Newsy

Azja najatrakcyjniejsza dla zagranicznych inwestorów. Chiny szansą dla firm handlowych i usługowych

2013-12-05  |  06:45
Mówi:Jarosław Dąbrowski
Funkcja:prezes zarządu
Firma:Dom Maklerski DF Capital
  • MP4
  • Azja pozostaje dziś najatrakcyjniejszym obszarem inwestycyjnym – uważa Jarosław Dąbrowski, Prezes Zarządu Domu Maklerskiego DF Capital. Mimo przejściowych kłopotów z początku roku, są to kraje, które jeszcze przez kolejne dziesięciolecia będą rozwijać się najszybciej na świecie. Zwłaszcza Chiny, które zmieniają specyfikę swojej gospodarki. Przestają być największym światowym producentem, a stają się wymagającym konsumentem.

    PKB Chin w III kwartale tego roku wzrósł o 7,5 proc. Zwiększyła się produkcja przemysłowa – w porównaniu z III kwartałem ubiegłego roku o ponad 10 proc. O ponad 13 proc. wzrosła była sprzedaż detaliczna. 

     – Konsumpcja rośnie szybciej niż produkcja przemysłowa, co jest bardzo znaczącym faktem – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jarosław Dąbrowski, szef Domu Maklerskiego DF Capital. – Chiny przestawiają się z kraju, który jest wielką fabryką świata w kierunku kraju, który jest największym rynkiem konsumenckim świata.

    Zmiana w chińskiej gospodarce to efekt celowych działań, podejmowanych przez rząd premiera Li Keqianga. Program stymulacji fiskalnej nastawiony jest m.in. na redukcję podatków i rozwój infrastruktury. Szansę na rozwój na konsumenckim rynku Państwa Środka dostrzegają np. amerykańskie największe sieci handlowe i usługowe.

     – Starbucks ogłosił, że w ciągu następnych kilku lat chce mieć piętnaście tysięcy kawiarni w Chinach, a Walmart mówi o kilku tysiącach supermarketów – mówi Dąbrowski. – Amerykanie wiedzą, że przez następne 20, a nawet 30 lat Chiny będą największym rynkiem konsumenckim na świecie.

    Podkreśla, że atrakcyjność Azji to nie tylko chłonny rynek chiński. Coraz większą otwartość na zagranicznych inwestorów wykazują inne kraje regionu, jak Tajlandia, Malezja czy Indonezja. Polskim firmom i producentom, zainteresowanym rynkami azjatyckimi, sprzyja wzrost zaufania mieszkańców tych krajów do europejskich produktów, z metką „made in EU”.

    Dlatego, według Jarosława Dąbrowskiego, polski rząd nie powinien faworyzować Afryki kosztem Azji.

     – XXI wiek to jeszcze nie będzie wiek Afryki, przynajmniej pierwsza połowa, ale wiek Azji – mówi prezes zarządu Domu Maklerskiego DF Capital.  – Myślę, że dylemat: Afryka czy Azja jest fałszywy. Trzeba działać w obu kierunkach. Należy to jednak poprzedzić bardzo solidną analizą, inaczej będziemy mieli problemy, które uniemożliwią nam zdobycie obu rynków.

    Jak dodaje, Afryka podąża śladem rozwoju Azji, ale inwestorów zainteresowanych zaistnieniem na tamtejszym rynku czeka przynajmniej na razie wiele pułapek. To nie tylko kwestia infrastruktury, która w Azji jest nieporównywalnie lepsza. To również inna kultura prowadzenia biznesu: różnice w prawie, zasadach handlowych czy systemie sądowniczym.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Targi Bezpieczeństwa

    Handel

    Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca

    5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.

    Ochrona środowiska

    Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

    Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.

    Handel

    Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

    – Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.