Komunikaty PR

Wspólny apel branży w sprawie projektu ustawy o wyrobach medycznych

2021-12-17  |  11:37

W maju br. zaczęło obowiązywać rozporządzenie UE 2017/745  w sprawie wyrobów medycznych (MDR), które nałożyło na dystrybutorów, importerów i producentów wyrobów medycznych nowe obowiązki. Cały czas natomiast trwają prace nad wdrożeniem do polskiego prawa nowej ustawy o wyrobach medycznych, która jest niezbędna, aby rozporządzenie MDR mogło być prawidłowo stosowane w naszym kraju. Pierwsze czytanie projektu znalazło się w porządku dziennym 43. posiedzenia Sejmu, które odbyło się w dniach 30.11-2.12.2021. Przyjęty przez Radę Ministrów projekt ustawy zawiera zapisy, które będą miały negatywny wpływ na wiele grup uczestników systemu ochrony zdrowia, tj. pacjentów, szpitale, lekarzy, farmaceutów, techników dentystycznych, protetyków, podologów oraz przedsiębiorców zajmujących się obrotem wyrobami medycznymi. Podmioty z branży ochrony zdrowia wyrażają wobec tej sytuacji mocny sprzeciw – 26 listopada z inicjatywy Izby POLMED do Sejmu zostało przekazane wspólne stanowisko 15 organizacji, m.in. Krajowej Izby Gospodarczej, Naczelnej Izby Aptekarskiej, Polskiej Federacji Szpitali, czy Pracodawców RP.

Polski projekt ustawy zawiera wiele elementów niewymaganych przez rozporządzenie UE. Zdaniem apelujących organizacji, proponowane w projekcie ustawy zmiany będą istotnym obciążeniem dla dziesiątek tysięcy osób z podmiotów i grup zawodowych związanych z szeroko pojętą branżą medyczną, co ostatecznie może mieć negatywny wpływ na sytuację polskich pacjentów.

Naruszenie interesów podmiotów działających na polskim rynku

Mimo licznych wniosków i uwag formułowanych przez organizacje branżowe w toku prac legislacyjnych, projekt ustawy nadal zawiera wiele nieakceptowalnych przepisów. Szczególnie bolesne dla branży jest ujęcie w projekcie aż na 8 stronach (!) wysokich kar finansowych, które mocno uderzą w cały polski rynek medyczny. Wiele z funkcjonujących na nim podmiotów to podmioty małe, co tym bardziej uprawnia do negatywnej oceny projektowanego systemu kar. Dla przykładu, polscy producenci, czyli technicy dentystyczni, technicy ortopedyczni czy podolodzy mogą otrzymać nawet 5 milionów złotych kary za błąd formalny w oznakowaniu wyrobu (nawet tak drobny, jak brak podania adresu producenta!). Dla wielu z nich otrzymanie tak wielkiej kary oznacza natychmiastowe zakończenie działalności. Kolejne 5 milionów złotych kary grozi również dystrybutorom wyrobów medycznych (takim jak sklepy medyczne, hurtownie farmaceutyczne lub apteki) za brak weryfikacji, czy sprzedawany wyrób spełnia wymogi określone
w załączniku nr 1 do MDR, co w praktyce jest niemożliwe do wykonania z perspektywy dystrybutora (dostęp do takiej dokumentacji ma tylko producent). Z kolei na polskie jednostki notyfikowane może zostać nałożona kara w wysokości 100 tysięcy złotych za nawet najbardziej drobne naruszenie przepisów, które nie będzie miało jakiegokolwiek wpływu na bezpieczeństwo stosowania wyrobów.

Pandemia COVID-19 a bezpieczeństwo wyrobowe Polski

Wspomniane kary są nieadekwatne i dużo wyższe (nawet 50-krotnie!) niż podobne sankcje przewidziane przez przepisy dot. leków, żywności czy też środków ochrony indywidualnej. Przepisy polskie są odmienne od przepisów wprowadzanych przez inne kraje UE. Ponadto poziom kar branży jest na tyle duży, że Polska może przestać być atrakcyjnym miejscem dla produkcji wyrobów medycznych. Stan taki godzi
w samodzielność i bezpieczeństwo medyczne Polski – jest to szczególnie ważne w świetle problemów
z dostępem do sprzętu medycznego w związku z pandemią COVID-19. Brak produkcji wyrobów w Polsce istotnie zagrozi ich dostępności w naszym kraju w najgorszym możliwym momencie i w praktyce może zaszkodzić pacjentom (np. brak respiratorów na rynku na początku pandemii COVID- 19). Wprowadzenie szerokich i wysokich kar administracyjnych może doprowadzić do przeniesienia produkcji wyrobów medycznych z Polski do innych krajów, co znacząco ograniczy Polakom dostęp do wyrobów, które są kluczowe w dobie pandemii.

Z punktu widzenia pacjenta, jak i całego systemu ochrony zdrowia, ważne jest, aby obowiązujące przepisy były dostosowane do ciągłego i bardzo szybkiego rozwoju, który jest charakterystyczny dla branży wyrobów medycznych. Odnoszę wrażenie, że prawodawca zapomina o podstawowym w tym przypadku związku przyczynowo-skutkowym. Przecież projekt, który przewiduje ponad 60 norm karnych, w tym sankcje nawet do 5 milionów złotych, dotknie, i to najboleśniej, polskich pacjentów, którzy niemalże z dnia na dzień mogą stracić dostęp do podstawowych, a niekiedy niezbędnych do ratowania życia i zdrowia wyrobów medycznych. Polscy pacjenci będą zmuszeni kupować droższe produkty lub w ogóle nie będą mieli dostępu do określonych wyrobów – komentuje Arkadiusz Grądkowski, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Wyrobów Medycznych POLMED.

Bezpieczeństwo polskich szpitali i pacjentów

Organizacje, które podpisały się pod apelem, podkreślają, że projekt ustawy w obecnym kształcie uderza również w szpitale oraz pracujących w nich farmaceutów szpitalnych, lekarzy i pielęgniarki. Ma to związek
z niewynikającym z MDR obowiązkiem spisywania kodów UDI wszystkich wyrobów medycznych dostarczonych do szpitala oraz weryfikacji oznakowania wyrobów. Brak wykonania obowiązków w tym zakresie grozi nałożeniem kary w wysokości do 250 tysięcy złotych. Dla lekarzy, zwłaszcza specjalności korzystających często ze sprzętu medycznego (radiolodzy, chirurdzy), kary i inne poruszane w apelu problemy prawne wynikające z treści projektu, stanowić będą duże obciążenie i ryzyko osobiste. Rozwiązania te wydają się zbędne i nadmiarowe, zwłaszcza w świetle innych utrudnień i obowiązków, których doświadczają polscy lekarze ze względu na niską liczebność oraz wpływ pandemii na komfort pracy i życia.

Projekt ustawy o wyrobach medycznych – jest rozwiązanie?

Kluczowym celem MDR i projektu ustawy jest bezpieczeństwo pacjentów, ale nie powinien on wpływać negatywnie na postrzeganie polskiego rynku jako atrakcyjnego dla polskich i zagranicznych inwestorów. Organizacje podpisane pod apelem zdają sobie sprawę, że polityka prawna od wielu lat przewiduje wprowadzanie kar administracyjnych finansowych, jednak jednogłośnie wskazują możliwe korzystne rozwiązanie w tej kwestii.

– Proponujemy, aby nie zmieniać samego poziomu maksymalnych kar, ale wskazać w ustawie, że ich wymiar w konkretnej sprawie nie może przekroczyć od 5% do 20% maksymalnej wysokości kary, jeżeli żadnemu pacjentowi nie stała się jakakolwiek krzywda. Każdy dotknięty przepisami najbardziej boi się niesprawiedliwego i krzywdzącego nakładania kar za niewielkie formalne błędy. Przedsiębiorcy biorą pełną odpowiedzialność za życie i zdrowie pacjentów oraz użytkowników. Warto również podkreślić, że wyroby produkowane i dystrybuowane w Polsce są bezpieczne, a incydenty z ich udziałem należą do skrajnej rzadkości i na ogół są spowodowane błędem użytkownika – dodaje Arkadiusz Grądkowski, prezes Izby POLMED.

Pod apelem podpisały się następujące organizacje:

  • Izba Gospodarcza „FARMACJA POLSKA”
  • Izba Gospodarcza Techników Dentystycznych w Polsce
  • Koalicja „Na pomoc Niesamodzielnym”
  • Krajowa Izba Gospodarcza
  • Naczelna Izba Aptekarska
  • Ogólnopolska Izba Gospodarcza Wyrobów Medycznych POLMED
  • PASMI Związku Pracodawców „Polski Związek Producentów Leków Bez Recepty”
  • Polska Federacja Szpitali
  • Polskie Centrum Badań i Certyfikacji S.A.
  • Polskie Stowarzyszenie Protetyków Słuchu
  • Polskie Towarzystwo Ortotyki i Protetyki Narządu Ruchu
  • Polskie Towarzystwo Podologiczne
  • Pracodawcy RP
  • Skandynawsko-Polska Izba Gospodarcza
  • Związek Pracodawców Hurtowni Farmaceutycznych
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zdrowie Pacjenci zapłacą za wizytę stomatologiczną online Biuro prasowe
2024-05-21 | 10:00

Pacjenci zapłacą za wizytę stomatologiczną online

PolCard from Fiserv rozpoczyna współpracę z firmą FELG Software, która dostarcza do gabinetów stomatologicznych oraz klinik medycznych innowacyjny system zarządzania i
Zdrowie Sanofi wprowadza koncepcję pracy Work X 2.0.
2024-05-13 | 11:45

Sanofi wprowadza koncepcję pracy Work X 2.0.

Sanofi redefiniuje organizację pracy wprowadzając w Polsce globalną strategią Work X 2.0. Innowacyjne podejście do kształtowania środowiska pracy wychodzi naprzeciw nowym oczekiwaniom
Zdrowie BRAK ZDJĘCIA
2024-05-13 | 10:30

Więcej pacjentów w gabinetach weterynaryjnych, rośnie świadomość opiekunów

Jedna trzecia (31 proc.) weterynarzy spodziewa się, że właściciele zwierząt będą korzystać z coraz szerszego wachlarza usług w gabinetach weterynaryjnych. Wśród nich znajdzie się nie tylko leczenie, ale też profilaktyka,

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Forum Sektora Kosmicznego 4 czerwca 2024

European Financial Congress 2024

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Coraz bliżej powstania świadomej sztucznej inteligencji. Potrzebne są działania zapobiegające niewłaściwemu jej wykorzystaniu

O sztucznej inteligencji mówi się już coraz częściej w kontekście możliwości i zagrożeń, jakie przyniesie powstanie globalnej sztucznej inteligencji. To model, który byłby zdolny do myślenia takiego, jakim cechuje się człowiek, ale jego możliwości obliczeniowe przewyższałyby możliwości ludzkiego mózgu kilka milionów razy. Rodzi to uzasadnione obawy o bezpieczeństwo, stąd postulat, by uczestnicy rynku składali przysięgę na wzór przysięgi Hipokratesa. Zgodnie z nią mieliby dbać o to, by zastosowania technologii miały wymiar etyczny. Zdaniem ekspertów potrzebnych jest też więcej szczegółowych regulacji.

Bankowość

Zapóźnienie w transformacji może obniżyć konkurencyjność całej gospodarki. Konieczne przyjęcie ustawy o ochronie klimatu

– Biznes jest gotowy na Fit for 55 i co ciekawe, banki też są na to gotowe. Natomiast niegotowe są polskie regulacje i polska energetyka. Tym, co jest nam teraz w Polsce potrzebne, są dobre strategie i dobre planowanie – ocenia Ilona Jędrasik, nowa prezes zarządu Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. Jak wskazuje, polska energetyka musi zdecydowanie przyspieszyć z transformacją w kierunku odnawialnych źródeł, ponieważ w scenariuszu business as usual konsekwencją może być spadek konkurencyjności całej krajowej gospodarki.

Transport

CPK nadal pod znakiem zapytania. Wyzwaniem jest nie tylko budowa lotniska, ale także sieci kolejowej

Centralny Port Komunikacyjny (CPK) pod znakiem zapytania. Nowy rząd wciąż przeprowadza audyty. Budowa, zapowiadana jako największe przedsięwzięcie infrastrukturalne w historii, to nie tylko plan potężnego lotniska między Warszawą a Łodzią, ale także obejmująca cały kraj przebudowa sieci kolejowej. – Powinniśmy obniżać temperaturę sporu wokół Centralnego Portu Komunikacyjnego i przechodzić do konkretnych, bardziej operacyjnych decyzji – ocenia Michał Litwin dyrektor generalny Związku Niezależnych Przewoźników Kolejowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.