdzą uczestnicy konferencji „Bezpieczeństwo gospodarcze UE”. Obecnie Wspólnota nakłada na europejskich producentów coraz więcej ograniczeń, nie rewidując polityki celnej, co przekłada się na systematyczne osłabienie konkurencyjności przedsiębiorstw, spadek produkcji i zagrożenie dla miejsc pracy.
Konsument
Polacy odczuwają brak wiedzy na temat inwestowania. Może to sprzyjać podejmowaniu nieracjonalnych decyzji finansowych

Co trzeci Polak odczuwa brak wiedzy w obszarze inwestowania, a tylko co piąty chciałby pogłębić swoją wiedzę na ten temat – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2025”. Ci, którzy na własną rękę szukają informacji i porad, coraz częściej sięgają do blogów, portali, podcastów i wideo w internecie. Eksperci przestrzegają, że finansowych i inwestycyjnych porad udzielają nie tylko specjaliści w danej dziedzinie, więc potrzebna jest zasada ograniczonego zaufania.
Handel
Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce

Wraz ze wzrostem kanału e-commerce w branży modowej rośnie liczba wykorzystywanych opakowań, z których znaczną część wciąż stanowią te z plastiku. Do 2030 roku w Polsce e-sprzedawcy zużyją 147 mln plastikowych opakowań – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie DS Smith. Można zauważyć rosnący trend wśród marek modowych, które coraz częściej wybierają opakowania wykonane z papieru lub materiałów z recyklingu. To o tyle istotne, że polscy konsumenci odczuwają wyrzuty sumienia z powodu ilości plastiku, w którym dostarczane są ich zamówienia.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.