Gorąca wiosna dla rolników: w tym roku warto ubezpieczyć uprawy.
- Rozpoczęła się wiosna termiczna. To okres, gdy średnia dobowa temp. powietrza utrzymuje się pomiędzy 5 a 15℃ przez co najmniej 5 kolejnych dni. Okres wegetacyjny i wzrost roślin zaczyna się w związku z tym wcześniej.
- To oznacza konieczność odpowiedniego ubezpieczenia upraw. Rolnicy mogą skorzystać z dopłat z budżetu państwa. Poza standardem ochrony wynikającym z ustawy, ubezpieczyciele oferują jego rozszerzenie poprzez np. zniesienie udziału własnego czy obniżenie franszyzy integralnej.
- Wiosną spodziewane są obfite opady, więc istotne może się okazać zabezpieczenie ryzyka wynikającego z podtopień w ramach powodzi czy deszczu nawalnego.
Wiosna przyszła wcześniej – rolnicy muszą myśleć o ubezpieczeniu upraw
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podaje, że luty 2024 r. był najcieplejszym w historii pomiarów w naszym kraju. Luty o zbliżonej temperaturze w tym wieku miał miejsce tylko dwa razy (w 2020 r. i w 2002 r.). Od kilkunastu dni w wielu regionach kraju utrzymuje się wiosna termiczna. Zaczyna się, gdy średnia dobowa temperatura powietrza utrzymuje się w przedziale od 5 do 15 stopni C przez co najmniej pięć kolejnych dni. Od kilku tygodni trwa też tak zwane zaranie wiosny, czyli moment, w którym zaczyna zakwitać leszczyna pospolita i podbiał pospolity.
- Wiele prac polowych już wkrótce się zacznie, wzrost wielu roślin będzie wcześniejszy niż w poprzednich latach z powodu rekordowo ciepłego lutego. Nie znaczy to jednak, że nie pojawią się przymrozki czy deszcze, które mogą uszkadzać rośliny we wczesnym etapie ich wzrostu. Wiosną w przypadku ubezpieczenia upraw obowiązuje karencja, która wynosi zazwyczaj dwa tygodnie. Dlatego rolnicy nie powinni zwlekać z decyzją i wyborem polisy uprawowej – mówi Konstanty Potocki - Manager ds. Produktów Rolnych TUZ Ubezpieczenia.
Rolnicy zawierający umowę ubezpieczenia mogą skorzystać z dopłat z budżetu państwa w wysokości do 65% składki. Pula środków przeznaczonych na dopłaty jest duża, nie powinno ich zabraknąć. W sezonie wiosennym ochroną można objąć: zboża, kukurydzę, rzepak, rzepik, ziemniaki, buraki cukrowe, chmiel, tytoń, warzywa gruntowe, owoce drzew i krzewów owocowych oraz truskawek, nasadzenia drzew i krzewów owocowych oraz truskawek czy rośliny strączkowe. Przedmiotem ochrony mogą też być zwierzęta gospodarskie – bydło, konie, owce, kozy, drób i trzoda chlewna.
- Start wiosennego sezonu ubezpieczania upraw w TUZ Ubezpieczenia jest zaplanowany na III dekadę marca. Zabezpieczamy komplet ryzyk wiosennych, w dostosowanych do wymagań rolników pakietach: grad, grad + przymrozki wiosenne, pakiet 5 ryzyk: deszcz nawalny, huragan, obsunięcie się ziemi, piorun, lawina. Zaoferujemy rolnikom także rozszerzenia techniczne – zniesienie udziału własnego, obniżenie franszyzy integralnej do 8%. Zabezpieczamy także ryzyka wynikające z powodzi i suszy - występują jako ryzyka pojedyncze - mówi Konstanty Potocki z TUZ Ubezpieczenia.
Wg eksperta TUZ w tym sezonie można spodziewać się zwiększonego zainteresowania producentów rolnych ochroną upraw. Pola są obsiane oziminami, które w części będą ubezpieczane na wiosnę, również wysiewane wiosną uprawy jare będą podlegały ochronie. Świadomość ubezpieczeniowa rolników i zainteresowanie polisami rosną z roku na rok.
W tym roku wzrosły maksymalne sumy ubezpieczenia – najmocniej chmiel
Na ten rok Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi określił nowe maksymalne sumy ubezpieczenia w odniesieniu do 1 ha upraw i 1 sztuki zwierzęcia. Wyższe są sumy ubezpieczenia dla prawie wszystkich upraw (poza rzepakiem i rzepikiem). Najwyższe wzrosty są w przypadku tytoniu z 39 700 zł do 46 800 zł czy drzew i krzewów owocowych – tu wzrost jest o ponad 25 tys. zł z hektara do 156 tys. zł. Najwyższe sumy ubezpieczenia są w przypadku szkód warzyw gruntowych – do 242 tys. zł.
W przypadku zwierząt mocno wzrosły sumy ubezpieczenia bydła, świń, koni oraz kur, perlic i przepiórek. Nie zmieniły się w przypadku kaczek, gęsi, indyków, strusi, a także owiec i kóz.
Rolnicy muszą też pamiętać o zabezpieczeniu pojazdów
Ciągniki rolnicze i inne rolnicze pojazdy to zazwyczaj bardzo drogie maszyny, często w trakcie spłat rat leasingowych. Dlatego większość z nich ma ubezpieczenie OC i Agrocasco.
Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych z 22 maja 2003 roku mówi, że każdy pojazd, który jest zarejestrowany, musi mieć polisę OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, która chroni jej posiadacza przed konsekwencjami finansowymi wynikającymi z wyrządzenia szkody i umożliwia wypłatę odszkodowania osobom poszkodowanym. Ustawa mówi jednak, że jeśli rolnik ma pojazd wolnobieżny i nie świadczy nim usług i ma go tylko na potrzeby własne, to ubezpieczenie OC kombajnu czy ładowarki obejmuje ubezpieczenie OC gospodarstwa. Jednak pojazdy wyjeżdżające na drogi publiczne muszą mieć polisę OC. Jej uzupełnieniem jest Agrocasco.
- Polisa Agrocasco jest istotnym elementem zarządzania ryzykiem w gospodarstwie rolnym. Uszkodzenia maszyny może nie tylko zablokować czy opóźnić prace polowe, które przecież mają swój kalendarz. Zazwyczaj naprawa czy zakup nowego urządzenia wiele kosztuje. Mamy w swoich danych takie przykłady: uszkodzenie kombajnu podczas koszenia (ciało obce przedostało się do wnętrza maszyny) zakończyło się wypłatą odszkodowania 50 000 zł, przy składce wynoszącej ułamek wartości maszyny. W innym przypadku podczas prac polowych doszło do pożaru prasy zwijającej. Tu wypłata odszkodowania wyniosła 75 000 zł przy składce 800 zł – wylicza Konstanty Potocki - Manager ds. Produktów Rolnych TUZ Ubezpieczenia.
W przypadku ubezpieczenia TUZ obejmującego wszystkie ryzyka, w polisie nie ma amortyzacji na sprzęty i maszyny rolnicze nawet do 15 lat, brak też konsumpcji sumy ubezpieczenia w Agrocasco.
W majówkę rośnie odsetek pijanych sprawców wypadków…
Nowe horyzonty w ubezpieczeniach – śniadanie pod chmurą
Allianz Partners notuje rekordowe wyniki za 2023 rok
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.
Problemy społeczne
W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
– Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.
Konsument
Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.