Wypad na narty bez ujemnego salda na koncie
Grupa ANG
Dziekońskiego 1
00-728 Warszawa
edyta.miszczuk|grupaang.pl| |edyta.miszczuk|grupaang.pl
660128428
grupaang.pl
Na 12 lutego w Polsce i 15 lutego we Włoszech zaplanowane zostało otwarcie stoków narciarskich. Wybierając się w góry należy nie tylko przestrzegać zasad reżimu sanitarnego, ale dobrze jest również odpowiednio przygotować się na nieprzewidziane sytuacje i wypadki.
W tym roku pasjonaci nart czy snowboardu z utęsknieniem czekali na moment, w którym będą mogli skorzystać z tegorocznego sezonu narciarskiego. Jednak, by w pełni cieszyć się warunkami pogodowymi należy nie tylko przygotować odpowiedni sprzęt – kask, gogle, odblaski, termiczne ubranie – ale także przestrzegać zasad reżimu sanitarnego. Ponadto, warto pomyśleć o ubezpieczeniu, by wyjazd na narty nie zakończył się ujemnym saldem konta.
„Niezależnie od tego czy jedziemy na narty w czasach reżimu sanitarnego czy poza nimi i planujemy wypad na krajowe lub zagraniczne stoki, warto zabezpieczyć się na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń – od wypadku na drodze przez upadek na oblodzonych schodach czy szlaku po zderzenie z narciarzem. Warto wiedzieć, że jeśli to my wpadniemy na innego użytkownika stoku, spowodujemy wypadek jesteśmy odpowiedzialni za pokrycie kosztów leczenia i ewentualnego odszkodowania. Dlatego wybierając się w góry warto mieć ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) wraz z OC w życiu prywatnym. To właśnie z OC towarzystwo ubezpieczeniowe pokrywa koszty sprawcy, który nieumyślnie spowodował wypadek. Polisa działa także, gdy to my doznamy urazu. Wtedy ubezpieczyciel wypłaci nam pieniądze np. na rehabilitację, koszty leczenia czy operację” – wskazuje Karolina Trzeciakiewicz, Grupa ANG.
Polisę NNW oraz OC można wykupić na czas wyjazdu, czyli jesteśmy objęci ochroną w konkretnym terminie. Wybierając ubezpieczenie należy zwrócić uwagę m.in. na to, czy jest ono rozszerzone np. o uprawianie sportów zimowych, jazdę poza wyznaczonymi szlakami. Ochroną można też być objętym cały rok.
„Wybierając polisę terminową, która ma chronić nas w górach, warto przeanalizować zakres ochrony. Jeśli planujemy wyjazd zagraniczny, spójrzmy, czy mamy zapewnioną pomoc medyczną wraz z transportem do kraju. W przypadku polisy całorocznej kierujmy się podobnymi zasadami, jak w przypadku sprzętu narciarskiego, którego nie używaliśmy w ostatnim czasie. Sprawdzamy sprzęt, w jakim jest stanie – sprawdźmy też zakres ochrony polisy. Dzięki temu nie tylko upewnimy się, w jakich przypadkach działa ubezpieczanie, ale będziemy mieć pewność, że polisa jest jeszcze aktualna” – dodaje Karolina Trzeciakiewicz z Grupy ANG.
Kosztowne leczenie zagranicą
Otwarcie stoków we Włoszech może skusić niejednego amatora zimowego szaleństwa. I choć wielu Polaków wybierając się za granicę korzysta z karty EKUZ, wydawanej przez NFZ, to nie daje ona pełnej ochrony.
„Nie każdy ma świadomość faktu, że Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego, choć daje prawo do bezpłatnego leczenia w każdym państwie UE lub EFTA, to nie daje dostępu do jednakowych świadczeń w każdym z kraju, w którym obowiązuje. Każde państwo posiada indywidulaną listę świadczeń, które bezpłatne pokrywa EKUZ. Dlatego też może okazać się, że nawet jeśli posiadamy EKUZ, możemy zostać obciążeni kosztami leczenia. I tak na przykład spędzenie doby w szpitalu we Włoszech, Austrii może kosztować nas nawet do 3500 zł. Jeśli nie posiadamy ubezpieczenia assistance z rozszerzeniem o pomoc medyczną, a ulegliśmy wypadkowi, za transport do Polski będziemy zmuszeni zapłacić sami. Koszt transportu może wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Kiedy do zdarzenia dojdzie w wysokiej partii gór i akcja ratunkowa będzie prowadzana z udziałem helikoptera, to może okazać się, że zobligowani będziemy do poniesienia kosztów nawet ponad 5000 euro” – wylicza Karolina Trzeciakiewicz z Grupy ANG.
NNW to rodzaj ubezpieczenia osobowego, które swoją ochroną obejmuje zdrowie i życie. Może być ono uzupełnieniem już posiadanej polisy, rozszerzając zakres dotychczasowej ochrony. Wypłata środków następuje w wskutek doznanego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego udziałem w wypadku. W zależności od wykupionego pakietu może również pokryć m.in.: pomoc medyczną, pobyt i opiekę w szpitalu, rekonwalescencję, rehabilitację, pomoc finansową w przypadku niezdolności do pracy.

Polacy rezerwują wczasy na ostatnią chwilę

Mateusz Waligóra przejechał zimą pustynię Gobi na rowerze. Samotnie.

Mercure Szczyrk Resort prezentuje ofertę na Wielkanoc
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.