Wszystko po prostu "zaskoczyło" - wywiad z nowym CEO DACHSER Burkhardem Elingiem
Konkret PR
ul. Konduktorska 4 lok. 9
00-775 Warszawa
e.ciuchta|konkretpr.pl| |e.ciuchta|konkretpr.pl
508 338 267
www.konkretpr.pl
Kiedy dołączył Pan do DACHSER w 2012 roku, zrobił Pan krok w bok w stronę logistyki. Jakie jest Pana doświadczenie?
Burkhard Eling: Pochodzę z rodziny przedsiębiorców, którzy bardzo interesują się budownictwem – mamy nawet własną firmę architektoniczną – więc na początku wiązałem swoją karierę z branżą budowlaną. Po ukończeniu studiów inżynierskich na kierunku budownictwo pracowałem kolejno we wszystkich trzech czołowych niemieckich firmach z tej branży, w działach finansów i kontrolingu. Szybko byłem gotów wziąć odpowiedzialność za powierzone zadania, podobnie jak to miało miejsce później, gdy pracowałem dla dużego przedsiębiorstwa zarządzającego nieruchomościami. Wszystkie te firmy miały międzynarodowy charakter, co oznacza, że te 13 lat doświadczenia pozwoliło mi wypracować dokładnie takie umiejętności, jakich potrzebowałem na stanowisku CFO w DACHSER.
Co przyciągnęło Pana do logistyki?
Dzięki pracy w branży budowlanej logistyka nie była mi obca. Wszak to decydujący czynnik na dużych budowach. Kiedy budowaliśmy Plac Poczdamski w Berlinie, spędziłem prawie pół dnia, zastanawiając się nad logistycznymi aspektami projektu budowlanego. Logistyka drobnicowa w sieci DACHSER to jednak zupełnie coś innego. Jest nieporównywalnie bardziej wymagająca i złożona. To mnie ogromnie zaciekawiło i nadal fascynuje.
Czy aktywnie ubiegał się Pan o pracę w DACHSER?
Nie, kontakt z firmą nawiązałem za pośrednictwem dr. Jürgena Schneidera, który był dyrektorem finansowym u mojego ówczesnego pracodawcy – firmy Bilfinger – i przewodniczącym Rady Nadzorczej w DACHSER. Skontaktował mnie z Bernhardem Simonem. Od momentu spotkania z panem Simonem wyczułem u niego energię, serce i duszę przedsiębiorcy. To naprawdę zrobiło na mnie wrażenie. Wszystkie firmy, które znałem do tej pory, były notowane na giełdzie i postępowały inaczej. To wyjaśnia, dlaczego tak naprawdę wszystko po prostu, mówiąc potocznie, „zaskoczyło”. Dopiero później dowiedziałem się, że DACHSER szuka następcy odchodzącego na emeryturę CFO, dr. Dietera Truxiusa.
Czy przeszło wtedy Panu przez myśl, że kilka lat później zastąpi Pan Bernharda Simona na jego stanowisku CEO DACHSER?
Nie. W pierwszych dniach pracy nie mogłem się doczekać wyzwań i możliwości głębokiego zaangażowania się w procesy operacyjne. . Po bardzo krótkim czasie było dużo do zrobienia, na przykład przejęcie i integracja Azkar i Transunion, które doprowadziły do powstania oddziałów DACHSER na Półwyspie Iberyjskim. Od samego początku jako zastępca dyrektora FLT, byłem zaangażowany w kilka decydujących zmian biznesowych i odegrałem główną rolę w przejściu firmy do formy prawnej Spółki Europejskiej (SE). Moja wiedza i zrozumienie wszystkich naszych obszarów biznesowych znacznie się pogłębiły w wyniku mojej roli w strategicznym programie innowacji Idea2net, za który jestem odpowiedzialny i który nadal będę prowadził jako CEO.
Kiedy stało się jasne, że zostanie Pan CEO?
W 2016 roku, podczas podróży służbowej do Stanów Zjednoczonych, pan Simon i ja wybraliśmy się na poranny jogging na plaży; zapytał mnie wtedy, czy mogę sobie wyobrazić siebie na jego miejscu. Z pewnością nie jest łatwo zastąpić członka rodziny założycieli pełniącego funkcję CEO, a już zwłaszcza kogoś takiego, jak Pan Simon, który osiągnął tak wiele w swoim życiu. To była jedna z moich pierwszych myśli w tamtym czasie i noszę ją w sobie do dziś. Jednak wzajemne zaufanie i doskonała współpraca, którą budowaliśmy przez lata – nie tylko z Panem Simonem, ale także z akcjonariuszami i Radą Nadzorczą – utwierdzają mnie w przekonaniu, że jest to dobra droga.
Czyli nadal nie żałuje Pan przeprowadzki z rodzinnej Westfalii do spokojnego regionu Allgäu?
Bynajmniej! Zarówno mieszkańcy Westfalii, jak i mieszkańcy Allgäu mają reputację dość upartych, więc są bardzo podobni. (śmiech) Ale szczerze mówiąc, zanim dołączyłem do DACHSER, dużo przeprowadzałem się z rodziną, m.in. do Stanów Zjednoczonych i z powrotem. Znalezienie zawodowej i osobistej przystani w jednym, było dla mnie łutem szczęścia. Uwielbiam Allgäu, a zwłaszcza to, jak bardzo można cieszyć się przyrodą i korzystać ze szlaków.. Kiedy tylko czas na to pozwala, można mnie spotkać na zewnątrz, najlepiej z moją rodziną. Niezależnie od tego, czy jest to jazda na rowerze, bieganie, czy dzień na nartach z żoną i trójką dzieci - każdy sposób będzie idealny na wyłączenie się i naładowanie akumulatorów.
EcoVadis nagradza Targor-Truck za zaangażowanie w zrównoważone łańcuchy dostaw
CEVA Logistics organizuje globalny program szkoleń dla 25 tys. pracowników
DSV – Global Transport and Logistics w gronie liderów transformacji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.