Komunikaty PR

Z Polski dalej w świat. Gdzie najczęściej wysyłamy paczki?

2024-02-19  |  09:05
Biuro prasowe
Kontakt
Adriana Kondratowicz
PR Expert

Przestrzenna 48/3
50-533 Wrocław
akondratowicz|prexpert.com.pl| |akondratowicz|prexpert.com.pl
+48 502 332 358
www.prexpert.com.pl

W szczycie sezonu spółki GLS Group dostarczają blisko 5 mln paczek dziennie w całej Europie, USA i Kanadzie. GLS Poland, jedna z największych firm na polskim rynku logistycznym, w tegorocznym peaku świątecznym odnotowała nawet kilkudziesięcioprocentowe wzrosty w eksporcie. Dokąd trafiają paczki wysłane z Polski?

Centralna Polska, Pomorze, Podkarpacie, Dolny Śląsk, Wielkopolska, ale i nie tylko. Polacy chętnie wysyłają także swoje paczki za granicę. Według danych GLS Poland, 16,6 proc. przesyłek trafia do odbiorców z całej Europy. Przodują tu przede wszystkim Niemcy, Czechy, Włochy i Francja.

Potencjał naszej Grupy, która działa w ponad 40 krajach, to właśnie silna międzynarodowa sieć, z której korzystają nasi klienci. To zaleta przede wszystkim dla polskiego biznesu, który chcąc promować swoje produkty i technologię, może wysyłać szybko, bezpiecznie i wygodnie paczki po całej Europie – mówi Paweł Grabicki, manager international customer service GLS Poland. Dodaje, że Grupa GLS posiada nie tylko najbardziej rozbudowaną sieć drogową w Europie, ale także aktywnie rozwija sieć Parcel Shopów oraz automatów paczkowych, by umożliwić klientom jeszcze wygodniejsze nadania i odbiory.

Gdzie trafiają paczki GLS?

Najwięcej paczek z Polski trafia do odbiorców GLS w Niemczech – to aż 38,1 proc. wszystkich paczek eksportowych. Na drugim miejscu jest Francja – 13,7 proc., na trzecim Włochy – 7,6 proc., a czwartą pozycję zajmują Czechy – 5,5 proc.

Naszym atutem jest znajomość lokalnych rynków, co pozwala nam być jeszcze bliżej klientów, a tym samym wychodzić naprzeciw ich oczekiwaniom. Taka kompilacja lokalności z globalną siecią jest atutem dla wielu biznesów, które chcą operować na europejskich rynkach – przyznaje Paweł Grabicki.

O rozwiniętej sieci GLS świadczą liczby – w Niemczech GLS posiada blisko 70 filii, w Czechach – 8, we Włoszech – ponad 150, a we Francji – 96. Pozwala to na szybszą logistykę i efektywniejsze dostarczanie paczek z Polski do końcowego odbiorcy. Cała Grupa ma do dyspozycji prawie 36 tys. samochodów dostawczych, z czego 6,5 tys. jeździ po Niemczech (w szczycie sezonu ich liczba wzrasta nawet do 7,5 tys.), 1 tys. rozwozi paczki w Czechach, ponad 8 tys. we Włoszech, a ponad 2,8 tys. we Francji.

W Niemczech i we Włoszech preferowany jest odbiór od kuriera w miejscu pracy lub zamieszkania – tak doręczanych jest tam prawie 90 proc. paczek GLS. W Czechach blisko połowa przesyłek GLS trafia do punktów PUDO.

Ta ostatnia forma nadań i odbiorów w całej Europie dynamicznie się rozwija – obecnie na całym kontynencie GLS posiada ponad 50 tys. punktów Parcel Shop i 6,6 tys. automatów paczkowych. Czesi, którzy najbardziej stawiają na ten sposób dostaw, mają do dyspozycji ponad 3 tys. takich punktów, z czego blisko 1700 to automaty paczkowe, a ponad 1400 stanowią Parcel Shopy.
W Niemczech zdecydowanie przeważają te ostatnie – jest ich ponad 7,5 tysiąca. We Włoszech, gdzie 11 proc. klientów korzysta z odbiorów w Parcel Shopach, jest ich 6,6 tys. Najwięcej takich punktów ma GLS France, który dzięki współpracy z lokalnymi partnerami, oferuje klientom odbiór i nadania paczek w 10 tys. punktów Parcel Shop na terenie kraju.

Dajemy naszym klientom wybór, bo jak widać w zależności od rynku, klienci preferują albo dostawy door-to-door lub out-of-home. Podążamy za ich zwyczajami, rozwijając naszą ofertę tam, gdzie jest to od nas oczekiwane – podkreśla Paweł Grabicki.

„Zielona” przyszłość

Klientom GLS zależy nie tylko na szybkich, wygodnych i elastycznych dostawach. Chcą także, by były one przyjazne dla środowiska. Przykładowo we Francji aż 73 proc. ankietowanych* jest zainteresowanych ekologicznym transportem przesyłek. Jak to oczekiwanie realizuje GLS? Przede wszystkim podążając za swoją ambicją, która zakłada całkowitą zeroemisyjność Grupy do 2045 roku. W Paryżu już co 4. samochód dostawczy to „elektryk”. W rejonie Tuluzy aż 71 proc. wszystkich pojazdów stanowią elektryki, a w okolicach Lille – 58 proc. Niedawno francuski oddział GLS wykupił też przedsiębiorstwo Tousfacteurs posiadające 100 rowerów cargo. Rowery kurierskie zdobywają coraz większą popularność również w Niemczech – szczególnie w centrach dużych miast. GLS Germany poszukuje ciągle alternatywnych i niskoemisyjnych środków transportu przesyłek, dlatego od początku 2023 roku zdecydowano, że paczki pomiędzy Hanowerem a Norymbergą przewożone będą pociągiem.

W szczycie sezonu spółki GLS Group dostarczają blisko 5 mln paczek dziennie w całej Europie, USA i Kanadzie. GLS Poland, jedna z największych firm na polskim rynku logistycznym, w tegorocznym peaku świątecznym odnotowała nawet kilkudziesięcioprocentowe wzrosty w eksporcie. Dokąd trafiają paczki wysłane z Polski?

Centralna Polska, Pomorze, Podkarpacie, Dolny Śląsk, Wielkopolska, ale i nie tylko. Polacy chętnie wysyłają także swoje paczki za granicę. Według danych GLS Poland, 16,6 proc. przesyłek trafia do odbiorców z całej Europy. Przodują tu przede wszystkim Niemcy, Czechy, Włochy i Francja.

Potencjał naszej Grupy, która działa w ponad 40 krajach, to właśnie silna międzynarodowa sieć, z której korzystają nasi klienci. To zaleta przede wszystkim dla polskiego biznesu, który chcąc promować swoje produkty i technologię, może wysyłać szybko, bezpiecznie i wygodnie paczki po całej Europie – mówi Paweł Grabicki, manager international customer service GLS Poland. Dodaje, że Grupa GLS posiada nie tylko najbardziej rozbudowaną sieć drogową w Europie, ale także aktywnie rozwija sieć Parcel Shopów oraz automatów paczkowych, by umożliwić klientom jeszcze wygodniejsze nadania i odbiory.

Gdzie trafiają paczki GLS?

Najwięcej paczek z Polski trafia do odbiorców GLS w Niemczech – to aż 38,1 proc. wszystkich paczek eksportowych. Na drugim miejscu jest Francja – 13,7 proc., na trzecim Włochy – 7,6 proc., a czwartą pozycję zajmują Czechy – 5,5 proc.

Naszym atutem jest znajomość lokalnych rynków, co pozwala nam być jeszcze bliżej klientów, a tym samym wychodzić naprzeciw ich oczekiwaniom. Taka kompilacja lokalności z globalną siecią jest atutem dla wielu biznesów, które chcą operować na europejskich rynkach – przyznaje Paweł Grabicki.

O rozwiniętej sieci GLS świadczą liczby – w Niemczech GLS posiada blisko 70 filii, w Czechach – 8, we Włoszech – ponad 150, a we Francji – 96. Pozwala to na szybszą logistykę i efektywniejsze dostarczanie paczek z Polski do końcowego odbiorcy. Cała Grupa ma do dyspozycji prawie 36 tys. samochodów dostawczych, z czego 6,5 tys. jeździ po Niemczech (w szczycie sezonu ich liczba wzrasta nawet do 7,5 tys.), 1 tys. rozwozi paczki w Czechach, ponad 8 tys. we Włoszech, a ponad 2,8 tys. we Francji.

W Niemczech i we Włoszech preferowany jest odbiór od kuriera w miejscu pracy lub zamieszkania – tak doręczanych jest tam prawie 90 proc. paczek GLS. W Czechach blisko połowa przesyłek GLS trafia do punktów PUDO.

Ta ostatnia forma nadań i odbiorów w całej Europie dynamicznie się rozwija – obecnie na całym kontynencie GLS posiada ponad 50 tys. punktów Parcel Shop i 6,6 tys. automatów paczkowych. Czesi, którzy najbardziej stawiają na ten sposób dostaw, mają do dyspozycji ponad 3 tys. takich punktów, z czego blisko 1700 to automaty paczkowe, a ponad 1400 stanowią Parcel Shopy.
W Niemczech zdecydowanie przeważają te ostatnie – jest ich ponad 7,5 tysiąca. We Włoszech, gdzie 11 proc. klientów korzysta z odbiorów w Parcel Shopach, jest ich 6,6 tys. Najwięcej takich punktów ma GLS France, który dzięki współpracy z lokalnymi partnerami, oferuje klientom odbiór i nadania paczek w 10 tys. punktów Parcel Shop na terenie kraju.

Dajemy naszym klientom wybór, bo jak widać w zależności od rynku, klienci preferują albo dostawy door-to-door lub out-of-home. Podążamy za ich zwyczajami, rozwijając naszą ofertę tam, gdzie jest to od nas oczekiwane – podkreśla Paweł Grabicki.

„Zielona” przyszłość

Klientom GLS zależy nie tylko na szybkich, wygodnych i elastycznych dostawach. Chcą także, by były one przyjazne dla środowiska. Przykładowo we Francji aż 73 proc. ankietowanych* jest zainteresowanych ekologicznym transportem przesyłek. Jak to oczekiwanie realizuje GLS? Przede wszystkim podążając za swoją ambicją, która zakłada całkowitą zeroemisyjność Grupy do 2045 roku. W Paryżu już co 4. samochód dostawczy to „elektryk”. W rejonie Tuluzy aż 71 proc. wszystkich pojazdów stanowią elektryki, a w okolicach Lille – 58 proc. Niedawno francuski oddział GLS wykupił też przedsiębiorstwo Tousfacteurs posiadające 100 rowerów cargo. Rowery kurierskie zdobywają coraz większą popularność również w Niemczech – szczególnie w centrach dużych miast. GLS Germany poszukuje ciągle alternatywnych i niskoemisyjnych środków transportu przesyłek, dlatego od początku 2023 roku zdecydowano, że paczki pomiędzy Hanowerem a Norymbergą przewożone będą pociągiem.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: PR Expert
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Transport DPD Mobile z kolejnymi państwami na mapie Europy. Wysyłki międzynarodowe z aplikacji już do 20 państw Biuro prasowe
2025-02-24 | 08:30

DPD Mobile z kolejnymi państwami na mapie Europy. Wysyłki międzynarodowe z aplikacji już do 20 państw

DPD Polska konsekwentnie rozwija zakres usług w ramach DPD Mobile, zapewniając użytkownikom aplikacji jeszcze większą wygodę w nadawaniu przesyłek międzynarodowych. Od teraz
Transport Przełomowe badanie. Polscy właściciele ciężarówek chcą elektryków
2025-01-29 | 09:10

Przełomowe badanie. Polscy właściciele ciężarówek chcą elektryków

Jeszcze 2-3 lata temu trudno było znaleźć właściciela ciężarówki dopuszczającego myśl o zamianie jej na elektryczną. Przez ten czas najwidoczniej wiele się zmieniło. Z
Transport Polska produkcja rowerów wodorowych coraz bliżej - Groclin ogłasza plany
2024-12-27 | 14:30

Polska produkcja rowerów wodorowych coraz bliżej - Groclin ogłasza plany

Rosnące zainteresowanie rowerami wodorowymi, konieczność wykorzystywania innowacyjnych technologii w codziennym życiu oraz zwiększone zapotrzebowanie na nowe rozwiązania w transporcie

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Handel

Na wojnie handlowej straci nie tylko Unia Europejska, ale przede wszystkim USA. Cła odwetowe na eksport USA wynoszą już 190 mld dol.

Donald Trump podniósł cła na produkty z Kanady, Meksyku, Chin, a także nałożył taryfy na import stali i aluminium od wszystkich partnerów handlowych USA, w tym Unii Europejskiej. KE odpowiedziała nałożeniem ceł na amerykańskie produkty o łącznej wartości 26 mld euro. Wiadomo, że USA odpowiedzą wprowadzeniem kolejnych taryf, co nakręci wojnę handlową. – Jeżeli się obkładamy cłami, to my stracimy i straci Ameryka, żadnego innego skutku wojen handlowych w historii nie było – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Konsument

Branżę tworzyw sztucznych czekają kosztowne zmiany. Firmy wdrożą innowacyjne technologie recyklingu

Polska branża tworzyw sztucznych stoi przed wyzwaniami, które wynikają z unijnych regulacji i rosnącej świadomości ekologicznej konsumentów. Wdrożenie zasad gospodarki obiegu zamkniętego staje się koniecznością, a dla firm oznacza to koszty i inwestycje w nowe technologie. Z drugiej strony inwestycje w GOZ mogą przynieść firmom długofalowe korzyści zarówno w kontekście oszczędności surowców, jak i wzmocnienia pozycji na rynku. Kluczowy pozostaje jednak dostęp do finansowania i gotowość firm na wdrażanie zmian.

Finanse

UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi Białą Księgę w sprawie przyszłości europejskiej obronności. Znajdą się w niej wytyczne dotyczące zwiększenia produkcji i gotowości obronnej w obliczu możliwej agresji militarnej ze strony Rosji. Zgodnie z planem ReArm Europe na obronę w ciągu najbliższych czterech lat ma trafić 800 mld euro.  – Działania KE to ideologiczne zapowiedzi i teoretyczne obietnice. Unia Europejska znajduje się obecnie w ogromnym kryzysie finansowym i brakuje pieniędzy na obronność – ocenia europoseł Bogdan Rzońca.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.