Zasada 3 warstw, czyli jak skompletować optymalny strój roboczy
Podstawowe zasady fizyki są bezwzględne: tam, gdzie wykonywana jest praca, powstaje ciepło. A że człowiek jest stałocieplny, jego brak lub nadmiar powoduje dyskomfort. Dlatego właśnie odpowiednie zarządzanie bilansem cieplnym jest kluczowym zadaniem każdego stroju, zwłaszcza roboczego, a jest ono realizowane przez każdą z trzech warstw, choć w nieco inny sposób. Dzięki temu razem tworzą elastyczną termicznie „zbroję”.
Warstwa 1: wygoda i odprowadzanie wilgoci
Pierwsza warstwa to bielizna. Noszona bezpośrednio przy ciele, powinna utrzymywać je w cieple i suchości. Materiał musi być więc nie tylko miękki, lekki i wygodny, ale także sprawnie odprowadzać nadmiar ciepła i wilgoć. – Tradycyjnym wyborem są tu koszulki czy getry wykonane z wełny, świetnie regulującej temperaturę, ponieważ jest to materiał który nie tylko grzeje gdy jest zimno, ale także chłodzi przegrzane ciało – zwraca uwagę Grzegorz Marcinkowski z firmy Blaklader Workwear. – Ponadto wełna nie traci właściwości izolacyjnych po zamoczeniu, a dzięki właściwościom antybakteryjnym wynikającym z zawartości keratyny zapobiega nieprzyjemnym zapachom, dłużej utrzymując świeżość ubrań.
Innym popularnym materiałem, który sprawdza się w pierwszej warstwie jest poliester. A konkretnie jego nowoczesna odmiana stworzona do odzieży wykorzystywanej podczas aktywności fizycznej. Kanałowa dzianina nie tylko bardzo skutecznie odprowadza nadmiar ciepła i wilgoci, ale tworzy także szczelinę powietrzną pomiędzy ciałem a odzieżą, zwiększając tym samym izolację. Niezależnie jednak od wybranego materiału należy pamiętać o zwróceniu uwagi na sugerowany przedział temperaturowy, w którym zalecane jest stosowanie wybranej bielizny, a także praktyczne dodatki takie jak specjalne, grubsze strefy rozgrzewające w okolicach miejsc najbardziej narażonych na marznięcie – ramion, pleców czy boków.
Warstwa 2: izolacja – regulacja
Głównym zadaniem drugiej, środkowej warstwy stroju jest zatrzymanie ciepłoty ciała oraz dalsze odprowadzanie wilgoci. W tym sensie stanowi ona niejako przedłużenie warstwy pierwszej z jedną zasadniczą różnicą – podczas pracy można ją zdejmować lub zakładać, dostosowując w ten sposób strój do zmieniających się warunków termicznych. Z tą warstwą można więc na przykład rozpocząć pracę i zrzucić ją, gdy ciało się rozgrzeje. Ponownie można ją założyć, by utrzymać ciepłotę ciała podczas przerwy w pracy lub, gdy stanie się ona mniej intensywna.
– Jako element drugiej warstwy z reguły najlepiej sprawdza się odzież z miękkich, dopasowanych materiałów, taka jak koszule flanelowe czy różnego rodzaju bluzy wełniane bądź polarowe – wyjaśnia Grzegorz Marcinkowski. – Powinny być rozpinane, żeby ułatwić sprawne zakładanie i zdejmowanie, a także odpowiednio elastyczne, aby nie krępować ruchów podczas pracy nawet wtedy, gdy mamy na sobie wszystkie trzy warstwy.
Warstwa 3: ochrona
Aby omówione wyżej elementy garderoby mogły skutecznie spełniać swoje zadania, konieczne jest dopełnienie całego zestawu zewnętrzną warstwą ochronną. Z reguły jest to więc jednocześnie najbardziej zaawansowany technologicznie fragment zestawu, ponieważ musi nie tylko skutecznie chronić przed czynnikami zewnętrznymi, ale także utrzymać zagwarantowany przez pierwszą i drugą warstwę poziom wygody, izolacyjności oraz odprowadzania wilgoci.
– Najlepiej sprawdzają się tu lekkie, odpowiednio elastyczne kurtki i spodnie z wytrzymałych oraz łatwych w utrzymaniu materiałów, często dodatkowo wzmacnianych w newralgicznych miejscach. Mowa tu o kolanach i łokciach. Ważne są także nowoczesne membrany nieprzepuszczające wiatru i deszczu, jednocześnie odprowadzające na zewnątrz wilgoć. Wreszcie należy zwrócić uwagę na elementy podnoszące funkcjonalność, takie jak liczne i dobrze umiejscowione kieszenie, podklejane szwy, ściągacze czy odpinane podpinki – wylicza Grzegorz Marcinkowski.
Warto też pamiętać o tym, że zasada 3 warstw powinna dotyczyć również głowy, która posiada wiele gruczołów potowych i wymaga ochrony zapewniającej jednocześnie ciepło i skuteczne odprowadzanie wilgoci. Takie same wymagania powinny spełniać skarpety i buty, ponieważ cały trójwarstwowy system na nic się zda, gdy podczas pracy przemarzną nam stopy. Jeśli jednak odpowiednio, kompleksowo zaplanujemy roboczy strój, zyskamy wygodę i komfort pracy w niemal każdych warunkach.
Zarządzanie prawami użytkowników w ważeniu laboratoryjnym
Polski przemysł chce zatrudniać, ale nie ma kogo. Fachowcy są na wagę złota
Litowo-jonowe wózki widłowe w Michelin Polska
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.
Problemy społeczne
W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
– Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.
Konsument
Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.