Komunikaty PR

Jesteśmy w stanie zmniejszyć powikłania o 50% i uniknąć wielu amputacji

2021-07-21  |  01:00

System refundacyjny wyrobów medycznych powstał w 2011 roku i obejmuje wiele sprawdzonych rozwiązań wykorzystywanych również w innych krajach, ale w kilku miejscach zupełnie nie przystaje do obecnego kształtu rynku. Jednym z nich jest obszar opatrunków specjalistycznych, w którym pacjenci cierpiący na rany przewlekłe mogą być ze względów finansowych zmuszeni do korzystania z najtańszych, często przestarzałych rozwiązań lub są w ogóle pozbawieni wsparcia państwa, co w skrajnych przypadkach może skończyć się amputacją kończyny.

Obecny system refundacji wyrobów medycznych funkcjonuje w oparciu o tzw. grupy limitowe. Limit refundacyjny, a więc kwota, do której państwo dofinansowuje pacjentowi zakup danego produktu, jest wyliczana w każdej grupie za pomocą skomplikowanego algorytmu. Cenę powyżej limitu, pokrywa w 100% pacjent. O kwalifikacji produktu do danej grupy limitowej decyduje jedynie jej nazwa. W efekcie w jednej grupie znajdują się produkty diametralnie od siebie różne, przykładowo tańsze i mniej zaawansowane technologicznie opatrunki wyznaczają limit dopłaty dla produktów innowacyjnych przeznaczonych do leczenia skomplikowanych ran przewlekłych będących efektem np.: cukrzycy, chorób nowotworowych czy choroby epidermolysis bullosa. Uniemożliwia to w ten sposób dostęp dla pacjenta do innowacyjnych opatrunków poprzez nieuzasadnioną wymuszoną przez system bardzo wysoką dopłatę chorego do opatrunku. Taka konstrukcja systemu w praktyce powoduje świadome i systemowe przeniesienie kosztów przez płatnika na pacjenta, w teoretycznie refundowanych rozwiązaniach. Od 2012r. urzędowe ceny zbytu ustanowione przez firmy są zmniejszane, a dopłaty wciąż rosną.

- W ostatnich latach dokonano znacznego postępu w dziedzinie leczenia ran za sprawą opatrunków nowej generacji. Pozwalają one znacznie skrócić proces gojenia rany i uniknąć wielu komplikacji np. zakażeń.  Umożliwiają one leczenie ran, które dotychczas były trudne, a nawet niemożliwe do wyleczenia. Niestety w dużej mierze nie są one dostępne dla polskiego pacjenta i przy obecnych założeniach systemu mogą pozostać dla niego nieosiągalne cenowo. Dlatego jako Izba POLMED, samorząd gospodarczy sektora wyrobów medycznych, postulujemy o rozpoczęcie wspólnie z Ministerstwem Zdrowia prac w celu zmiany organizacji grup limitowych i kategoryzacji opatrunków. Wierzymy, że dostosowanie grup limitowych do potrzeb pacjentów i zróżnicowania technologii, a także uwzględnienie w nich najnowocześniejszych rozwiązań z obszaru leczenia ran, pozwoli na realne oszczędności Skarbu Państwa z tytułu skrócenia czasu rekonwalescencji pacjentów i bardziej efektywnego wydatkowania środków. Należy pamiętać, że koszt opatrunków to zaledwie 14% kosztów terapii - cała reszta to koszt wizyty, antyseptyków, opracowania rany leczenia infekcji etc. Opłaca się inwestować w rozwiązania skracające czas terapii, ponieważ krótsza rekonwalescencja oznacza m.in. znacząco mniejsze koszty długoterminowe dla płatnika. Wykorzystanie najnowocześniejszych rozwiązań z obszaru leczenia ran przewlekłych może również istotnie zmniejszyć liczbę osób z trwałą niepełnosprawnością i zwiększyć  odsetek powrotów do pracy – mówi Arkadiusz Grądkowski, Dyrektor Generalny Izby POLMED.

Główną grupą odbiorców refundowanych opatrunków specjalistycznych są osoby z ograniczonym dochodem, tj.: emeryci, renciści, osoby niepełnosprawne, bądź cierpiące na choroby przewlekłe uniemożliwiające im powrót do pracy. Dla nich wszelkie wzrosty dopłat są szczególnie dotkliwe. Limity i listy refundacyjne są wyliczane co dwa miesiące, dlatego zdarza się, że stosowany w leczeniu produkt staje się dla pacjenta niedostępny z dnia na dzień, albo jego cena ulega znacznemu wzrostowi wynikającemu nie z winy producenta, tylko kształtu systemu. W efekcie pacjenci nie mogą kontynuować wcześniej rozpoczętego leczenia i są zmuszeni zamienić dopasowany do ich potrzeb i efektywny klinicznie opatrunek na rzecz tańszego i mniej zaawansowanego technologicznie.

- Współczesne koncepcje leczenia ran przewlekłych zwracają uwagę na interdyscyplinarność postepowania, włączenie różnych specjalistów na poszczególnych etapach procesu diagnostyczno-terapeutycznego. Pacjenci powinni mieć dostęp do zaawansowanych technicznie rozwiązań. Kompleksowa opieka nad pacjentami dotkniętymi raną przewlekłą wymaga odpowiedniego przygotowania. Istota postępowania z takim pacjentem opiera się na zasadzie działania miejscowego i reakcji ogólnoustrojowej – bo to nie rana jest najważniejsza, a pacjent dotknięty tą dysfunkcjonalnością. Wzmocnienie kompleksowego leczenia z wykorzystaniem nowoczesnych rozwiązań da nam zupełnie nowy, całościowy obraz jakie efekty przynosić może dobrze zorganizowana, zoptymalizowana opieka – komentuje dr n.med. Cezary Lipiński, wiceprezes zarządu Polskiego Towarzystwa Naukowego Leczenia Ran i Organizacji Opieki.

Obecna sytuacja oznacza dla chorych niestety  dłuższą rekonwalescencję, komplikacje w leczeniu lub brak możliwości całkowitego wyleczenia. W skrajnych przypadkach, które w Polsce nie są rzadkością, brak nowoczesnego leczenia z użyciem opatrunków specjalistycznych doprowadza do konieczności amputacji kończyny.

Eksperci podkreślają, że oprócz dostępu pacjentów do nowoczesnych rozwiązań ogromną rolę w leczeniu ran przewlekłych odgrywa profilaktyka choroby i edukacja z tym związana.

- Jesteśmy w stanie zmniejszyć o 50% powikłania zakażenia miejsca operowanego lecząc wcześniej, nie czekając aż rana ulegnie dużemu zakażeniu. W wyniku tego rodzaju powikłań co roku umiera aż 50 tys. Polaków. Tych zgonów moglibyśmy uniknąć. Dla porównania - w wypadkach drogowych rocznie ginie ok. 5 tys. osób. I w tym temacie organizujemy akcje edukacyjne, wprowadzamy przepisy, regulacje, standardy, przeglądy techniczne i nowoczesne rozwiązania, a w dziedzinie leczenia ran mówi nam się: proszę jeździć wozem konnym, jest taniej, będzie bezpiecznie i wszystko będzie dobrze. A warto podkreślić, że możliwości poprawy sytuacji istnieją. Potrzebujemy systemu opartego o środowiskową mapę potrzeb. Stworzenie kompleksowego systemu to przede wszystkim wprowadzenie wspólnego języka w zakresie leczenia ran. To dopasowanie strategii adekwatnej do naszych możliwości finansowych, które są ograniczone, ale nadal pozwalają na stworzenie dużo lepszego modelu niż jest w tej chwili oraz działań, które doprowadzą do efektywności leczenia  – komentuje prof. Tomasz Banasiewicz, kierownik, Katedra i Klinika Chirurgii Ogólnej, Endokrynologicznej i Onkologii Gastroenterologicznej, Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zdrowie Zdrowie zaczyna się od profilaktyki: Samoleczenie fundamentem nowoczesnej polityki zdrowotnej UE Biuro prasowe
2025-06-02 | 01:00

Zdrowie zaczyna się od profilaktyki: Samoleczenie fundamentem nowoczesnej polityki zdrowotnej UE

Dzięki decyzjom samodzielnie podejmowanym przez pacjentów rocznie w Europie udaje się uniknąć nawet 120 milionów konsultacji lekarskich. – Samoleczenie
Zdrowie Cena zaniedbania – ile naprawdę kosztuje brak skutecznej terapii ran?
2025-05-21 | 17:00

Cena zaniedbania – ile naprawdę kosztuje brak skutecznej terapii ran?

Problem owrzodzeń przewlekłych dotyka nawet miliona Polaków – według danych z Porozumienia na rzecz Profesjonalnej Terapii Ran liczba ta wynosi od 760 tys. do 1,1 mln. Choć
Zdrowie Neurologiczne choroby rzadkie w Lublinie leczą modelowo
2025-05-15 | 17:00

Neurologiczne choroby rzadkie w Lublinie leczą modelowo

Pod hasłem „choroby rzadkie” kryje się długa lista różnych i w większości uwarunkowanych genetycznie schorzeń. – Patrząc na te choroby zbiorczo, okazuje

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Rady Podatkowej

Targi Bezpieczeństwa

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii

Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).

Handel

Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.

Farmacja

Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.