Newsy

Mobilnie płaci nawet 80 proc. użytkowników smartfonów i tabletów. Transakcje mają być coraz prostsze i szybsze

2017-02-21  |  06:35

Urządzenia mobilne zawładnęły rynkiem płatniczym w Polsce. Już blisko 80 proc. użytkowników smartfonów i tabletów płaci za ich pomocą. Na popularności zyskują także smartwatche, inteligentne opaski czy breloki z wbudowaną kartą płatniczą. Banki pracują nad nowymi możliwościami płatności. Hasło przewodnie tych prac to one-click. Chodzi o to, by transakcje były łatwe, szybkie i bezpieczne – ocenia Piotr Bochenek ze SkyCash Polska.

– Urządzenia typu smartfon, tablet czy smartwatch zawładnęły rynkiem. Użytkownicy chcą je wykorzystywać do czegoś więcej niż tylko do przeglądania internetu, a płatności są czymś naturalnym, co chcieliby realizować – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Piotr Bochenek, członek zarządu SkyCash Polska.

Z badań GlobalStats wynika, że w Polsce ponad 60 proc. ruchu w sieci generują urządzenia mobilne. Raport MasterCard wskazuje zaś, że 62 proc. polskich internautów codziennie korzysta z internetu mobilnego. Oprócz przeglądania portali społecznościowych i informacyjnych, to właśnie płatności mobilne są jedną z najpopularniejszych czynności.

– Pod względem płatności mobilnych Polska na tle świata i Europy wygląda bardzo dobrze. W Europie pod względem popularyzacji tej formy płatności jesteśmy na drugim miejscu za Turcją, na świecie też plasujemy się bardzo wysoko. Takie płatności są rynkiem rozwijającym się, a nasz rynek jest idealny do tego, żeby wprowadzać na nim innowacje – przekonuje Bochenek.

Popularność innowacyjnych form płatności rośnie w całej Europie. Z raportu „Visa 2016 Digital Payments Study” wynika, że potroiła się liczba osób korzystających z płatności mobilnych. Polska znajduje się wśród pięciu krajów rosnących najszybciej na rynku nowoczesnych form płatności. Już 79 proc. konsumentów przyznaje, że płaci przy użyciu urządzeń przenośnych. Banki idą z duchem czasu i udostępniają klientom coraz to nowsze rozwiązania.

– Rynek płatności mobilnych jest rynkiem bardzo rozdrobnionym, z dużą liczbą różnych trendów. Możemy płacić za pośrednictwem zbliżenia telefonu komórkowego, kodu wygenerowanego w urządzeniu, całą transakcję można też zrealizować bezpośrednio w zainstalowanej aplikacji – wymienia ekspert.

Konsumenci w Polsce mają możliwość nie tylko płatności za pomocą smartfonów. Banki stopniowo będą też wprowadzać na szerszą skalę płatności za pomocą gadżetów – do sprzedaży trafiły zegarki, a nawet breloki czy maskotki, którymi można płacić zbliżeniowo.

Zdaniem eksperta rynek nowoczesnych form płatności będzie systematycznie rósł. Potencjał wciąż jest duży, bo polscy konsumenci bardzo szybko przyjmują nowinki techniczne.

– Istnieje możliwość przyspieszenia i uproszczenia transakcji. Nadrzędne hasło to łatwość, szybkość i bezpieczeństwo. Model tzw. jednego klawisza – one click – jest tym trendem, do którego zmierza rynek – zapowiada Piotr Bochenek.

Z badania Visa wynika, że w Europie ponad połowa użytkowników urządzeń mobilnych regularnie płaci za ich pomocą. W 2015 roku odsetek ten wynosił 18 proc. W ciągu roku znacznie spadł za to odsetek konsumentów deklarujących, że nigdy nie zamierzają dokonywać płatności na urządzeniach mobilnych (z 38 proc. do 12 proc.).

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.