Mówi: | Wojciech Kwaśniak |
Funkcja: | zastępca przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego |
KNF: polskie banki nie obawiają się stress-testów
Wybrane banki w Polsce zostaną poddane stress-testom sprawdzającym ich wypłacalność i zdolność do bezpiecznego działania w sytuacjach kryzysowych. Zdaniem Komisji Nadzoru Finansowego oraz Narodowego Banku Polskiego, krajowa bankowość nie musi się obawiać o wyniki badania, banki nad Wisłą uważane są za bezpieczne, stabilne i efektywne.
– Uczestniczymy w europejskim procesie mającym przewrócić zaufanie do instytucji finansowych w Europie, który również będzie wzmacniał zaufanie do polskiego rynku finansowego. Rynku, który jest cały czas postrzegany jako rynek wschodzący. W niepewnej sytuacji w polityce czy na rynkach finansowych bardzo ważne jest, by polski rynek nie odstawał w żadnym aspekcie od najlepszych standardów, budowanych dziś na podstawie wniosków płynących z kryzysu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Wojciech Kwaśniak, zastępca przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego (KNF).
Kilka dni temu KNF rozpoczął badanie jakości aktywów w 15 polskich bankach, opierając się na metodologii Europejskiego Banku Centralnego. Wśród badanych banków są m.in. :Alior Bank, BGŻ, Millennium, PKO BP, Pekao SA, ING Bank Śląski, Bank Zachodni, mBank – w sumie wszystkie objęte badaniem banki stanowią ponad 70 proc. polskiego systemu bankowego.
– Do tego badania w Polsce wybraliśmy wszystkie banki, które są notowane na giełdzie, oraz banki kwotujące stawki WIBOR/WIBID, z wyłączeniem Banku Gospodarstwa Krajowego. Wypełniamy w ten sposób zalecenia europejskie, aby owym badaniem objąć ponad 50 proc. aktywów systemu bankowego – wyjaśnia Wojciech Kwaśniak.
Dodaje, że w przypadku takich instytucji szczególnie ważne jest zaufanie ze strony inwestorów rynku kapitałowego, stąd potrzeba szczególnej przejrzystości.
– Polskie banki przez cały okres kryzysu były nie tylko w pełni bezpieczne, stabilne, lecz także bardzo efektywne. A w związku z tym, w kontekście poprzednich stress-testów, uważamy, że i w tym badaniu europejskim powinny wypaść dobrze. Podobna zresztą jest ocena polskiego banku centralnego – podkreśla zastępca przewodniczącego KNF.
Wyniki badania jakości aktywów będą stanowić wkład do europejskich stress-testów. Wprowadzono je trzy lata temu na skutek światowego kryzysu finansowego i problemów strefy euro. Do tej pory testowano banki europejskie, przede wszystkim w strefie euro. W Polsce dotyczyły – na zasadzie badania skonsolidowanego – wybranych jednostek należących do międzynarodowych grup bankowych. Uwzględniały także PKO BP jako największy bank w kraju.
Stress-testy polskich banków to dla KNF-u to możliwość upewnienia się w sądzie o jakości kluczowych instytucji sektora bankowego.
– Upewnimy się, że wypełniamy standardy ustalone na poziomie europejskim. Dodatkowo, uczestnicząc w tym procesie jesteśmy – co ważne – partnerem do dyskusji na poziomie regulatorów unijnych – twierdzi zastępca przewodniczącego KNF.
Co więcej, współpraca oznacza dostęp do europejskiej metodologii, standardu budowania wniosków na podstawie badań i przygotowania do stress-testów.
– Po zakończeniu powinniśmy mieć dobrze zdiagnozowany system bankowy, cieszący się dużym zaufaniem na zewnątrz. To dobra podstawa do dalszego rozwoju i wsparcia rosnącej po okresie spowolnienia gospodarki – wyjaśnia Wojciech Kwaśniak.
Czytaj także
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-04-23: Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne
- 2025-04-09: Sejmowa Komisja Zdrowia ciągle czeka na projekt ustawy o reformie szpitali. Po raz trzeci nie został zatwierdzony przez rząd
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
- 2025-03-26: Złoto przebiło barierę 3 tys. dol. za uncję. Sytuacja na świecie wskazuje na dalsze wzrosty cen
- 2025-03-31: Biznes apeluje o wdrożenie pakietu Omnibus. Chodzi o zmniejszenie obowiązków związanych z ESG
- 2025-02-13: Plaga nieautoryzowanych transakcji płatniczych. Konsekwencje zwykle ponosi klient banku
- 2025-01-20: Sądy są zalewane pozwami frankowiczów. Rząd pracuje nad ustawą usprawniającą sprawy kredytobiorców
- 2024-12-16: L. Kotecki (RPP): Dyskusje o obniżkach stóp procentowych mogą się rozpocząć w marcu 2025 roku. Pierwsze cięcia powinny być ostrożne
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.